Siedemdziesiąt lat syryjskiej partii Baas
Wojna w Syrii przyćmiła obchody siedemdziesięciolecia istnienia Partii Socjalistycznego Odrodzenia Arabskiego, która od ponad pięciu dekad sprawuje władzę w tym bliskowschodnim kraju. Partia Baas ma szczególne zasługi w kwestii modernizacji kraju i krzewienia wśród jego obywateli tolerancji religijnej, ale obecnie wydaje się jasne, że całkowicie laicki model państwa nie do końca zdał egzamin, a ugrupowanie prezydenta Baszara al-Assada w razie zwycięstwa w konflikcie musi zdecydować się na rozszerzenie pluralizmu politycznego w Syrii i wyeliminowanie dotychczasowych błędów własnej polityki.
Trudno ukryć, (...) Czytaj dalej...
Prezydent Syrii: Atak w Chan Szajchun sfabrykowany przez Amerykanów
Syryjski prezydent Baszar al-Assad odniósł się do ubiegłotygodniowego ataku chemicznego na północy swojego kraju oraz późniejszej amerykańskiej reakcji w postaci zniszczenia bazy lotniczej Syryjskiej Armii Arabskiej. Według przywódcy Syrii jedyne dostępne informacje na temat ubiegłotygodniowych wydarzeń pochodzą od dawnych bojowników Al-Kaidy, a użycie sarinu zostało sfabrykowane przez Stany Zjednoczone, które tym samym wspierają ugrupowania terrorystyczne działające na syryjskim terytorium.
Prezydent Syrii udzielił obszernego wywiadu francuskiej agencji informacyjnej AFP, którego głównym tematem był oczywiście ubiegłotygodniowy atak chemiczny w miejscowości Chan Szajchun, (...) Czytaj dalej...
Prezydent Syrii: Problem uchodźców rozwiąże zaprowadzenie stabilności
Syryjski prezydent Baszar al-Assad uznał stworzenie w swoim kraju stref bezpieczeństwa dla uchodźców za nierealne, a za najtańszy i najbardziej efektywny sposób walki z tym problemem uznał zaprowadzenie stabilności w jego kraju. Ponadto Assad stwierdził, iż Stany Zjednoczone będą wiarygodne w walce z terroryzmem w Syrii tylko wtedy, kiedy uznają one, że można go pokonać poprzez utrzymanie jedności syryjskiego państwa.
Prezydent Syrii udzielił wywiadu dziennikarce portalu Yahoo News. Najważniejszą kwestią poruszoną w tej rozmowie była sprawa utworzenia bezpiecznych stref dla (...) Czytaj dalej...
Egipski prezydent poparł armię Syrii
Prezydent Egiptu Abd al-Fattah as-Sisi poparł działania syryjskiego wojska wiernego Baszarowi al-Assadowi, a także opowiedział się za wspieraniem stabilizacji sytuacji w Libii i Iraku przez siły rządowe. Deklaracja ta stoi w sprzeczności z dotychczasową polityką głównych protektorów as-Sisiego, którymi są arabskie państwa Zatoki Perskiej.
As-Sisi udzielił wywiadu portugalskiej telewizji publicznej RTP, w którym był pytany o obecną sytuację w regionie Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu. Egipski prezydent stwierdził, że priorytetem jego kraju jest wspieranie armii narodowych, które tak jak w (...) Czytaj dalej...
Prezydent Syrii: Rola zachodnich mocarstw w kraju słabnie
Syryjski prezydent Baszar al-Assad powiedział w wywiadzie dla brytyjskiego tygodnika, że siła zachodnich mocarstw w jego kraju coraz bardziej słabnie. Jednocześnie zakwestionował on ich zaangażowanie w zwalczanie Państwa Islamskiego i pochwalił rosyjskie naloty na pozycje terrorystów.
Al-Assad udzielił wywiadu centroprawicowemu tygodnikowi „The Sunday Times”. Stwierdził w nim, że rola zachodnich mocarstw w syryjskim konflikcie słabnie, ponieważ mają one coraz mniej do powiedzenia w toczonych walkach przeciwko Państwu Islamskiemu. Jednocześnie nie są one też w stanie wytłumaczyć w sposób klarowany swojego (...) Czytaj dalej...
Austria chce zmiany polityki wobec prezydenta Syrii
Austriacki minister spraw zagranicznych Sebastian Kurz opowiedział się za zmianą polityki wobec syryjskiego prezydenta Baszara al-Assada. Rządy Syrii, Iranu i Rosji są bowiem partnerem potrzebnym w walce z Państwem Islamskim.
Polityk chadeckiej Austriackiej Partii Ludowej we wtorek odbył wizytę w Teheranie, gdzie spotkał się ze swoim irańskim odpowiednikiem, towarzysząc w wizycie prezydentowi Heinzowi Fischerowi. Kurz stwierdził, że w chwili obecnej państwa zachodnie, Syria, Iran i Rosja mają wspólnego wroga jakim jest Państwo Islamskie.
Stąd szef austriackiego MSZ uważa więc za (...) Czytaj dalej...
