Brytyjczycy nie mogą głosować w wyborach w Unii Europejskiej
Europejski Trybunał Sprawiedliwości oddalił skargę obywatela Wielkiej Brytanii, skreślonego z listy osób uprawnionych do głosowania we Francji. Sędziowie uznali, że po „Brexicie” brytyjscy obywatele posiadają już tylko paszport państwa trzeciego, dlatego automatycznie stracili prawo do udziału w wyborach na unijnym terytorium.
Wniosek do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości złożył Brytyjczyk ożeniony z obywatelką Francji, mieszkający w tym kraju od 1984 roku. Nigdy nie złożył on wniosku o przyznanie francuskiego obywatelstwa, tym niemniej mógł przez wiele lat głosować w tamtejszych wyborach samorządowych.
To (...) Czytaj dalej...
Płace w Wielkiej Brytanii rosną dzięki zatrzymaniu imigracji
Jednym z głównych pozytywów wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej jest dla Brytyjczyków wzrost ich wynagrodzeń. Dzięki zmniejszeniu presji ze strony taniej siły roboczej z zagranicy muszą je podnosić zwłaszcza firmy działające w sektorze handlowym. Poza tym rządząca Partia Konserwatywna podwyższa składki na ubezpieczenia społeczne w celu poprawy jakości funkcjonowania państwa.
Robert Kimbell, przewodniczący Time Party, był jednym z najaktywniejszych działaczy na rzecz przegłosowania w referendum wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. Niedawno napisał on w mediach społecznościowych, że Brexit ma (...) Czytaj dalej...
Wielka Brytania już bez związków z Unią Europejską
Dzisiaj o północy minął trwający jedenaście miesięcy okres przejściowy, w ramach którego Wielka Brytania pozostawała związana regulacjami z Unią Europejską. Zmieniają się tym samym chociażby zasady podróżowania na Wyspy Brytyjskie, ale także szereg innych regulacji. Dla francuskiego prezydenta Emmanuela Macrona dzisiejsze zmiany stały się pretekstem do ataku na Brytyjczyków.
Porozumienie o tak zwanym Brexicie zostało przyjęte pod koniec stycznia zeszłego roku. Przez jedenaście miesięcy, dokładnie do 31 grudnia 2020 roku, trwał jednak specjalny okres przejściowy. W tym czasie Wielka Brytania (...) Czytaj dalej...
Pionier punk rocka popiera Trumpa i Brexit
John Lydon, znany szerzej jako Johnny Rotten, w najnowszym wywiadzie poparł reelekcję amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa, a także wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Jeden z prekursorów punk rocka nie ukrywa, że jego wsparcie dla Trumpa jest związane ze stawianiem mu zarzutów o „rasizm” oraz sprzeciwem wobec politycznej poprawności.
Wokalista legendarnych Sex Pistols oraz własnego zespołu Public Image Ltd do dzisiaj lubi szokować. Lydon co prawda cztery lata temu wsparł Hillary Clinton, ale od pewnego czasu jednoznacznie opowiada się po (...) Czytaj dalej...
Brytyjczycy świętowali opuszczenie Unii Europejskiej
Brexit ostatecznie stał się faktem i Wielka Brytania nie jest już członkiem Unii Europejskiej. Wczoraj wieczorem powrót do suwerenności świętowały tysiące Brytyjczyków, zwracając przede wszystkim uwagę na ostateczne zwycięstwo ich demokratycznego wyboru. Przed konsekwencjami Brexitu straszą z kolei lewicowo-liberalne media, uważające ten krok za niebezpieczny dla całego kraju.
Świętowanie Brexitu odbywało się w wielu miastach Wielkiej Brytanii, lecz najwięcej osób zgromadziło się oczywiście w Londynie. Wczoraj koło godziny 23, gdy opuszczenie UE stawało się faktem, na Parliament Square proces ten (...) Czytaj dalej...
Brytyjczycy oburzeni ingerencją Sorosa
W Wielkiej Brytanii trwa burza spowodowana publikacją centroprawicowego dziennika „Daily Telegraph”, który poinformował o działaniach finansisty Georga Sorosa, wspierającego akcję na rzecz przeprowadzenia ponownego referendum na temat opuszczenia Unii Europejskiej przez ten kraj. Oburzeni są zwłaszcza konserwatywni politycy krytykujący obcą interwencję w wewnętrzne sprawy państwa, chociaż to sześciu sponsorów Torysów miało spotkać się z Sorosem w sprawie ponownego przeprowadzenia głosowania.
Dziennik „Daily Telegraph” poinformował, że amerykańsko-żydowski finansista miał przekazać blisko 400 tysięcy funtów na kampanię „Best for Britain”, której celem (...) Czytaj dalej...
Szkocja chce kolejnego referendum niepodległościowego
Szkocka premier Nicola Sturgeon zapowiedziała wczoraj, że chce doprowadzić do drugiego referendum niepodległościowego w swoim kraju. Tym samym Szkoci chcą uchronić się przed wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, ponieważ zdecydowana większość mieszkańców tej części Zjednoczonego Królestwa głosowała przeciwko Brexitowi.
Przewodnicząca Szkockiej Partii Narodowej (SNP) uważa, iż konserwatywny rząd Wielkiej Brytanii nie zrobił niczego, aby dojść do porozumienia i kompromisu ze swoim szkockim odpowiednikiem w sprawie kształtu wyjścia Wielkiej Brytanii ze struktur Unii Europejskiej. Sturgeon twierdzi tym samym, że jeśli w (...) Czytaj dalej...
Brawo Brytyjczycy!
Wynik referendum w Wielkiej Brytanii był zaskoczeniem dla wielu komentatorów, polityków, głów państw, którzy otwarcie agitowali przeciwko wyjściu tego kraju z Unii Europejskiej. Do głosowania za pozostaniem w UE namawiali Brytyjczyków niemal wszyscy europejscy i światowi liderzy, telewizje w każdym z krajów nadawały programy w których politycy wszelkich odcieni przestrzegali przed konsekwencjami opuszczenia Unii przez Wielką Brytanię, odwoływano się jak zwykle do tzw. wartości europejskich, przerzucano się utartymi od lat sloganami nie tylko o gospodarczych zaletach uczestnictwa w tej ponadnarodowej (...) Czytaj dalej...
Brytyjscy laburzyści oskarżani o niereprezentowanie eurosceptyków
Brytyjska Partia Pracy jest krytykowana przez część swoich zwolenników, ponieważ nie popiera wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Według sondaży, blisko grupa wyborców laburzystów opowiada się za Brexitem, o którym zdecyduje w referendum już pod koniec czerwca.
Negatywną opinię na temat polityki Partii Pracy wygłosił były minister ds. biznesu Nigel Griffiths, który w ramach inicjatywy „Labour GO” wspiera zwolenników opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię. Twierdzi on, że miliony wyborców laburzystów uważa, iż to działania Brukseli doprowadziły do likwidacji brytyjskiego (...) Czytaj dalej...