Trudne pytania? Kaczyński straszy opozycją
W obozie rządzącym widoczne są coraz większe tarcia. Koalicjanci Prawa i Sprawiedliwości kwestionują niektóre działania gabinetu Mateusza Morawieckiego, zwłaszcza w zakresie planowanej likwidacji polskiego górnictwa. Wicepremier Jarosław Kaczyński z tej okazji jest w stanie jedynie straszyć powrotem Platformy Obywatelskiej do władzy, a także zarzucać sojusznikom skupianie się na partykularnych interesach.
Wczoraj PiS przegrał jedno z sejmowych głosowań, bo wniosek opozycji poparła Solidarna Polska. Tym samym minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński będzie musiał tłumaczyć się z dotacji przyznanych w (...) Czytaj dalej...
Greniuch odchodzi, Kurski zostaje
Sprawa Tomasza Greniucha po raz kolejny pokazała, że nie należy ufać obozowi rządzącemu. Nawet osoby pokroju Jarosława Szarka, prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, nie obronią swoich nominacji, gdy uruchomi się partyjna machina z Nowogrodzkiej. W tym samym czasie jak ryby w wodzie mogą czuć się natomiast propagandziści, którzy nie stanowiąc żadnej wartości merytorycznej od lat są rzeczywistym wizerunkowym obciążeniem „dobrej zmiany”.
Idiotycznym akcjom wszelkich „silnych razem” czy Obywateli RP zawdzięczamy fakt, że szeroko pojęty prawicowy elektorat cierpi na syndrom oblężonej twierdzy. (...) Czytaj dalej...
„Transformacja energetyczna” ma kosztować dwa biliony
Przedstawiciele rządu Mateusza Morawieckiego wciąż negocjują z górnikami, mającymi przedstawić swoją wersję „umowy społecznej” dotyczącej zamykania kopalń na Górnym Śląsku. Okazuje się, że wymuszona przez Unię Europejską „transformacja energetyczna” może kosztować blisko 1 bilion 600 miliardów złotych. Fakt ten wzbudza olbrzymie kontrowersje w samym rządzie.
O całej sprawie pisze Andrzej Gajcy z Onet.pl. Donosi on, że podczas wtorkowego posiedzenia rządu zatwierdzony został program „Polityka energetyczna Polski do 2040 r.”. To strategiczny dokument mający na celu nakreślenie planu dla sektora energetycznego. Ma (...) Czytaj dalej...
Minister oskarżony o… prawicowość
Grupa tak zwanych intelektualistów wystosowała specjalny apel w sprawie ministra edukacji i nauki, Przemysława Czarnka. Wzywają w nim do bojkotu szefa resortu edukacji, bo ma on reprezentować nieakceptowane przez nich poglądy. Czarnek jest więc oskarżany między innymi o samo posiadanie prawicowych poglądów.
List w sprawie polityka Prawa i Sprawiedliwości podpisało blisko 170 naukowców, reprezentujących uniwersytety pokroju Oxfordu, Sorbony czy Harvardu. Inicjatorami byli jednak zapewne Polacy. Wśród sygnatariuszy apelu znaleźli się bowiem Andrzej Jacek Blikle, Monika Płatek, Ireneusz Krzemiński, Przemysław Czapliński (...) Czytaj dalej...
Poseł PiS ostrzega przed „Europejskim Zielonym Ładem”
Były minister rolnictwa i poseł Prawa i Sprawiedliwości, Jan Krzysztof Ardanowski, dostrzega zagrożenia związane z polityką klimatyczną Unii Europejskiej. Ma ona bowiem wymagać wielu poświęceń od rolników, ale w żaden sposób im nie pomaga. Parlamentarzysta krytykuje jednocześnie wąskie podejście niektórych gospodarstw rolnych, namawiając je do samoorganizacji w większe podmioty.
Ardanowski w rozmowie z Radiem Maryja poruszył szereg problemów dotykających polską wieś. Krytykował zwłaszcza założenia „Europejskiego Zielonego Ładu”, zakładającego wprowadzenie w Europie „neutralności klimatycznej”. Jego zdaniem urzędnicy z Brukseli wymagają od (...) Czytaj dalej...
Polska i Węgry się poddały?
Pojawiają się informacje o ostatecznym kompromisie pomiędzy Polską i Węgrami a pozostałymi państwami Unii Europejskiej. Zakłada on powiązanie mechanizmu praworządności z unijnymi środkami, ale z wytycznymi do odpowiedniego rozporządzenia. Były minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski uważa podobne posunięcie za „przegranie polskiej suwerenności”.
Przyszłoroczny budżet UE ma być wyjątkowy, oczywiście z powodu problemów gospodarczych związanych z pandemią koronawirusa. Przy tej okazji unijna wierchuszka postanowiła jednak załatwić swoje interesy, dlatego wypłata środków z unijnego budżetu ma być powiązana z mocno niesprecyzowanym mechanizmem (...) Czytaj dalej...
