
Parlamentarzysta Alternatywy dla Niemiec, Frank Magnitz, został skatowany przez lewicowych bojówkarzy. Od wielu miesięcy narodowo-konserwatywne ugrupowanie znajduje się na celowniku skrajnej lewicy, która dokonuje głównie podpaleń biur należących do partii, a także sabotuje jej kongresy. Władze Alternatywy twierdzą, iż żniwo zbiera medialna kampania nienawiści uderzająca w przeciwników systemu zdominowanego przez centroprawicę i lewicę.
Magnitz będący posłem do Bundestagu i szefem Alternatywy dla Niemiec (AfD) w Bremie został napadnięty w poniedziałek, kiedy przechodził przez przejście podziemne w centrum miasta. Został zaatakowany przez (...) Czytaj dalej...