Against Modern Traveling – autostopem po bałkańskim kotle
Życie nie musi upływać tylko w codzienną rutynę. Ta, choć jest potrzebna do zachowania samodyscypliny, musi być przerywana okresami dynamicznymi. Taką lukę doskonale wypełniają podróże, jednak nie liczyłbym na przygodę życia kupując wakacje w trybie all inclusive i tym samym jak miliony innych uczestniczyć w zwykłej konsumpcjonistycznej rozrywce bez pomysłu i pierwiastku przyjemnego kontrolowanego (lub nie do końca) szaleństwa. Na szczęście świat stoi otworem i w kontrze do modernistycznych i często drogich podróży stoją niskobudżetowe eskapady na własną rękę. Taką (...) Czytaj dalej...
Zimowa aktywność: Morsowanie
Kilka słów o tym, co ciekawego, zdrowego i z korzyścią można robić w zimowe dni mając chwilę wolnego czasu. Morsowanie – zjawisko znane jednym mniej, innym bardziej. Dość mocno zakorzenione w słowiańskiej kulturze, choć na dzień dzisiejszy chyba lekko zapomniane.
Zalety
Jednych odrzuca samo wyobrażenie i wizja wejścia do lodowatej wody, innych zaś przyciąga ekstremum tego zjawiska. Jeśli działamy rozważnie i umiejętnie, morsowanie niesie ze sobą szereg zdrowotnych korzyści. Układ odpornościowy organizmu po zimnej kąpieli zostaje postawiony na wysokie obroty, (...) Czytaj dalej...
Nacjonalizm na sportowo #3: BJJ
W kolejnym, trzecim odcinku cyklu „Nacjonalizm na sportowo” prezentujemy wywiad z nacjonalistą od kilku lat trenującym jeden z najpopularniejszych obecnie sportów walki – Brazylijskie jiu-jitsu. Odcinek ten jest dla naszego cyklu szczególny, bowiem rozmówca swoją postawą idealnie prezentuje to, co chcemy nim przekazać – że na sport nigdy nie jest za późno, jak i nie należy w nim zwracać uwagi na przeciwności losu. Nacjonalista, z którym rozmawiamy o BJJ, zaczął trenować stosunkowo późno, w dodatku pomimo częściowej niesprawności ruchowej – mimo (...) Czytaj dalej...
Nacjonalizm na sportowo #2: Rugby
Kontynuując rozpoczęty na początku roku cykl „Nacjonalizm na sportowo” prezentujemy kolejny wywiad z nacjonalistą, który zgodził się opowiedzieć o uprawianej przez siebie dyscyplinie. Tym razem rozmawiamy o coraz popularniejszym w kraju sporcie zespołowym – Rugby. Nasz rozmówca jest zawodnikiem jednego z polskich klubów, grającym w formacji młyna, mamy więc nadzieję, że jego odpowiedzi zadowolą wszystkie osoby pragnące bliżej zapoznać się z tą dyscypliną. Już teraz zapraszamy również na następne sportowe wywiady, które wkrótce pojawią się na łamach Autonom.pl.
***
(...) Czytaj dalej...Nacjonalizm na sportowo #1: Taekwondo
Wraz z nowym rokiem rozpoczynamy nowy cykl na Autonom.pl, jakim będzie seria wywiadów z nacjonalistami uprawiającymi poszczególne dyscypliny sportu. „Nacjonalizm na sportowo” ma za zadanie przybliżyć Czytelnikom korzyści płynące z aktywności fizycznej oraz fakt, że na jej podjęcie nigdy nie jest za późno – w większości przypadków jedyną przeszkodą jest lenistwo, na które nie powinno być miejsca w życiu nacjonalisty. Będą tutaj rozmowy zarówno z zawodnikami, jak i amatorami uprawiającymi sport dla własnej przyjemności – jedni i drudzy podzielą się (...) Czytaj dalej...
Sportowy tryb życia odpowiedzią na nihilistyczne postawy
Stadiony – alternatywa dla młodzieży
Sztuki walki: jaką wybrać, jak dobrać dietę?
Podstawy odżywiania dla laików
Wiele osób zaczynających swą przygodę z siłownią swoją uwagę skupia wyłącznie na przyswojeniu wiedzy potrzebnej do wykonywania efektywnych treningów, bo to przecież tylko dzięki ciężkim treningom możemy osiągnąć jakże pożądane zmiany w naszej sylwetce. NIC BARDZIEJ MYLNEGO.
Owszem, (...) Czytaj dalej...
Siłownia po amatorsku – jak zacząć
To ulica wyciąga Polaków z dna!
Rób swoje i nie patrz się na innych
Lecący z głowy pot, przemoczone ubranie treningowe, wyjście z sali na giętkich nogach – kto raz się w to wkręcił, wraca do tego. „Bach”, „bach”, „bach” – lecące na tarcze obrotówki mogą uzależnić. Wyłączenie się na półtorej godziny i dawanie z siebie wszystkiego. Kładziesz się na plecach, nogi do góry, na stopach kładzie się partner i „pompujesz”, „raz”, „dwa”, „dwadzieścia”…Po serii tego typu ćwiczeń bierzecie w dłonie tarcze i jazda, „bach”, bach” – w domu będziesz (...) Czytaj dalej...