Likwidacja stoczni. Pracownicy obwiniają PiS
Osoby pracujące w stoczni w Świnoujściu otrzymały w ubiegłym tygodniu wypowiedzenia. Są one następstwem decyzji o likwidacji przemysłu stoczniowego w tym mieście, związanej z interesami podobnego obiektu znajdującego się w Szczecinie. Zwolnieni pracownicy mają przede wszystkim żal do Prawa i Sprawiedliwości, bo za zamknięcie stoczni odpowiedzialny jest były polityk tego ugrupowania.
Wypowiedzenia pracownikom wręczono w ubiegły czwartek, a stało się to bez żadnego uprzedzenia. Wielu z byłych już stoczniowców z Morskiej Stoczni Remontowej „Gryfia” w Świnoujściu nie tylko pozostało bez (...) Czytaj dalej...
PiS zamierza potwierdzać przynależność do Unii Europejskiej
Obecne nieporozumienia pomiędzy Polską i Węgrami a Unią Europejską mają jedynie charakter taktyczny. Rząd Mateusza Morawieckiego właśnie przedstawił dziesięcioletnią strategię rozwoju, która opiera się między innymi o „potwierdzenie przynależności” do Wspólnoty Europejskiej. UE jest przedstawiana więc w dokumencie jako gwarant polskiego bezpieczeństwa.
Liberalno-lewicowe media od tygodnia nie ustają w krytykowaniu rządu za decyzję podjętą razem z Węgrami. Warszawa i Budapeszt zdecydowały się bowiem na zawetowanie przyszłorocznego unijnego budżetu, bo miał on zostać połączony wraz z mechanizmem kontroli praworządności. To zaś (...) Czytaj dalej...
Policyjny komendant zostaje
Polska Agencja Prasowa donosi, że milicyjny komendant Jarosław Szymczyk pozostanie na swoim stanowisku. Parasol ochronny roztoczył nad nim minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński, który pozytywnie ocenia działania mundurowych podczas Marszu Niepodległości. Warto w tym kontekście przypomnieć, że Szymczyk najważniejsze awanse uzyskał w czasie rządów Platformy Obywatelskiej.
Anonimowe źródło PAP twierdzi, że szef MSWiA nie zamierza składać wniosku do premiera Mateusza Morawieckiego, aby ten zdymisjonował komendanta milicji. Takie doniesienia pojawiały się od kilkunastu dni, gdy spekulowano o odejściu Szymczyka (...) Czytaj dalej...
Wraca „upaństwowienie” Marszu Niepodległości
Dwa lata temu z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości rządzący próbowali przejąć Marsz Niepodległości. Ostatecznie kolumna prezydencka przejechała przed demonstracją środowisk narodowych. Teraz pomysł „upaństwowienia” manifestacji ze Święta Niepodległości powraca, bo obóz rządzący nie może zdecydować się w kwestii narracji po ubiegłotygodniowych wydarzeniach.
„Dziennik Gazeta Prawna” przypomina o wygasającym w przyszłym roku pozwoleniu wojewody na zgromadzenie cykliczne, obowiązującym od 2017 roku. Organizatorzy Marszu Niepodległości będą więc musieli zwrócić się do wojewody o jego przedłużenie na kolejne lata. Tak naprawdę nie ma (...) Czytaj dalej...
Winni wszyscy, ale nie Kaczyński
Władza po wczorajszych wydarzeniach na Marszu Niepodległości przyjęła narrację obwiniającą wszystkich, lecz nie wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. Choć to właśnie prezes Prawa i Sprawiedliwości odpowiedzialny jest obecnie za działania służb. Politycy Zjednoczonej Prawicy krytykują więc zorganizowanie wczorajszej manifestacji, nie wspominając o prowokacyjnych działaniach milicji i jej bierności w trakcie protestów feministek.
Jak będzie wyglądać narracja obozu rządzącego można było przekonać się już wczoraj. Wieczorem minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński wydał oświadczenie, w którym usprawiedliwiał milicyjną brutalność, krytykując jednocześnie zorganizowanie (...) Czytaj dalej...
Gra na dwa fortepiany
Rekonstrukcja rządu Mateusza Morawieckiego ma dwa zasadnicze cele. Pierwszym z nich jest udobruchanie konserwatywnego elektoratu, zaniepokojonego wyjątkowo agresywną ofensywą ruchów mniejszości seksualnych. Drugim z kolei otwarcie obozu Prawa i Sprawiedliwości na nowe środowiska, w tym na wyborców z większych ośrodków. Można więc przewidywać, że bardziej liberalny kurs rządzących w ostateczności tylko ich pogrąży.
Praktycznie od zakończenia wyborów prezydenckich pojawiają się głosy dotyczące zmiany strategii przez partię Jarosława Kaczyńskiego. Do znudzenia można przypominać w tym kontekście obszerny wpis europosła Patryka Jakiego (...) Czytaj dalej...