Atkinson: „Cancel culture” przypomina średniowieczny tłum
Legendarny komik i aktor Rowan Atkinson krytycznie wypowiedział się o „cancel culture”, czyli nowej formie ostracyzmu za wypowiadanie niepoprawnych politycznie poglądów. W jego opinii przypomina ona „średniowieczny tłum”, gdy tymczasem w przestrzeni publicznej potrzebne jest prezentowanie szerokiego spektrum poglądów.
Artysta znany głównie ze słynnej roli „Jasia Fasoli” właśnie skończył 66 lat. Z tej okazji udzielił wywiadu brytyjskiemu tygodnikowi „Radio Times”. Mówił w nim nie tylko o swojej karierze artystycznej, lecz poruszył również tematy społeczno-polityczne. Szczególnie negatywnie wypowiedział się na temat (...) Czytaj dalej...
Oscara dostaną tylko filmy z mniejszościami
Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej ogłosiła wymagania dotyczące filmów walczących o nominację do Oscara, czyli najbardziej znanej na świecie nagrody filmowej. Od 2024 roku na statuetkę nie będą więc mogły liczyć produkcje, które nie spełnią kryteriów dotyczących odpowiedniej reprezentacji kobiet oraz mniejszości seksualnych i rasowych.
Zmiany w duchu poprawności politycznej mają zostać stopniowo wprowadzane od 2022 roku, z kolei w pełni wejdą one w życie dwa lata później. O statuetkę dla najlepszego filmu będą więc mogły ubiegać się tylko (...) Czytaj dalej...
Przez „rasizm” zmieniono tytuł powieści Agathy Christie
Choć od śmierci Agathy Christie minęły już czterdzieści cztery lata, jest ona wciąż najbardziej poczytną autorką wszech czasów. Jednak nawet jej powieści kryminalne nie ominęła fala obsesji na punkcie „rasizmu”. Właśnie postanowiono więc zmienić tytuł jednej z nich, ponieważ „Dziesięciu murzynków” mogło urazić niektóre osoby przez stosowanie zwrotów mających mieć obecnie negatywne konotacje.
Wspomniana wyżej powieść detektywistyczna została napisana przez Christie w 1938 roku, natomiast dwa lata później ukazała się na rynku księgarskim we Francji. Łącznie sprzedała się ona w (...) Czytaj dalej...
Brytyjskie pieśni ocenzurowane przez „rasizm”?
BBC zaprzecza, jednak nie wszyscy wierzą w tłumaczenia brytyjskiego nadawcy publicznego. Internauci obawiają się, że telewizja wraz z operą w Londynie ocenzurują zwieńczenie ośmiotygodniowego cyklu codziennych koncertów. Znane brytyjskie pieśni zostaną więc wykonane tylko w wersji orkiestrowej, bo ich teksty uważane są za kolonialne i „rasistowskie”.
Rokrocznie w okresie wakacyjnym w Wielkiej Brytanii odbywa się ośmiotygodniowy sezon koncertowy. Składa się on z jednego bądź dwóch występów orkiestry symfonicznej każdego dnia. W tym roku z powodu pandemii koronawirusa w koncertach nie (...) Czytaj dalej...
Niedawno „j****a” PiS. Teraz dostaje od niego pieniądze
Politycy Prawa i Sprawiedliwości bardzo lubią narzekać na akty agresji fizycznej i słownej. Nie we wszystkich przypadkach rządzącym przeszkadzają jednak nieprzebierający w słowach przeciwnicy ich władzy. Minister kultury Piotr Gliński postanowił bowiem zaangażować do swojego projektu dyrektor artystyczną, publikującą w sieci mało wybredne komentarze dotyczące obozu władzy.
O nieudanych obchodach 100. rocznicy zwycięstwa w Bitwie Warszawskiej napisano już wiele. Rządzący musieli ratować sytuację za pośrednictwem mało wyszukanych inicjatyw. Jedną z nich było sobotnie widowisko na Stadionie Narodowym w Warszawie. Że (...) Czytaj dalej...
Nick Cave: Polityczna poprawność dusi społeczeństwo
Znany muzyk rockowy, Nick Cave, wypowiedział się krytycznie o najnowszych dokonaniach politycznej poprawności. Chodzi mianowicie o tak zwaną „kulturę unieważniania”, która polega głównie na bojkocie osób i instytucji głoszących poglądy sprzeczne z mainstream’em. Zdaniem wokalisty mamy do czynienia ze „złą religią”, mającą duszący wpływ na twórczą duszę społeczeństwa.
Pochodzący z Australii lider zespołu Nick Cave and the Bad Seeds odpowiadał na pytania swoich fanów. Odpisując na jedno z nich Cave jednoznacznie skrytykował tak zwaną „kulturę unieważniania”, której oddziaływanie nasiliło się (...) Czytaj dalej...
