Niemcy nie chcą pracować za „polskie stawki”
Grupa Boryszew chwaliła się ekspansją zagraniczną w postaci swojej własnej fabryki w Niemczech. Tamtejsi pracownicy powoli tracą jednak cierpliwość względem oferowanych im wynagrodzeń. Niemcy mówią wprost, że nie zamierzają dłużej pracować za „polskie stawki”, czyli za pieniądze oscylujące wokół niemieckiej pensji minimalnej.
Fabryka Boryszew Automotive Plastics w Prenzlau w kraju związkowym Brandenburgii wchodzi w skład Boryszew S.A., a więc spółki zajmującej się głównie produkcją komponentów dla sektora motoryzacyjnego. Przez lata była ona przedstawiana przez niemieckie media jako „przyczółek polskiego przemysłu”, (...) Czytaj dalej...
Energetycy krytykują Morawieckiego za lekceważenie interesu Polski
Specjalny list otwarty do premiera Mateusza Morawieckiego wystosowała Federacja Związków Zawodowych Grupy Kapitałowej PGE. Pracownicy energetyki krytykują w nim odwołanie wiceministra aktywów państwowych Janusza Kowalskiego. Poddają jednocześnie pod wątpliwość reprezentowanie polskich interesów przez rząd, zwracając uwagę na katastrofalne konsekwencje jego polityki dla gospodarki.
W ubiegłą sobotę minister aktywów państwowych Jacek Sasin poinformował o odwołaniu Kowalskiego przez Morawieckiego. Nie podano powodu, dla którego polityk Solidarnej Polski pożegnał się ze stanowiskiem, ale nieoficjalnie wiadomo, że chodzi o jego stosunek do polityki rządu. (...) Czytaj dalej...
„Transformacja energetyczna” ma kosztować dwa biliony
Przedstawiciele rządu Mateusza Morawieckiego wciąż negocjują z górnikami, mającymi przedstawić swoją wersję „umowy społecznej” dotyczącej zamykania kopalń na Górnym Śląsku. Okazuje się, że wymuszona przez Unię Europejską „transformacja energetyczna” może kosztować blisko 1 bilion 600 miliardów złotych. Fakt ten wzbudza olbrzymie kontrowersje w samym rządzie.
O całej sprawie pisze Andrzej Gajcy z Onet.pl. Donosi on, że podczas wtorkowego posiedzenia rządu zatwierdzony został program „Polityka energetyczna Polski do 2040 r.”. To strategiczny dokument mający na celu nakreślenie planu dla sektora energetycznego. Ma (...) Czytaj dalej...
Rząd przygotowuje nową politykę przemysłową
Powrót produkcji do Polski ma być głównym efektem przygotowywanego przez rząd programu polityki przemysłowej. Opiera się ona na założeniu, że przeniesienie fabryk do innych zakątków świata było błędem, co pokazały problemy związane z pandemią koronawirusa. Nie chodzi jednak o tanią produkcję, lecz o stworzenie innowacyjnego i zaawansowanego technologicznie pomysłu.
Minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin nazwał nowy pomysł rządu programem „3 x PL”, rozumiejąc pod tym hasłem „polski przemysł, polskie technologie i polską produkcję”. Plany obecnej władzy są odpowiedzią (...) Czytaj dalej...
Likwidacja stoczni. Pracownicy obwiniają PiS
Osoby pracujące w stoczni w Świnoujściu otrzymały w ubiegłym tygodniu wypowiedzenia. Są one następstwem decyzji o likwidacji przemysłu stoczniowego w tym mieście, związanej z interesami podobnego obiektu znajdującego się w Szczecinie. Zwolnieni pracownicy mają przede wszystkim żal do Prawa i Sprawiedliwości, bo za zamknięcie stoczni odpowiedzialny jest były polityk tego ugrupowania.
Wypowiedzenia pracownikom wręczono w ubiegły czwartek, a stało się to bez żadnego uprzedzenia. Wielu z byłych już stoczniowców z Morskiej Stoczni Remontowej „Gryfia” w Świnoujściu nie tylko pozostało bez (...) Czytaj dalej...
Pogotowie strajkowe w hutach ArcelorMittal Poland
Związkowcy zrzeszeni w „Sierpniu’80” ogłosili pogotowie strajkowe we wszystkich zakładach spółki ArcelorMittal Poland. W ten sposób chcą ocalić wielki piec huty w Krakowie, który według niedawnych zapowiedzi ma być całkowicie wygaszony. Tymczasem uważają oni, że koncern przez lata notował krociowe zyski, a sprawą polskiego hutnictwa powinien zająć się premier Mateusz Morawiecki.
Przedstawiciele wspomnianego związku zawodowego zdecydowali się wczoraj na ogłoszenie pogotowia protestacyjno-strajkowego, do którego przyłączyły się jeszcze trzy inne organizacje. Zapowiadają oni, że z powodu ograniczeń spowodowanych pandemią koronawirusa masowych (...) Czytaj dalej...
