Handel w niedzielę? Pracownicy przemęczeni
Senat przyjął bez poprawek projekt pozwalający na ponowne otwarcie sklepów w niedzielę. Krytycy tego rozwiązania twierdzą, że jest ono otwarciem drzwi do całkowitego zniesienia niedzielnego zakazu handlu, głównie w interesie dużych koncernów. Przede wszystkim zwracają jednak uwagę na przemęczenie pracowników, spowodowane już i tak dużymi brakami kadrowymi.
Izba wyższa parlamentu bez poprawek przyjęła wczoraj nowelizację Ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. Jednym z najważniejszych rozwiązań przyjętych w jej ramach jest przynajmniej czasowe zniesienie zakazu handlu (...) Czytaj dalej...
Słowenia zakaże handlu w niedzielę
Słoweński parlament przyjął nowe prawo wprowadzające zakaz handlu w niedzielę. Dzięki temu pracownicy słoweńskiego handlu mają mieć możliwość spędzenia wolnego czasu ze swoimi rodzinami. Warto zaznaczyć, że przedłużenie takiego rozwiązania było planowane już wcześniej, gdy sklepy przez kilka tygodni były zamknięte w niedzielę z powodu pandemii koronawirusa.
Nowelizacja ustawy o handlu detalicznym została przyjęta z inicjatywy słoweńskiej lewicy, a w Zgromadzeniu Narodowym głosowały przeciwko niej jedynie liberalna Partia Nowoczesnego Centrum i Słoweńska Partia Narodowa. Tym samym nowe przepisy wejdą w (...) Czytaj dalej...
Zakaz niedzielnego handlu nie przeszkadza
Polacy przyzwyczaili się już do zakazu handlu w niedzielę. Dla blisko 70 procent uczestników sondażu na ten temat, wspomniane ograniczenie nie jest utrudnieniem dla codziennego życia. Jednocześnie blisko połowa respondentów nie widzi potrzeby, aby zmieniać stosowną ustawę i przywrócić możliwość otwierania sklepów w niedzielę.
Badanie na ten temat przeprowadził Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS. Dla dokładnie 69,1 proc. respondentów zakaz handlu w niedzielę nie stanowi utrudnienia dla ich codziennego życia, natomiast przeciwnego zdania jest 25 proc. ankietowanych. Prawie połowa (...) Czytaj dalej...
Małe sklepy i dyskonty zyskują
Histeria właścicieli sklepów i sieci handlowych związana z zakazem handlu w niedzielę okazała się zupełnie bezpodstawna. W lipcu tego roku małych sklepów oraz dyskontów było więcej niż przed rokiem, natomiast najbardziej na zamykaniu sklepów trzy dni w miesiącu straciły niektóre supermarkety.
W ubiegłym roku zakaz handlu zaczął obowiązywać w dwie niedziele w miesiącu, a jednocześnie zysk netto dużych przedsiębiorstw handlu detalicznego, a więc zatrudniających powyżej 50 osób, wzrósł aż o 28 proc. w porównaniu do sytuacji w roku wcześniejszym. Od (...) Czytaj dalej...
Osiedlowe sklepy korzystają na zakazie handlu
Nie tylko NSZZ „Solidarność” broni zakazu handlu w niedzielę, pokazując jego pozytywny wpływ na funkcjonowanie małych sklepików, których właściciele zgodnie z prawem mogą stanąć za ladą i normalnie obsługiwać klientów. Według danych PKO BP Polacy wcale nie decydują się na sobotnie promocje w hipermarketach, dlatego niedzielne obroty mniejszych placówek wzrosły w ciągu roku o prawie milion złotych dziennie.
PKO BP dokonało swojej analizy na podstawie wewnętrznych baz danych, ponieważ dzięki postępom w technologii cyfrowej bank może śledzić przepływy gotówki wśród (...) Czytaj dalej...
Zakaz handlu nie zmniejszył sprzedaży
Jednym z czołowych argumentów przeciwników zakazu handlu w niedzielę było twierdzenie, iż doprowadzi on do spadku sprzedaży w sklepach i sieciach handlowych. Najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego wskazują jednak, że w marcu, kiedy zaczęło obowiązywać nowe prawo, sprzedaż detaliczna była o ponad dziewięć procent większa niż równo przed rokiem. Dodatkowo rośnie ona znacząco nieprzerwanie od siedemnastu miesięcy.
Zakaz handlu w niedzielę zaczął obowiązywać właśnie od ubiegłego miesiąca i objął dwie marcowe niedziele. Okazuje się, że nie spowodował on jednak spadku (...) Czytaj dalej...
