W Paryżu starli się demonstrujący Arabowie
Ponad dwa tygodnie temu po blisko trzydziestu latach ponownie rozgorzał konflikt w Saharze Zachodniej. Najwyraźniej przeniósł się on także na teren Francji. W Paryżu doszło bowiem do starć pomiędzy Marokańczykami a zwolennikami niepodległości Sahary Zachodniej. Wśród tej drugiej grupy dominowali Algierczycy oraz francuscy działacze komunistyczni.
Dokładnie 29 lat temu podpisano rozejm, na mocy którego zakończył się konflikt pomiędzy Marokiem i saharyjskimi nacjonalistami z Frontu Polisario. Kilkanaście dni temu został on jednak zerwany, bo żołnierze Królewskiej Armii Marokańskiej zaczęli podejmować działania (...) Czytaj dalej...
Francuzi przeciwko policyjnej brutalności (+WIDEO)
Kolejny raz na ulice Paryża wyszli przeciwnicy forsowanej przez rządzących ustawy o bezpieczeństwie. Zwiększa ona uprawnienia funkcjonariuszy francuskiej policji, przy równoczesnym zakazie upubliczniania ich wizerunków. Tymczasem demonstrujący oskarżają policjantów nie tylko o cenzorskie zapędy, ale o narastający problem brutalności w jej szeregach.
Wczorajszą manifestację w stolicy Francji, a także w kilku dużych miastach, zorganizował kolektyw „Stop ustawie o globalnym bezpieczeństwie”. Jego nazwa nawiązuje do uchwalonej przez Zgromadzenie Narodowe, a rozpatrywanej przez Senat nowej ustawy wzmacniającej ochronę policji. Jeden z jej (...) Czytaj dalej...
Słowacy coraz liczniej kwestionują restrykcje
17 listopada w Czechach i na Słowacji jest obchodzony jako rocznica wybuchu „Aksamitnej rewolucji” z 1989 roku. Wczorajsze obchody na Słowacji zostały wykorzystane do protestów przeciwko polityce koronawirusowych restrykcji. Nie ograniczają się one tylko do działań ulicznych, bo przeciwnicy centroprawicowego rządu Igora Matovicia zaczęli zbierać podpisy pod wnioskiem o przedterminowe wybory parlamentarne.
Manifestacje przeciwko działaniom rządzących zorganizowała z jednej strony populistyczna partia Kierunek – Socjalna Demokracja (Smer-SD) byłego premiera Roberta Fico, a z drugiej nacjonalistyczna Partia Ludowa „Nasza Słowacja” (L`SNS) (...) Czytaj dalej...
„Strajk Kobiet” czuje się represjonowany
Przywódczynie „Strajku Kobiet” narzekały podczas swojej konferencji prasowej, że są represjonowane. Ich zdaniem zmienia się taktyka traktowania ich demonstracji przez służby, co uważają za „wypowiedzenie totalnej wojny”. Jednocześnie zrezygnowały jednak z poniedziałkowych blokad ulic. Ponadto organizacja przyznaje, że w jej działania zaangażowali się dyrektorzy szkół i nauczyciele, którzy zachęcali uczniów do udziału w protestach.
Na policyjne represje narzeka Klementyna Suchanow, jedna z liderek organizacji. Na razie funkcjonariusze mają podejmować „miękkie” działania, lecz zdaniem „Strajku Kobiet” mogą one w najbliższym czasie (...) Czytaj dalej...
„Strajk Kobiet” już skłócony
Aktywność „Strajku Kobiet” na ulicach oraz zainteresowanie nim w sieci internetowej odnotowują lawinowe spadki. Na dodatek feministki zdążyły się już między sobą pokłócić. W Olsztynie działaczki organizacji sprzeciwiają się wulgarnemu wydźwiękowi protestów, a w Poznaniu lokalna struktura powołała swoją własną radę. Coraz częściej słychać zresztą o kwestionowaniu oficjalnej linii tego ruchu.
Kluczowe dla działania „Strajku Kobiet” okazały się tak naprawdę pierwsze dni po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który zakazał aborcji z przesłanek eugenicznych. Właśnie wówczas demonstracje feministek były najliczniejsze, a przede (...) Czytaj dalej...
Wyrzucony za krytykę „Strajku Kobiet”
Doktor Grzegorz Zając stracił pracę w Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie. Rektor uczelni stwierdził wprost, że ma to związek z jego wpisem na Facebook’u poświęconym ostatnim protestom pod szyldem „Strajku Kobiet”. Zwracał w nim uwagę głównie na ataki na kościoły oraz wulgarny język używany przez środowiska lewicowo-liberalne.
Naukowiec w rozmowie z portalem Niezależna.pl mówi o telefonie, który miał otrzymać od rektora Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie. Miał on stwierdzić, że konieczne jest rozwiązanie umowy o pracę (...) Czytaj dalej...