Hutnictwo może skapitulować
W ubiegłym tygodniu na stałe wygaszono wielki piec w krakowskiej hucie, a także unieważniono zakup Huty Częstochowa przez nowego inwestora. To najprawdopodobniej tylko początek zwijania się tej branży w naszym kraju. Przedstawiciele przemysłu hutniczego twierdzą, że polska stal nie wytrzymuje konkurencji z powodu tańszych wyborów ze Wschodu oraz obostrzeń Unii Europejskiej.
Spółka ArcelorMittal Poland w ubiegłym tygodniu postanowiła zamknąć część surowcową swojego zakładu w krakowskiej Nowej Hucie. Produkcję postanowiono przenieść do Dąbrowy Górniczej, co może oznaczać utratę pracy przez 650 (...) Czytaj dalej...
Tania praca problemem dla przemysłu
Nie pierwszy już raz pojawiają się informacje o zacofaniu naszego kraju, jeśli chodzi o automatyzację i robotyzację pracy w przemyśle. Niskie wynagrodzenia nie dopingowały dotychczas przedsiębiorstw do wprowadzania zmian, dlatego wraz ze wzrostem pensji stają się one coraz mniej rentowne. Pod tym względem zostajemy daleko w tyle za naszymi oboma południowymi sąsiadami.
Uczestnicy Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach zwracali uwagę na problemy polskich firm produkcyjnych. Ich zdaniem niemal w ogóle nie inwestują one w roboty, ponieważ praca w Polsce jest (...) Czytaj dalej...
Wygaszono wielki piec huty w Krakowie
Spółka ArcelorMittal Poland postanowiła już na stałe wygasić piec hutniczy w krakowskiej Nowej Hucie. Pracę z powodu przenosin produkcji do Dąbrowy Górniczej straci więc blisko 650 osób. Wpływ na taką decyzję miał nie tylko kryzys spowodowany pandemią koronawirusa, lecz między innymi niewystarczająca ochrona europejskiego rynku przed produkcją z państw trzecich.
Jeszcze w lutym wspomniany koncern poinformował o ponownym uruchomieniu instalacji w krakowskiej hucie. Miało to związek z zapotrzebowaniem na jej półprodukty ze strony huty ArcelorMittal w belgijskiej Gandawie, a także (...) Czytaj dalej...
Górnicy protestowali w Warszawie
Podpisane w ubiegłym tygodniu porozumienie rządu z górnikami nie satysfakcjonuje wcale drugiej strony. Z tego powodu dziś pod siedzibą Prawa i Sprawiedliwości w Warszawie odbył się protest przeciwko wygaszaniu wydobycia. Przeciwnicy likwidacji polskich kopalń zarzucają obecnej władzy, że oszukała swoich wyborców na Śląsku i dokonuje mordu na polskim przemyśle.
Poza górnikami do Warszawy przyjechali również hutnicy i pracownicy branży energetycznej. Wygaszanie wydobycia polskiego węgla uderzy bowiem nie tylko w samych pracowników kopalń, ale także w powiązane z górnictwem sektory gospodarki. (...) Czytaj dalej...
NSZZ „Solidarność” ostrzega przed zniszczeniem przemysłu
Górnicy w wielu różnych miejscach kraju przygotowują się już do protestu w obronie swoich miejsc pracy. Jarosław Grzesik z NSZZ „Solidarność” zaznacza jednak, że będzie to walka o cały polski przemysł. Związkowcy oskarżają bowiem rząd o przehandlowanie polskiego górnictwa i energetyki, poprzez zgodę premiera Mateusza Morawieckiego na przyspieszone wdrożenie polityki klimatycznej Unii Europejskiej.
Przewodniczący Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ „Solidarność” udzielił obszernego wywiadu witrynie magazynu „Nowy Przemysł”. Stwierdza on wprost, że koncepcja unijnego „Zielonego Ładu” jest prostą drogą do (...) Czytaj dalej...
Pogotowie strajkowe. Górnicy krytykują rozmowy z rządem
Największe centrale związkowe na Śląsku i w Zagłębiu ogłosiły reaktywację Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego. Ich zdaniem trwające od paru tygodni rozmowy z rządem na temat transformacji energetycznej nie przynoszą spodziewanych rezultatów. Wystosowały one więc ultimatum do premiera Mateusza Morawieckiego.
Związki zawodowe zrzeszające górników przywróciły tym samym pogotowie strajkowe w całym regionie województwa śląskiego. Nie ukrywają oni, że ich decyzja związana jest z brakiem postępów w rozmowach ze stroną rządową. Negocjacje dotyczące kwestii transformacji energetycznej prowadzone są od końca lipca, gdy minister (...) Czytaj dalej...