Ekonomiści przyznają, że uchodźcy wyhamują wzrost płac
Jednym z głównych celów rządowej ustawy o pomocy ukraińskim uchodźcom było umożliwienie im szybkiego podejmowania pracy. Ekonomiści cytowani przez media głównego nurtu nie ukrywają, że zwiększona liczba pracowników dostępnych na rynku spowoduje, iż osłabiona zostanie dotychczasowa presja na wzrost wynagrodzeń.
Ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa obowiązuje od soboty, gdy została opublikowana w Dzienniku Ustaw. Przewiduje ona między innymi uproszczoną ścieżkę zatrudniania uchodźców. Przedsiębiorcy są teraz zobowiązani jedynie do powiadomienia w ciągu (...) Czytaj dalej...
Pracownicy Solarisa wywalczyli podwyżki
Zakończył się trwający od drugiej połowy stycznia strajk generalny w zakładach Solarisa. Pracownicy firmy z hiszpańskim kapitałem wywalczyli tym samym podwyżkę swoich wynagrodzeń. Związki zawodowe ogłosiły więc, że w ciągu najbliższego roku wprowadzona zostanie minimalna podwyżka każdego wynagrodzenia o pół tysiąca złotych brutto.
Protest pracowników producenta pojazdów komunikacji publicznej rozpoczął się dokładnie 24 stycznia. Został poprzedzony referendum strajkowym, w którym za takim rozwiązaniem opowiedziała się większość zatrudnionych. Domagali się oni wzrostu każdej pensji o 800 zł brutto, ale później zaczęli (...) Czytaj dalej...
Pracownicy obawiają się domagać podwyżek
Instytut Badawczy Randstadt przeprowadził sondaż wśród polskich pracowników. Wynika z niego, że prawie połowa z nich nie zamierza domagać się podwyżki od swojego szefa, bo w związku z obecną kulturą organizacyjną w Polsce obawia się jego negatywnej reakcji. Jednocześnie połowa ankietowanych oczekuje wyższych uposażeń w związku z jakością wykonywanej przez nich pracy.
Polska Agencja Prasowa przytacza wyniki „Monitora Rynku Pracy” przygotowywanego przez Instytut Badawczy Randstadt oraz Instytut Badań Pollster, w którym wzięło udział blisko tysiąc polskich pracowników. Byli oni pytani (...) Czytaj dalej...
Ponad połowa Polaków nie ma co liczyć na średnie wynagrodzenie
Główny Urząd Statystyczny jedynie raz na dwa lata publikuje szczegółowe dane dotyczące wynagrodzeń. Informacje z jesieni 2020 roku wskazują dobitnie, że więcej niż połowa Polaków nie może liczyć na pensję nawet zbliżoną do średniej. Poza tym najwięcej wszystkich zatrudnionych pracuje w handlu, natomiast najgorsze zarobki oferują branże gastronomiczna i hotelarska.
Najnowsze dane opublikowane przez GUS dotyczą sytuacji z października 2020 roku. Od tamtego czasu zmieniły się płaca minimalna i rzekomo wzrosły wynagrodzenia, jednak nie można mówić pod tym względem o (...) Czytaj dalej...
Pracownicy Solarisa walczą o podwyżki
Dzisiaj rano rozpoczął się protest pracowników Solarisa, poprzedzony referendum strajkowym. Zatrudnieni przez znanego producenta autobusów domagają się podwyżek w wysokości wyższej niż zaproponowana przez firmę. Przedsiębiorstwo chciało mniejszego wzrostu wynagrodzeń, choć pracownicy i tak obniżyli swoje wcześniejsze wymagania.
Zgodnie z zapowiedziami strajk generalny w Solarisie rozpoczął się dzisiaj o godzinie 6 rano. Wcześniej w firmie przeprowadzono referendum strajkowe, w którym wzięło udział około 51 proc. pracowników. Ponad 92 proc. zagłosowało za przeprowadzeniem protestu, który jest odpowiedzią na niespełnienie wcześniejszych żądań (...) Czytaj dalej...
Płace w Wielkiej Brytanii rosną dzięki zatrzymaniu imigracji
Jednym z głównych pozytywów wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej jest dla Brytyjczyków wzrost ich wynagrodzeń. Dzięki zmniejszeniu presji ze strony taniej siły roboczej z zagranicy muszą je podnosić zwłaszcza firmy działające w sektorze handlowym. Poza tym rządząca Partia Konserwatywna podwyższa składki na ubezpieczenia społeczne w celu poprawy jakości funkcjonowania państwa.
Robert Kimbell, przewodniczący Time Party, był jednym z najaktywniejszych działaczy na rzecz przegłosowania w referendum wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. Niedawno napisał on w mediach społecznościowych, że Brexit ma (...) Czytaj dalej...