Zwolennicy Trumpa oprotestowują fałszerstwa wyborcze
Od wczoraj amerykański prezydent Donald Trump sugeruje, że wybory w Stanach Zjednoczonych nie zostały przeprowadzone w uczciwy sposób. Pod biurami wyborczymi protestują więc jego zwolennicy, natomiast Tea Party zapowiedziała na dzisiaj wielki wiec w obronie uczciwości wyborów. Sztab urzędującej głowy państwa o mataczenie oskarża „oszustów kierujących Partią Demokratyczną”.
Już w środę sztab wyborczy urzędującego prezydenta złożył pozwy w stanach Pensylwania, Michigan i Georgia, aby w ten sposób wstrzymać liczenie głosów. W pierwszych dwóch z wymienionych stanów Partia Republikańska domaga się (...) Czytaj dalej...
Koronawirusowy „ekspert” pokazał polityczne oblicze
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o „odkryciu” profesora Krzysztofa Simona, od początku pandemii koronawirusa będącego jednym z głównych telewizyjnych „ekspertów”. Teraz już wiadomo, dlaczego twierdził on wówczas, że wizyta na cmentarzach 1 listopada jest groźniejsza od „Strajku Kobiet”. Otóż Simon jest po prostu zwolennikiem trwających wciąż demonstracji.
Simon już na początku października rozpoczął swoistą krucjatę przeciwko obchodzeniu dnia Wszystkich Świętych. Alarmował wówczas, że udanie się na groby bliskich może skończyć się rychłą śmiercią osób, które zdecydują się kultywować tę tradycję. Później (...) Czytaj dalej...
Liderka „Strajku Kobiet” usprawiedliwia ataki na świątynie
W ubiegłym tygodniu szefowa warszawskiego „Strajku Kobiet”, Marta Lempart, mówiła wprost o konieczności atakowania kościołów. Teraz podobne działania usprawiedliwia inna liderka feministek, Klementyna Suchanow. Wezwania dotyczące niszczenia świątyń od ponad tygodnia spotykają się z odzewem, stąd w weekend odnotowano kolejne przypadki dewastacji, a nawet kradzieży.
O Suchanow było szczególnie głośno w wakacje. Właśnie wtedy udający kobietę Michał Sz. pseudonim „Margot” ujawnił, że był przez nią molestowany, gdy za darmo u niej mieszkał. Teraz feministka przypomniała o sobie poprzez wypowiedź dla (...) Czytaj dalej...
Hiszpania: Zamieszki przeciwko restrykcjom (+WIDEO)
Hiszpania została mocno dotknięta kolejną falą koronawirusa. Pod tym pretekstem do maja przyszłego roku wprowadzono nocną godzinę policyjną, a także objęto kordonem sanitarnym większość wspólnot autonomicznych. Poza zachorowaniami rośnie również liczba przeciwników restrykcji wprowadzonych przez lewicowy rząd, stąd wczoraj czwarty dzień z rzędu w wielu miastach doszło do gwałtownych zamieszek.
Socjalistyczny rząd premiera Pedro Sancheza wyraźnie nie radzi sobie z sytuacją, choć obiektywnie trzeba przyznać, że podobnie dzieje się praktycznie w całej Europie. Hiszpańska lewica wprowadza jednak swoimi decyzjami coraz (...) Czytaj dalej...
Śpiewak obalił mit „pokojowych” protestów
Obecna narracja medialna dotycząca wczorajszych protestów feministek w Warszawie opiera się na relacji Jana Śpiewaka. Znany „aktywista miejski” tak bardzo chciał pochwalić się faktem oberwania po twarzy podczas ulicznej konfrontacji, że w swojej relacji wideo z tych wydarzeń pokazał, kto tak naprawdę uczestniczy w tak zwanych „pokojowych” protestach.
Rewolucyjny nastrój tak bardzo udzielił się tropicielowi warszawskiej reprywatyzacji, że jeszcze dziś chwali się on podbitym okiem. Już wczoraj Śpiewak zamieścił zresztą swoje zdjęcie, a także filmik mający pokazywać zadymę w centrum (...) Czytaj dalej...
Wystarczy dać im mówić
Ledwie minął tydzień protestów przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego, a środowiska lewicowo-liberalne już się skłóciły. Dla feministycznych kolektywów protesty za bardzo skupiają się na krytyce Prawa i Sprawiedliwości, dziennikarzom mediów głównego nurtu oraz postronnym przeciwnikom zaostrzenia prawa nie podobają się wulgaryzmy i ataki na kościoły, natomiast obrażeni mogą czuć się „Fajnopolacy” od Szymona Hołowni. Jednym słowem miało być inaczej, lecz wyszło jak zwykle.
Trzeba otwarcie przyznać, że środowiska feministyczne dostały nowe paliwo do swoich działań. Naruszenie tak zwanego „kompromisu aborcyjnego” jest (...) Czytaj dalej...