Gowin nie pozwoli na „dyktat pracowników”
Nominacja Jarosława Gowina na ministra rozwoju, pracy i technologii wzbudziła spore kontrowersje w środowiskach pracowniczych. Lider Porozumienia odniósł się więc do stanowiska wyrażonego przez NSZZ „Solidarność”. Gowin w programie TVN-u zapowiedział więc, że zrobi wszystko, aby nie było „ani dyktatu związków zawodowych, ani dyktatu pracowników”.
Były prominentny polityk Platformy Obywatelskiej zrezygnował z rządowej posady w kwietniu. Pokłócił się bowiem z Prawą i Sprawiedliwością o organizację tegorocznych wyborów prezydenckich. Wówczas Gowin opuszczał gabinet Mateusza Morawieckiego będąc wicepremierem i ministrem szkolnictwa wyższego. (...) Czytaj dalej...
Agora zamierza zwolnić szefa związkowców
Wydająca między innymi „Gazetę Wyborczą” Agora S.A. zmierza pozbyć się Wojciecha Orlińskiego. Dziennikarz jest szefem NSZZ „Solidarność” w tej spółce, która od dłuższego czasu notuje straty finansowe i jest zmuszona zwalniać kolejnych pracowników. Właśnie obrona praw osób zatrudnionych w Agorze jest źródłem problemów lidera związkowców.
Jeszcze przed pandemią koronawirusa, a dokładniej w połowie ubiegłego roku, Agora poinformowała o zwolnieniach grupowych. Z pracą w jej dwóch drukarniach miały pożegnać się 153 osoby. Na przełomie 2016 i 2017 roku doszło z kolei (...) Czytaj dalej...
Słowenia zakaże handlu w niedzielę
Słoweński parlament przyjął nowe prawo wprowadzające zakaz handlu w niedzielę. Dzięki temu pracownicy słoweńskiego handlu mają mieć możliwość spędzenia wolnego czasu ze swoimi rodzinami. Warto zaznaczyć, że przedłużenie takiego rozwiązania było planowane już wcześniej, gdy sklepy przez kilka tygodni były zamknięte w niedzielę z powodu pandemii koronawirusa.
Nowelizacja ustawy o handlu detalicznym została przyjęta z inicjatywy słoweńskiej lewicy, a w Zgromadzeniu Narodowym głosowały przeciwko niej jedynie liberalna Partia Nowoczesnego Centrum i Słoweńska Partia Narodowa. Tym samym nowe przepisy wejdą w (...) Czytaj dalej...
Związki zawodowe nie bronią urzędników
Do końca września pracownikom administracji rządowej mają być wręczane wypowiedzenia z pracy. Redukcja etatów ma objąć blisko jedną piątą osób zatrudnionych dotychczas na urzędniczych stanowiskach. Pracownicy administracji narzekają przy tym na związki zawodowe, które nie zrobiły jak dotąd nic, aby powstrzymać masowe zwolnienia z pracy.
W ubiegłym tygodniu Michał Dworczyka, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, zapowiedział rozpoczęcie rozmów dotyczących uzgodnienia z poszczególnymi ministrami skali zwolnień w ich urzędach, w tym również w jednostkach im podległych i przez nich nadzorowanych. W (...) Czytaj dalej...
Płaca minimalna wzrośnie niewiele
Rządzący przedstawili przyszłoroczne plany dotyczące minimalnego wynagrodzenia. Wynika z nich jednoznacznie, że pracownicy nie mogą liczyć na spełnienie wcześniejszych obietnic. Prawo i Sprawiedliwość zapowiadało bowiem podwyżkę najniższej płacy do poziomu 3 tysięcy złotych brutto, natomiast ostatecznie zaproponowano wzrost do 2,8 tysiąca. Nawet tak niewielką podwyżkę krytykują przedsiębiorcy.
Już w ubiegłym tygodniu zaczynały pojawiać się pierwsze przecieki, które wskazywały jednoznacznie na rewizję polityki gospodarczej PiS-u i Zjednoczonej Prawicy. Koronawirusem uzasadniano więc zamrożenie płac w sferze budżetowej, a także mniejsze niż wcześniej (...) Czytaj dalej...
Coraz mniej inspekcji pracy
Wciąż utrzymuje się trend związany ze zmniejszaniem się liczby kontroli przeprowadzanych przez Państwową Inspekcję Pracy. Choć do efektów jej działań można zaliczyć chociażby ograniczanie umów śmieciowych, Inspekcja rokrocznie boryka się z tymi samymi problemami. Niedoinwestowanie i niskie wynagrodzenia powodują, że ma ona po prostu zbyt mało pracowników.
Negatywny trend w kontekście ilości przeprowadzanych inspekcji widać już od wielu lat. Chociażby w 2014 r. przeprowadzono ich 90,1 tys., podczas gdy w ubiegłym roku było o 16,8 tys. mniej. Tym samym w (...) Czytaj dalej...