Norweska rzeczywistość zaczyna rozczarowywać Polaków
Norweska telewizja państwowa jeszcze w ubiegłym roku alarmowała o spadającej popularności kraju wśród imigrantów z Polski. Doniesienia te potwierdza Artur Kubik, szef związku zawodowego Polaków w Norwegii. Jego zdaniem Polacy są rozczarowani dyskryminacją przy dostępie do świadczeń socjalnych czy mniejszymi wynagrodzeniami na jakie w porównaniu do Norwegów mogą liczyć Polacy zatrudnieni na tym samym stanowisku.
Nadawca publiczny NRK pod koniec grudnia opublikował tekst poświęcony brakom kadrowym w niektórych branżach gospodarki. Są one spowodowane głównie zmniejszającą się atrakcyjnością Norwegii wśród imigrantów. (...) Czytaj dalej...
Niewielki odsetek Polaków otrzymał ostatnio podwyżki
Sondaż firmy badawczej ARC Rynek i Opinia wskazuje na niewielkie oddziaływanie osławionego „rynku pracownika” na wynagrodzenia Polaków. Zaledwie 14 procent z nich w ciągu ostatniego kwartału rzeczywiście otrzymało podwyżkę. Nie mogli oni liczyć na wyższe pensje, chociaż blisko jedna trzecia próbuje je uzyskać.
Polska Agencja Prasowa wskazuje na wyniki badań dotyczące wzrostu cen. Blisko 95 proc. badanych twierdzi, że będą one dalej rosnąć, a dla 69 proc. będzie to wzrost dynamiczny. Z tego powodu co trzeci z respondentów miał zadeklarować (...) Czytaj dalej...
Mamy jedną z najniższych w Europie luk płacowych między płciami
Według danych za 2019 rok, luka płacowa między mężczyznami i kobietami wynosi w Polsce średnio 8,5 procent. Tym samym jest jedną z najniższych w całej Unii Europejskiej, w której średnia wynosi 14,1 procent. Największe różnice pomiędzy zarobkami obu płci występować mają zaś w przedsiębiorstwach funkcjonujących w sektorze prywatnym.
Dzisiaj w Europie obchodzony jest Europejski Dzień Równej Płacy. Z tej okazji mogliśmy poznać nowe dane dotyczące luki płacowej pomiędzy mężczyznami i kobietami pracującymi na tych samych stanowiskach. Okazuje się, że w (...) Czytaj dalej...
Podwyżka płacy minimalnej przyniesie korzyści Niemcom
Wybory parlamentarne w Niemczech mogą przynieść podwyżkę płacy minimalnej. Opowiada się za nią zarówno rządząca Socjaldemokratyczna Partia Niemiec, jak i opozycyjni Zieloni oraz Lewica. Zdaniem ekspertów takie posunięcie wpłynęłoby pozytywnie na sytuację pracowników różnych branż oraz regionów Niemiec.
Prowadząca w sondażach Socjaldemokratyczna Partia Niemiec (SPD) wraz z opozycyjnymi Zielonymi i Lewicą chce podnieść minimalne wynagrodzenie do poziomu 12 euro za godzinę pracy. Badania przeprowadzone przez Instytutu Badań Gospodarczych i Społecznych Fundacji Hansa Boecklera wskazują na korzystne skutki wprowadzenia wspomnianej wyżej (...) Czytaj dalej...
„Stróże prawa” wzięli lewe zwolnienia lekarskie
Policjanci są niezadowoleni z kolejnych podwyżek wynagrodzeń. Zamiast pół tysiąca złotych brutto domagają się więc tej samej kwoty wypłacanej na rękę. Część „stróżów prawa” rozpoczęła nawet protest w tej sprawie, podobnie jak przed trzema laty biorąc najprawdopodobniej nie pokrywające się z faktycznym stanem zdrowia zwolnienia lekarskie.
Uposażenia funkcjonariuszy rosną praktycznie od początku rządów Prawa i Sprawiedliwości oraz Zjednoczonej Prawicy. Pierwsze podwyżki zostały wprowadzone jeszcze za kadencji premier Beaty Szydło, gdy w 2016 roku w porównaniu do roku wcześniejszego wyniosły one (...) Czytaj dalej...
Firmy chcą zatrudniać, ale nie więcej płacić
Polskie przedsiębiorstwa deklarują chęć zwiększenia zatrudnienia w najbliższych miesiącach. Jednocześnie nie zamierzają jednak zwiększać wynagrodzeń swoim pracownikom. Polski Instytut Ekonomiczny w swoim najnowszym badaniu wskazuje, że spośród firm planujących rekrutację blisko 77 procent chce zachowań pensje na dotychczasowym poziomie.
PIE wraz z Bankiem Gospodarstwa Krajowego co miesiąc prowadzi badania dotyczące nastrojów wśród polskich przedsiębiorców. Z najnowszego sondażu wynika, że w ciągu najbliższych trzech miesięcy zwiększenie zatrudnienia planuje co piąta firma. Chodzi przede wszystkim o podmioty działające w branżach budowlanej i (...) Czytaj dalej...