Francją wstrząsnęła informacja o odnalezienia w walizce ciała 12-letniej dziewczynki. Nastolatka miała być wielokrotnie ugodzona nożem i wykorzystana seksualnie, a następnie uduszona. Sprawcą morderstwa jest najprawdopodobniej obywatelka Algierii, która już w sierpniu powinna zostać wydalona z Francji z powodu braku ważnego pozwolenia na pobyt.

Zaginięcie dziewczynki w piątek po południu zgłosili jej rodzice. Kilka godzin później na podwórzu jednej z kamienic w XIX dzielnicy Paryża znaleziono walizkę, w której znajdowało się ciało 12-latki. Lola według wstępnych ustaleń śledczych została uduszona, natomiast wcześniej była wielokrotnie dźgana nożem. Jej ciało pokrywały więc cyfry i napisy.

Dzień później francuska policja zatrzymała kobietę, która dzień wcześniej była najpierw widziana w towarzystwie dziewczynki, a później wyraźnie zdenerwowana miała mieć ze sobą walizkę. Wraz z nią aresztowana została jej siostra oraz dwóch mężczyzn. Kobieta usłyszała zarzut zabójstwa i aktów barbarzyństwa.

Zatrzymaną osobą jest Dhabia B. mająca składać teraz sprzeczne ze sobą zeznania. W jednym z nich stwierdziła między innymi, że wykorzystała seksualnie Lolę i stosowała wobec niej przemoc fizyczną. Mówiła również o pomyleniu jej z administratorką bloku.

W sierpniu obywatelka Algierii została zatrzymana na lotnisku przez francuskich strażników granicznych. Nie miała już wówczas ważnego pozwolenia na pobyt we Francji, ale mimo to nie została deportowana. Nie wystawiono bowiem odpowiedniego dokumentu i informacji o konieczności opuszczenia francuskiego terytorium.

Na podstawie: fdesouche.com, cnews.fr.

Zobacz również: