Centroprawica zatrzyma rewolucję we włoskich mediach?
W niedzielę informowaliśmy o zapowiedzi przeprowadzenia „rewolucji kulturalnej” we włoskich mediach publicznych, ale okazuje się, że powołanie nowego prezesa nadawcy RAI nie będzie takie proste. Dziennikarz Marcello Foa nie ma bowiem poparcia centroprawicy Silvio Berlusconiego, a to od jej głosów zależy rekomendowanie tego kandydata przez parlament. Co ciekawe, Foa do dzisiaj publikuje na blogu internetowym dziennika należącego do byłego premiera.
O braku poparcia dla kandydatury Foi na prezesa RAI poinformował Antonio Tajani, przewodniczący Parlamentu Europejskiego oraz wiceprezes centroprawicowej partii Forza Italia, (...) Czytaj dalej...
Włochy chcą prowadzić politykę prorodzinną
Wicepremier Włoch Matteo Salvini uważa, że niski wskaźnik urodzin w jego kraju jest jednym z argumentów, które wykorzystywane są do wspierania napływu nielegalnych imigrantów. Z tego powodu kolejnym wyzwaniem stojącym przed rządzącymi ma być wdrożenie polityki prorodzinnej, aby zachęcić Włochów do posiadania dzieci, ponieważ w innym przypadku Włochy będą po prostu skazane na śmierć.
Lider Ligi i minister spraw wewnętrznych Włoch udzielił wywiadu brytyjskiemu dziennikowi „The Times”, w którym stwierdził jednoznacznie, że współtworzony przez niego rząd na koniec kadencji będzie (...) Czytaj dalej...
„Rewolucja kulturalna” we włoskich mediach
Rządząca Włochami koalicja Ruchu Pięciu Gwiazd i antyimigracyjnej Ligi zaproponowała prawicowego dziennikarza Marcello Foę na nowego szefa włoskich mediów publicznych. Reprezentujący pierwsze z wymienionych ugrupowań wicepremier Luigi Di Maio stwierdził, że nominacja byłego dziennikarza prawicowych mediów na prezesa rozpoczyna „rewolucję kulturalną” u państwowego nadawcy RAI i ma zakończyć się wyrzuceniem z telewizji i radia pasożytów oraz osób zatrudnionych po znajomości.
We Włoszech nominacje na kierownicze stanowiska w publicznych mediach ogłasza rząd, a następnie przegłosowuje je parlament. Gabinet Giuseppe Conte zapowiedział więc, (...) Czytaj dalej...
Padły „czerwone bastiony” Włoch
W niedzielę odbyła się druga tura wyborów samorządowych w niektórych włoskich miastach. Uwagę przykuwa przede wszystkim porażka włoskiej lewicy, która straciła swoje „czerwone bastiony”, jak nazywano miejscowości rządzone przez nią przez całe dziesięciolecia. Najlepszym przykładem zmiany politycznych nastrojów na Półwyspie Apenińskim jest porażka lewicy w Sienie, gdzie po blisko 75 latach wygrał kandydat prawicy, wspierany między innymi przez CasaPound Italia.
Działania włoskiego rządu dotyczące imigracji przysłoniły drugą turę wyborów samorządowych w niektórych regionach, gdzie przed dwoma tygodniami odbyły się pierwsze (...) Czytaj dalej...
Włosi i Libijczycy mają współpracować w sprawie imigrantów
Włoski wicepremier i minister spraw wewnętrznych Matteo Salvini przebywał z wizytą w Libii, gdzie rozmawiał głównie o rozwiązaniu problemu napływu imigrantów do Unii Europejskiej. Strona libijska sprzeciwia się jednak jego głównemu pomysłowi, czyli tworzeniu obozów dla imigrantów na południu tego kraju, ale i tak zamierza rozwijać współpracę w kwestii powstrzymania fali osób przedostających się przez Libię na kontynent europejski.
Nowy włoski rząd coraz śmielej poczyna sobie na arenie międzynarodowej. Od kilkunastu dni włoskie porty są zamknięte dla łodzi z imigrantami (...) Czytaj dalej...
Włochy będą chronić rynek przed zagranicznymi produktami
Nowy włoski rząd przyjął nie tylko zdecydowane stanowisko wobec przemytu imigrantów, ale także zalewaniu włoskiego rynku przez zagraniczne produkty. Wicepremier i minister spraw wewnętrznych Matteo Salvini zapowiada, że władze w Rzymie zamierzają również zatrzymywać statki z kambodżańskim ryżem oraz chińskim serem, a także walczyć z umową CETA, która otwiera europejskie rynki na wątpliwej jakości kanadyjskie produkty.
Lider anty-imigracyjnej Ligi w ostatnich dniach nie próżnuje, zaś jego kolejne pomysły budzą grozę włoskiej lewicy. Salvini zapowiedział już, że jego kraj nie przyjmie (...) Czytaj dalej...
Włochy nie wpuszczą więcej statków z imigrantami
Już przed tygodniem Włochy odmówiły przyjęcia statku z kilkoma setkami imigrantów na pokładzie, a tamtejszy rząd już zapowiedział, że będzie zwracał kolejne łodzie z przybyszami z Afryki Północnej. Z tego powodu tamtejszy resort infrastruktury i transportu zaapelował do władz Holandii, aby wycofały z Morza Śródziemnego dwie jednostki organizacji pozarządowych, które mają pomagać cudzoziemcom, tak naprawdę działając na rzecz biznesu imigracyjnego.
Minister infrastruktury i transportu Danilo Toninelli z Ruchu Pięciu Gwiazd (M5S), odpowiadający także za porty morskie, zaapelował do władz Holandii o (...) Czytaj dalej...
Włoska lewica traci bastiony, Liga triumfuje
Wybory lokalne we Włoszech okazały się porażką centrolewicy oraz populistycznego Ruchu Pięciu Gwiazd, natomiast w dużo lepszych nastrojach może być antyimigracyjna Liga i cały sojusz centroprawicy. Lewica, która w marcowych wyborach parlamentarnych poniosła sromotną klęskę, straciła kilka miast będących dotychczas jej bastionami, a po drugiej turze jej sytuacja może się jeszcze pogorszyć.
Do wczorajszego głosowania uprawnionych było blisko siedem milionów Włochów, którzy mogli wybierać burmistrzów 760 miast i miasteczek, w tym dwudziestu prezydentów miast będących stolicami prowincji, czyli polskich odpowiedników (...) Czytaj dalej...
Nigeryjczyk skazany za pobicie policjanta puszczony wolno
Dwudziestoletni Nigeryjczyk został skazany przez włoski sąd na dwa i pół roku więzienia, po tym jak do nieprzytomności pobił tamtejszego policjanta. Imigrant nie trafił jednak do więzienia, ale został od razu zwolniony, ponieważ jako osoba ubiegająca się o udzielenie azylu nie może zostać wydalony z kraju. Do sprawy odniósł się lider jednego z dwóch ugrupowań tworzących nową koalicję rządową, który zapowiedział koniec pobłażania dla zagranicznych przestępców.
Do zdarzenia doszło przedwczoraj w mieście Frosinone w środkowych Włoszech. Dwudziestoletni imigrant z Nigerii, (...) Czytaj dalej...
Europejscy biurokraci wieszczą dyktaturę we Włoszech
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego i polityk włoskiej centroprawicy, Antonio Tajani nazwał „pierwszym krokiem na drodze do wprowadzenia we Włoszech dyktatury” zapis o utworzeniu komitetu pojednania, który ma funkcjonować w ramach koalicji rządowej pomiędzy Ruchem Pięciu Gwiazd i Ligą Północną. Bruksela i liberalno-lewicowe media są bowiem obecnie święcie zaniepokojone perspektywą utworzenia „eurosceptycznego i proputinowskiego” gabinetu we Włoszech.
Tajani to nie tylko przewodniczący Europarlamentu, lecz również polityk centroprawicowej partii Forza Italia, czyli ugrupowania doskonale znanego Silvio Berlusconiego, a w przeszłości dziennikarz należących do jego (...) Czytaj dalej...
Nigeryjczyk senatorem Ligi Północnej
Liga Północna została najpopularniejszym ugrupowaniem w bloku centroprawicy, który uzyskał najwięcej miejsc we włoskim parlamencie po niedzielnych wyborach. Było to możliwe między innymi dzięki złagodzeniu partyjnego przekazu głównie w aspekcie autonomii północnej części kraju, ale również poprzez dostosowanie się do wymogów politycznej poprawności, czego przykładem jest mandat senatora uzyskany z ramienia Ligi przez nigeryjskiego imigranta.
Mający obecnie 62 lata Tony Iwobi przyjechał do Włoch na studia z Nigerii w 1976 roku i od tego czasu mieszka we Włoszech. Teraz nigeryjski imigrant (...) Czytaj dalej...
Klęska lewicy we Włoszech
Włoskie wybory zakończyły się absolutnym zwycięstwem umiarkowanych sił eurosceptycznych, a jednocześnie porażką zwykle bardzo silnej lewicy. W liczącej 630 miejsc Izbie Deputowanych blok lewicy będzie reprezentowany jedynie przez 112 parlamentarzystów, do których dojdzie także czternastu posłów socjaldemokratycznych Wolnych i Równych, przy czym na totalnym marginesie po raz kolejny znaleźli się komuniści.
Najwięcej głosów wśród wszystkich startujących partii otrzymał eurosceptyczny i populistyczny Ruch Pięciu Gwiazd (M5S), który będzie miał 221 parlamentarzystów w liczącej 630 miejsc Izbie Deputowanych. Włoski system wyborczy premiuje (...) Czytaj dalej...