Imigranci protestowali przeciwko brutalności policji
W niemieckim mieście Fürstenfeldbruck odbył się protest z udziałem „uchodźców” z Afryki, a także działaczy lokalnej skrajnej lewicy, demonstrujących przeciwko rzekomej brutalności miejscowej policji. Według nich funkcjonariusze nadużywają swojej siły, natomiast zamieszki z udziałem imigrantów są najczęściej wynikiem ich złego traktowania, bowiem narzekają oni jednocześnie na warunki zakwaterowania.
Bawarski dziennik „Münchner Merkur” pisze wprost o dwustu uczestnikach manifestacji, wśród której oprócz Afrykańczyków znaleźli się także przedstawiciele „monachijskiej młodzieży marksistowskiej”. Uczestnicy protestu mieli ze sobą transparenty skierowane głównie przeciwko brutalności niemieckiej policji, (...) Czytaj dalej...
Kolejne zamieszki w niemieckich ośrodkach dla azylantów
Tylko wczoraj w dwóch niemieckich miejscowościach doszło do zamieszek z udziałem imigrantów ubiegających się o azyl, które zostały stłumione dopiero po interwencji oddziałów policyjnej prewencji. W obu przypadkach rozruchy zaczęły się od sporu pochodzących z Nigerii „uchodźców” z pracownikami ochrony, zaś policja nie ukrywała w rozmowach z mediami, iż Afrykańczycy przebywający w ośrodkach tego typu od dawna sprawiają duże problemy.
W miasteczku Fürstenfeldbruck w niemieckiej Bawarii wszystko rozpoczęło się od sporu pracownika ochrony ośrodka dla azylantów z przebywających w nim (...) Czytaj dalej...
Lewicowy senator przerażony multikulturowym Berlinem
Niemiecki tygodnik polityczny „Focus” opisał podróż socjaldemokratycznego senatora Andreasa Geisela po jednej z dzielnic Berlina, cieszących się coraz gorszą sprawą z powodu masowej przestępczości i handlu narkotykami. Lewicowy polityk w rozmowie z gazetą stwierdził, że nie ma złudzeń, iż to co zobaczył z pewnością nie kwalifikuje się pod pojęcie folkloru, ale wspomniane problemy zamierza rozwiązywać nie poprzez egzekwowanie prawa, lecz poprzez transfer pieniędzy i politykę zdrowotną.
W podróży po dzielnicy Neukölln na południu Berlina samorządowcowi z Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) towarzyszą funkcjonariusze (...) Czytaj dalej...
Niemcy obawiają się imigrantów i Trumpa
W sondażu dotyczącym największych obaw Niemców pierwsze miejsca zajęły tematy polityczne. Większość społeczeństwa jest więc najbardziej zaniepokojona skutkami polityki amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa, a także zbyt dużą ilością „uchodźców”, którzy znaleźli się na terytorium państwa niemieckiego. Podobne stanowisko w tej ostatniej sprawie zajął właśnie minister spraw wewnętrznych Horst Seehofer, dopatrujący się w napływie imigrantów źródła wszelkich obecnych problemów Niemiec.
Autorzy raportu „Obawy Niemców 2018” zauważają, iż Niemcy wcale nie czują się bezpiecznie mimo kilku lat wysokiego tempa wzrostu gospodarczego, rekordowego (...) Czytaj dalej...
W Chemnitz uczczono ofiary imigrantów (+WIDEO)
Niemieckie Chemnitz dalej żyje sprawą zabójstwa Niemca, który zginął z rąk imigrantów z Bliskiego Wschodu podczas imprezy towarzyszącej dniom tego miasta. Z tego powodu w sobotę odbyła się zorganizowana przez Alternatywę dla Niemiec demonstracja upamiętniająca ofiary „polityki otwartych granic” kanclerz Angeli Merkel, a próbowały ją zakłócić środowiska skrajnej lewicy tradycyjnie bredzące o odradzającym się faszyzmie.
Przypomnijmy, że do pierwszych manifestacji doszło już w poniedziałek, kiedy na ulicach Chemnitz pojawiło się kilkaset osób protestujących przeciwko przemocy ze strony obcokrajowców. Przeciwko nim (...) Czytaj dalej...
Niemieckie Chemnitz ma dość „uchodźców”
Sześć osób zostało rannych po poniedziałkowych protestach w niemieckim Chemnitz, do których doszło po pogrzebie Niemca zabitego przez dwóch „uchodźców” z Syrii i Iraku. W poniedziałek wieczorem w mieście zorganizowano demonstrację przeciwników narastającej przemocy ze strony imigrantów, przeciwko którym manifestowali jednocześnie aktywiści skrajnej lewicy. Wydarzenia w Chemnitz zostały już potępione przez niemiecki rząd zaniepokojony „nagonką na ludzi o innym wyglądzie”.
Wszystko zaczęło się od niedzielnego festynu z okazji 875. rocznicy powstania Chemnitz, kiedy doszło do bójki pomiędzy przedstawicielami różnych narodowości. W (...) Czytaj dalej...
