Czołowa amerykańska telewizja CBS postanowiła dokonać zmian w obsadzie swoich najpopularniejszych reality show. W ich najnowszych seriach przynajmniej połowa uczestników nie będzie mogła mieć białego koloru skóry. Kanał właśnie w taki sposób zamierza „wyrównywać szanse” mniejszości rasowych i etnicznych, które obsadzą też stanowiska w produkcji.

Po paru miesiącach działalność ruchu Black Lives Matters nieco przycichła, co jednak nie ma większego wpływu na postępy politycznej poprawności w Stanach Zjednoczonych. Wciąż trwa więc dostosowywanie tamtejszej rzeczywistości do postulatów środowisk lewicowo-liberalnych, dlatego trudno dziwić się, że bierze w tym udział także lewicowa stacja CBS.

Zapowiedziała ona więc zmiany w swoich reality show „Ryzykanci”, „Big Brother” czy „Love Island”. Nowe standardy przewidują, że co najmniej połowę ich uczestników będą musieli stanowić przedstawiciele mniejszości rasowych i etnicznych, a więc osób nie należących do rasy białej. Grupy te nazywane są już zresztą BIPOC (Black, Indigenous, People of Color), co jest bezpośrednim dziedzictwem protestów po śmierci przestępcy George’a Floyda.

Wspomniany kanał uważa, że zmiany są potrzebne, bo mniejszości rasowe i etniczne były dotąd niedostatecznie reprezentowane w jego programach. Nowe zasady będą dotyczyć zresztą nie tylko bohaterów reality show. Mniejszości mają być także obsadzić stanowiska w produkcji, natomiast dostosowana do ich wymagań ma być także treść samych produkcji CBS.

Na podstawie: bezprawnik.pl, cbs.com.