Europejczycy pracują coraz dłużej
W ciągu ostatnich dwudziestu lat wydłużył się spodziewany średni czas trwania życia zawodowego na terytorium Unii Europejskiej. Obecnie przeciętny Europejczyk powyżej 15. roku życia jest aktywny na rynku pracy przez 35,9 lat. Dodatkowo pod tym względem zaczyna się zacierać wyraźna dotąd różnica pomiędzy życiem zawodowym mężczyzn oraz kobiet.
Dane Europejskiego Urzędu Statystycznego za rok ubiegły nie pozostawiają złudzeń – Europejczycy przez coraz większy okres swojego dorosłego życia są aktywni zawodowo. Oczekiwany średni czas trwania życia zawodowego dla dorosłej populacji UE (...) Czytaj dalej...
Pracodawcy masowo łamią prawo
Pracodawcy mają stosować wszystkie chwyty, aby pozbyć się pracowników albo obciąć im wynagrodzenia. W tym samym czasie Państwowa Inspekcja Pracy działa jedynie w trybie doraźnym zaś Sądy Pracy dopiero zaczynają wznawiać swoją działalność. Przedstawiciele pracowników zwracają dodatkowo uwagę, że koronawirus stał się dobrym pretekstem dla wielu firm by mogły one pod jego przykrywką załatwić swoje wcześniejsze problemy.
Portal Money.pl alarmuje, że w Polsce po raz pierwszy od ponad dekady widać prawdziwy amok pracodawców, którzy mają wykorzystywać każdy pretekst do pozbywania (...) Czytaj dalej...
Biznes liczy na dalsze uelastycznienie prawa pracy
Konfederacja Lewiatan, czyli jedna z najbardziej wpływowych organizacji polskich przedsiębiorców, nie zauważa żadnych rewolucyjnych zmian dokonywanych w ramach „Tarczy antykryzysowej”. Według niej tak naprawdę już teraz w Kodeksie pracy istnieje możliwość obniżki wynagrodzeń i redukcji czasu pracy. Co więcej, biznesmeni liczą w przyszłości na dalszą redukcję praw przysługujących pracownikom.
W środę parlament może przegłosować czwartą część „Tarczy antykryzysowej” przygotowanej przez rząd Mateusza Morawieckiego. Jej zapisy wzbudziły dużo emocji wśród społeczeństwa, bo uderzają one bardzo mocno w prawa pracowników. Dają bowiem (...) Czytaj dalej...
Pracodawcy obetną pensje nawet na rok
Czwarta wersja rządowej „Tarczy antykryzysowej” jednak będzie zawierała przepisy jednoznacznie uderzające w pracowników. Pozwoli ona przede wszystkim na obcięcie im wynagrodzeń nawet na najbliższy rok, a będą one mogły zostać zredukowane nawet o połowę. Ponadto przedsiębiorcy będą mogli dużo łatwiej pozyskiwać dofinansowanie z pieniędzy zgromadzonych w Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
Sejm w najbliższą środę zamierza zająć się kolejną odsłoną „Tarczy antykryzysowej”, czyli planem rządu Mateusza Morawieckiego w sprawie kryzysu gospodarczego wywołanego pandemią koronawirusa. W ostatnich tygodniach na temat czwartej wersji (...) Czytaj dalej...
Rewolucja, której nie było
Prawo i Sprawiedliwość po fali krytyki wycofało się z przepisów najbardziej uderzających w polskich pracowników, jednak już we wcześniejszych częściach „Tarczy antykryzysowej” mocno zredukowało ich ochronę. Nie powinno to zasadniczo dziwić. Choć w naszej debacie publicznej zdominowanej przez lewicowych i prawicowych liberałów pojawiły się rytualne oskarżenia o „bolszewizm”, to obecna władza przez pięć ostatnich lat nie zakwestionowała w praktyce żadnych neoliberalnych dogmatów.
Na początku tygodnia dwa czołowe polskojęzyczne dzienniki ujawniły skalę zmian, które rząd Mateusza Morawieckiego chciałby przeprowadzić pod przykrywką (...) Czytaj dalej...
Rząd wycofuje się z zamachu na prawa pracowników
Poniedziałkowe publikacje wiodących mediów na temat przygotowywanych przez rząd zmian w prawie pracy spowodowały, że najprawdopodobniej wycofał się on z kontrowersyjnych zapisów trzeciej wersji „Tarczy antykryzysowej”. Przewidywały one znaczącą redukcję praw pracowniczych, umożliwiając przedsiębiorcom arbitralne cięcia wynagrodzeń oraz zwolnienia.
„Dziennik Gazeta Prawna” i „Rzeczpospolita” opisały w poniedziałek projekt przygotowywany przez rząd Mateusza Morawieckiego, który na początku tego tygodnia miał trafić do Sejmu. Teraz rzecznik rządu, Piotr Müller, oświadczył na Twitterze, że doniesienia te nie znajdą odzwierciedlenia w „Tarczy antykryzysowej 3.0”, (...) Czytaj dalej...