Zabytkowy most zostanie wysadzony dla Amerykanów
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wydaje się nieszczególnie przejmować obowiązkami, które powinny wnikać z drugiego członu jego nazwy. Wiceminister Paweł Lewandowski z rozbrajającą szczerością zapowiada więc, że wysadzona zostanie część 111-letniego mostu w Pilchowicach, mającego zostać wpisanym do rejestru zabytków. Tego życzy sobie bowiem amerykańskie studio filmowe.
Pod koniec marca branżowy miesięcznik „Rynek Kolejowy” poinformował opinię publiczną o planach filmowców. Magazyn twierdził, że ekipa filmowa jednego z amerykańskich producentów chciała zrealizować scenę do swojego filmu na moście w Pilchowicach. A (...) Czytaj dalej...
Czarnoskóry aktor krytykuje cenzurowanie filmów
Trwające wciąż protesty organizowane przez Black Lives Matter doprowadziły do ocenzurowania wielu produktów, a przede wszystkim dzieł kultury. Czarnoskóry aktor Idris Elba uważa jednak, że zdejmowanie filmów i seriali z powodu rzekomo „rasistowskiego” wydźwięku jest naruszeniem wolności słowa. Opowiada się on jednak za odpowiednim komentarzem do takich produkcji.
Największym echem w ostatnich tygodniach odbiło się zdjęcie amerykańskiego filmu „Przeminęło z wiatrem”, opowiadającego o białej plantatorce i jej murzyńskiej służbie już po zakończeniu wojny secesyjnej. Platforma HBO Max wycofała produkcję ze (...) Czytaj dalej...
Kurczy się liczba bibliotek
Rokrocznie liberalne elity świętują swoją wyższość nad resztą społeczeństwa, gdy Biblioteka Narodowa publikuje nowe raporty o bardzo słabym stanie czytelnictwa w Polsce. Trudno jednak promować czytanie książek, kiedy między innymi zmniejsza się liczba bibliotek. W ubiegłym roku na terenie całego kraju ubyły bowiem dokładnie czterdzieści cztery filie, choć jednocześnie zwiększa się liczba wypożyczających.
Główny Urząd Statystyczny opublikował najnowsze dane dotyczące dostępności do bibliotek. Wynika z nich, że w roku 2019 w porównaniu do roku 2018 ich liczba zmniejszyła się o (...) Czytaj dalej...
Magazyn fantasy przeprasza za „homofobię”
Legendarny magazyn literatury fantasy „Nowa Fantastyka” zdecydował się ulec politycznej poprawności, przepraszając za treść opowiadania pisarza Jacka Komudy. Pismo uznało jego tekst za „utrwalenie negatywnych stereotypów”, ponieważ miał on rzekomo stawiać znak równości pomiędzy homoseksualizmem a pedofilią, co dodatkowo uznano za „narzędzie w walce politycznej”.
„Stanowczo potępiamy działania mające na celu utrwalenie negatywnych stereotypów używanych jako narzędzia w walce politycznej, jak choćby kłamliwe stawianie znaku równości między homoseksualizmem a pedofilią. Przejaskrawiona i wypaczona kreacja świata przedstawionego w opowiadaniu Jacka Komudy (...) Czytaj dalej...
„Simpsonowie” i „Family Guy” z rasowym cenzusem w dubbingu
Częstokroć niepoprawne politycznie amerykańskie kreskówki również musiały ulec absurdom związanym z protestami ruchu Black Lives Matter. Tym samym białe postacie występujące w „Simpsonach” i „Family Guy” będą mogły być dubbingowane jedynie przez aktorów z białym kolorem skóry, a w pozostałe role wcielą się przedstawiciele odpowiednich mniejszości etnicznych oraz rasowych.
Zmiany już wcześniej nastąpiły w innych produkcjach należących do gatunku animowanych sitcomów. Pod wpływem wydarzeń po śmierci amerykańskiego murzyna Geoge’a Floyda aktorów dubbingowych zmieniono między innymi w serialu „Central Park”, który (...) Czytaj dalej...
Muzyka klasyczna może być „rasistowska”
Niektóre media w Stanach Zjednoczonych obrały sobie nowy cel prowadzonej przez siebie „antyrasistowskiej” nagonki. Według nich pokłady „rasizmu” mogą znajdować się chociażby w muzyce klasycznej. Przytłaczająca większość najbardziej znanych kompozytorów tego nurtu reprezentuje białą rasę, natomiast w samej Ameryce czarnoskórzy czy Latynosi stanowią tylko niewielki procent muzyków.
Tak naprawdę niewielkie dyskusje dotyczące podziału rasowego tworzonego rzekomo przez muzykę klasyczną pojawiały się jeszcze przed śmiercią niejakiego George’a Floyda. Wywołał je chociażby raport Ligi Orkiestr Amerykańskich z 2016 roku. Na jej zlecenie (...) Czytaj dalej...