Połowa Polaków dobrze ocenia niedzielny zakaz handlu
Histeria rozpętana przez liberalno-lewicowe media w dużej mierze została wyśmiana w sieciach społecznościowych, przy czym okazuje się, że częściowy zakaz handlu w niedzielę ogółem nie przeszkadza ponad połowie Polaków ,a cieszy się popularnością szczególnie wśród prawicowego elektoratu.. Ponadto według sondażu dla „Rzeczpospolitej”, będącej jednym z głównych medialnych krytyków nowego prawa, przytłaczająca większość Polaków spędziła pierwsze dwie niehandlowe niedziele ze swoją rodziną.
Badanie przeprowadzone przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych dla „Rzeczpospolitej” wskazuje, iż blisko 33 proc. ankietowanych „zdecydowanie dobrze” ocenia wprowadzony (...) Czytaj dalej...
Pracownicy „Biedronki” chcą wolnych niedziel
Sieć hipermarketów „Biedronka” korzysta z kruczków prawnych, aby obchodzić zakaz handlu w niedzielę, stąd też otwiera swoje placówki na dworcach kolejowych i autobusowych. Pracownicy sklepów chcą jednak spędzić ten czas z rodziną, dlatego nie kwapią się do niedzielnej pracy, chociaż mogą dzięki temu więcej zarobić. Zaproponowana jednak zatrudnionym na Dworcu Centralnym kwota dodatkowych 125 złotych brutto jest jednak śmiesznie niska, jeśli porówna się ją do ujawnionych właśnie zarobków właściciela sieci.
W ubiegły weekend mieliśmy do czynienia z pierwszą niedzielą bez (...) Czytaj dalej...
Bezpodstawnie straszą wolnymi niedzielami
Stopniowe wprowadzanie zakazu handlu w niedzielę nie podoba się większości czołowych mediów, lobby pracodawców, a także pewnej grupie prawicowych publicystów stojących na straży „prawdziwego wolnego rynku”, ale straszenie katastrofą gospodarczą z tego powodu nie ma żadnego pokrycia w faktach. Polepszająca się koniunktura gospodarcza, spadające bezrobocie, a także powolna zmiana kształtu polskiego handlu detalicznego wbrew lamentowi liberałów nie przyczynią się do pogorszenia sytuacji w tym sektorze.
Eksperci rozmawiający z portalem Forsal.pl twierdzą, że wprowadzenie ograniczeń w niedzielnym handlu nie odbije się (...) Czytaj dalej...
Zakaz handlu w niedzielę wprowadzany stopniowo
Uchwalone wczoraj przez Sejm ograniczenia w handlu w niedzielę będą wprowadzane stopniowo. W przyszłym roku do marketów będzie więc można udać się w pierwszą i ostatnią niedzielę miesiąca, w roku 2019 już tylko raz w miesiącu, a od 2020 roku będzie obowiązywał całkowity zakaz niedzielnego handlu poza siedmioma niedzielami w roku. Inicjator zmian w prawie, czyli „Solidarność” mówi, iż wprowadzenie najbardziej restrykcyjnego ograniczenia jest efektem bezkompromisowego stanowiska związkowców.
Nowe prawo zacznie obowiązywać dokładnie od 1 marca 2018 roku, stąd od (...) Czytaj dalej...
Połowa Polaków chce ograniczyć handel w niedzielę
Zgodnie z wynikami najnowszego sondażu, Polacy w większości chcą ograniczenia handlu w niedzielę, choć mają w tej sprawie różne pomysły. Dodatkowo elektorat Prawa i Sprawiedliwości okazał się bardziej radykalny od popieranej przez siebie partii, ponieważ zwolennicy „dobrej zmiany” w porównaniu do propozycji rządzących opowiadają się za zakazem sprzedaży we wszystkie niedziele, a nie jedynie w co drugą.
Ogółem ograniczenie handlu w niedzielę postuluje blisko 51 proc. respondentów uczestniczących w badaniu przeprowadzonym przez IBRiS na zlecenie dziennika „Rzeczpospolita”. Przeciwnego zdania jest (...) Czytaj dalej...
Prawicowi publicyści wraz z opozycją przeciwko zakazowi handlu w niedzielę
Jest już właściwie przesądzone, że w co drugą niedzielę będzie obowiązywał zakaz handlu, dzięki któremu pracownicy głównie sieci handlowych będą mogli spędzać czas ze swoimi rodzinami. To rozwiązanie nie spodobało się nie tylko lewicowo-liberalnej opozycji, ale także prawicowym publicystom, którzy razem chociażby z Ryszardem Petru zawzięcie atakują zwolenników ograniczenia pracy w siódmy dzień tygodnia.
Związki zawodowe na czele z NSZZ „Solidarność”, która wniosła do Sejmu obywatelski projekt ustawy w sprawie zakazu handlu w niedzielę, postulowały wprowadzenie obostrzeń w każdą niedzielę, (...) Czytaj dalej...