Niemiecka kadra potwierdza problemy z multi-kulti
Odpadnięcie piłkarskiej reprezentacji Niemiec jeszcze w fazie grupowej Mistrzostw Świata z Rosji było nie lada sensacją, ponieważ to właśnie nasi zachodni sąsiedzi są jeszcze aktualnym mistrzem globu. Jedną z głównych przyczyn niepowodzenia kadry miały być niesnaski wewnątrz drużyny, zaś jednym z punktów zapalnych było zachowanie piłkarzy pochodzenia tureckiego, którzy kilka tygodni przed Mundialem fotografowali się z tureckim prezydentem Recepem Tayyipem Erdoğanem.
O problemach Niemców z multikulturowością pisze na łamach „Dziennika Gazety Prawnej” publicysta Konrad Popławski. Na przykładzie niemieckiej kadry pisze on (...) Czytaj dalej...
Tylko jedna czwarta „uchodźców” znalazła pracę
Zaledwie jedna czwarta imigrantów, którzy przybyli do Niemiec po wybuchu kryzysu przed trzema laty, znalazła jakiekolwiek zatrudnienie, przy czym tylko co piąty pracuje na etacie zapewniającym pełnię świadczeń. Instytucja odpowiadająca za przeprowadzenie badań w tej sprawie alarmuje, że w takim tempie dopiero za pięć lat pracę znajdzie połowa imigrantów, chociaż to między innymi brak rąk do pracy w Niemczech był jednym z głównych argumentów mających przemawiać za utrzymywaniem „polityki otwartych granic”.
Stan zatrudnienia wśród „uchodźców” przybyłych do Niemiec po 2015 (...) Czytaj dalej...
„Antysemityzm” w Niemczech stale się rozwija
Niemieccy politycy i dziennikarze od paru miesięcy coraz częściej poruszają temat rosnącej fali „antysemityzmu” w ich kraju. Zjawisko to ma nasilać się z powodu coraz większej liczby imigrantów żyjących w Niemczech, a także rosnących wśród nich wpływów fundamentalistycznego islamu. Na marginesie kwestii samej niechęci do Żydów dowiadujemy się, iż w niemieckich szkołach uczy się cała rzesza dzieci nieposługujących się językiem niemieckim w domu, czy też podatnych na propagandę islamskich ekstremistów.
Tekst na temat tego zjawiska opublikował „Dziennik Gazeta Prawna”, który (...) Czytaj dalej...
Osoby niespełniające kryteriów otrzymywały azyl
Delegatura federalnego urzędu imigracyjnego w niemieckiej Bremie, będzie musiała przewertować kilkanaście tysięcy pozytywnie rozpatrzonych wniosków o udzielenie azylu. Okazało się bowiem, że w latach 2013-2016 kierowniczka tej instytucji wydala blisko 1,2 tysiąca pozwoleń imigrantom, którzy nie powinni otrzymać prawa pobytu za naszą zachodnią granicą. Podobny problem, choć na mniejszą skalę, mają również inne filie tego urzędu.
Urząd ds. Migracji i Uchodźców (BAMF) w Bremie, a dokładniej jego poprzednia kierowniczka, odpowiada za wydanie blisko 1,2 tysiąca niesłusznych decyzji dotyczących udzielenia azylu (...) Czytaj dalej...
Lider niemieckich liberałów oskarżany o rasizm
Christian Lindner, przewodniczący liberalnej Wolnej Partii Demokratycznej, musi tłumaczyć się obecnie ze swoich słów, które przez część niemieckiej opinii publicznej zostały uznane za rasizm. Jeden z najpopularniejszych niemieckich polityków przywołał bowiem historię z piekarni, gdzie osoba o ciemniejszej karnacji zamawiała chleb łamanym językiem niemieckim, a z tego powodu nie było wiadomo czy jest wykwalifikowanym robotnikiem z Indii, czy osobą przebywającą w Niemczech nielegalnie.
Lider niemieckich liberałów zwrócił uwagę na problemy związane z imigracją, gdy przemawiał w sobotę w Berlinie do (...) Czytaj dalej...
Niemcy: Rozpatrzenie wniosków o azyl potrwa latami
Stowarzyszenie niemieckich sędziów alarmuje, że jeśli rozpatrywanie wniosków o udzielenie azylu będzie dalej trwało tak długo, cała procedura potrwa nawet kilka kolejnych lat. Powodem takiego stanu rzeczy są przede wszystkim problemy kadrowe oraz niedostateczna informatyzacja niemieckiego wymiaru sprawiedliwości, nie mówiąc już o ogromnej liczbie imigrantów przyjętych w ramach polityki „otwartych drzwi” ogłoszonej trzy lata temu przez kanclerz Angelę Merkel.
Regionalny dziennik „Heilbronner Stimme” z landu Badenii-Wirtembergii przeprowadził rozmowę z Robertem Seegmullerem, szefem federalnego stowarzyszenia niemieckich sędziów sądów administracyjnych. W wywiadzie twierdzi (...) Czytaj dalej...