Rosja i Syria podpisały umowę o współpracy w zwalczaniu terroryzmu
Ministrowie spraw wewnętrznych Rosji i Syrii podpisali porozumienie, zgodnie z którym oba kraje będą współpracować w zakresie operacji antyterrorystycznych. Syryjski urzędnik podziękował jednocześnie Rosji za wsparcie w ciągu czterech lat kryzysu w tym kraju.
Rosyjski minister spraw wewnętrznych Władimir Kołokolcew i jego syryjski odpowiednik Mohammad al-Shaar, spotkali się w poniedziałek w Moskwie. Obaj podpisali umowę o współpracy w zakresie przeciwdziałania niebezpiecznej przestępczości, a przede wszystkim terroryzmowi. Kołokoclew powiedział podczas konferencji prasowej, że porozumienie jest wstępem do dalszego wzmocnienia prawnych aspektów (...) Czytaj dalej...
Al-Assad ponownie prezydentem Syrii
Baszar al-Assad został ponownie wybrany na stanowisko prezydenta Syrii. Al-Assad tym samym po raz trzeci będzie pełnił swoją funkcję przez siedmioletnią kadencję.
Dotychczasowa głowa państwa zdobyła 88,7% głosów. Jego konkurenci, parlamentarzyści Maher Abdul Hafiz Hadżar oraz Hassan bin Abdullah al-Nuri, uzyskali odpowiednio 4,3 i 3,2% głosów. Uprawnionych do głosowania było 15 milionów 850 tysięcy Syryjczyków, mieszkających w kraju i zagranicą. Ci drudzy mogli głosować już nawet w ubiegłym tygodniu. Frekwencja wyniosła 73,4%, a wybory odbyły się jedynie w regionach kontrolowanych (...) Czytaj dalej...
Prezydent Syrii: Konferencja w Genewie musi dotyczyć walki z terroryzmem
Syryjski prezydent Baszar al-Assad powiedział, że celem zbliżającej się konferencji pokojowej Genewa II powinna być walka z terroryzmem. Inaczej jej ustalenia nie będą miały żadnej wartości.
Konferencja rozpocznie się już w środę w Szwajcarii, i ma dotyczyć trwającego od trzech lat konfliktu w Syrii. Zdaniem syryjskiej głowy państwa, bez podjęcia tematu terroryzmu nie da się zakończyć wojny, która zagraża nie tylko Syrii ale stabilizacji całego regionu. Brak ustaleń dotyczących przeciwdziałaniu terroryzmowi, będzie oznaczać brak jakiejkolwiek wartości podjętych rozmów.
Prezydent Syrii (...) Czytaj dalej...
Rosja zapowiada USA, że będzie dalej wspierać al-Assada
Podczas piątkowego spotkania między rosyjskimi i amerykańskimi dyplomatami wysokiego szczebla, Rosja zapowiedziała, że będzie dalej wspierać kampanię syryjskiego prezydenta Baszara al-Assada. Chodzi przede wszystkim o jego walkę z zagranicznymi bojownikami, wspierającymi radykalną syryjską opozycję.
Przedstawiciele rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych, powiedzieli po rozmowach które odbyły się w Moskwie, że zagraniczni bojownicy są zagrożeniem zaróno dla Syrii, jak i dla bezpieczeństwa regionu. Dlatego Rosja będzie wspierać walkę prezydenta al-Assada i części syryjskiej opozycji, przeciwko najradykalniejszej części przeciwników syryjskiego rządu. Kilka dni temu (...) Czytaj dalej...
Baszar al-Assad: interwencjonistyczna polityka USA jest niezgodna z interesem narodu amerykańskiego
Syryjski prezydent Baszar al –Assad skrytykował politykę zagraniczną USA na Bliskim Wschodzie i stwierdził, że nie leży ona w interesie zwykłych Amerykanów. Według Assada, polityka Stanów Zjednoczonych w tym rejonie świata koncentruje się na „narzucaniu hegemonii narodom regionu”, rozpętywaniu wojen i ingerowaniu w sprawy wewnętrzne innych państw.
„Ta polityka nie odzwierciedla interesów narodu amerykańskiego, lecz stoi w sprzeczności z nimi i wartościami przez Amerykanów wyznawanymi”. Słowa te padły w ubiegłą środę podczas spotkania z amerykańskimi osobistościami, m.in. byłymi działaczami kongresu, (...) Czytaj dalej...
Na marginesie sierpniowego ataku chemicznego w Syrii
Syria w ostatnim czasie wróciła na pierwsze strony gazet. Wszystko za sprawą 1400 osób, które pod koniec ubiegłego miesiąca miały zginąć w ataku chemicznym na przedmieściach Damaszku. Liczba ofiar podawana w polskich mediach jest powtarzana za doniesieniami strony amerykańskie. Tymczasem, rebelianckie Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka (SOHR) mówi o 500 zmarłych. Nic nie znaczące wyolbrzymienie czy celowa dezinformacja?
Casus Belli
Atak nastąpił w czasie przyjazdu do Syrii obserwatorów ONZ, którzy mieli sprawdzić doniesienia o wcześniejszych użyciach broni chemicznej. Ten dziwny zbieg (...) Czytaj dalej...