Jeden z liderów Ruchu Narodowego w sposób dość niefortunny poruszył niezwykle ważny temat, a więc zwiększającą się liczbę imigrantów pojawiających się na ulicach polskich miast. Wśród nich jest coraz więcej przybyszów z Indii, którzy jak się okazuje przywieźli wraz z sobą bardzo groźną bakterię mogącą doprowadzić nawet do śmierci. Wzrost zachorowań związanych z Klebsiella pneumoniae pokrywa się w „dziwny sposób” właśnie z rosnącą liczbą cudzoziemców z Półwyspu Indyjskiego.

Sprawę rozprzestrzeniania się bakterii Klebsiella pneumoniae, zwanej także jako New Delhi, w tym tygodniu poruszyły jako pierwsze mainstream’owe media. To własnie one donoszą, że w pierwszych trzech kwartałach ubiegłego roku na Mazowszu chorowało na nią 1700 osób, natomiast dwa lata temu było ich 950. Właśnie z tego powodu Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Warszawie informuje wręcz o o „niepokojącej sytuacji epidemiologicznej w szpitalach na terenie Mazowsza”.

Wspomniana bakteria należy do grupy odpornych na antybiotyki. Tego typu drobnoustroje są lekarzom doskonale znane, ale New Delhi przybiera wyjątkowo niebezpieczną postać. W ciągu zaledwie kilku godzin bakteria może doprowadzić do zgonu, uprzednio wywołując zapalenie płuc, zapalenie opon mózgowych oraz sepsę. Dodatkowo łatwo się przenosi, głównie pomiędzy szpitalnymi pacjentami, a tymczasem polskie placówki nie dysponują odpowiednią liczbą izolatek.

New Delhi pojawiło się po raz pierwszy w Indiach w 2008 roku, natomiast do Polski dotarła pięć lat później. W 2013 roku rozpoznano ją zaledwie u 105 osób, ale tylko w okresie pomiędzy 2015 a 206 roku liczba chorych miała zwiększyć się trzykrotnie, o czym informuje sama Najwyższa Izba Kontroli. Warto zauważyć, iż w tym czasie w Polsce zwiększyła się także liczba imigrantów pochodzących z Indii. Jeszcze w 2010 roku było ich w Polsce tylko 1460, natomiast obecnie ich liczbę szacuje się na 8036.

Dyskusja na temat coraz większego napływu cudzoziemców do Polski rozpoczęła się w ubiegłym tygodniu, choć na dobrą sprawę trwa głównie w sieci internetowej. To właśnie przed tygodniem Krzysztof Bosak z Ruchu Narodowego zwrócił uwagę na masowe zatrudnianie Hindusów przez sieć Uber Eats, co niestety dało dość duże pole do popisu dla twórców internetowych memów. Nie zmienia to jednak faktu, iż w międzyczasie przedstawiane są dane zwracające uwagę na zjawisko coraz bardziej masowej imigracji do Polski.

Na podstawie; wawalove.pl, tvn24.pl, migracje.gov.pl.

Zobacz również:

Trzydzieści tysięcy imigrantów tylko w pierwszym kwartale

Nadchodzą imigranci z Uzbekistanu