Konsul Ukrainy w Krakowie zaapelował do władz miasta o pilne stworzenie Ukraińskiego Domu. Według Wiaczesława Wojnarowskiego placówka organizacyjna i kulturalna dedykowania ukraińskim obywatelom powinna powstać, bo jego rodacy „są już częścią integralną społeczeństwa polskiego i Krakowa”.
Na początku marca dyplomata z Ukrainy wziął udział w sesji Rady Miasta Krakowa. Przedstawił wówczas apel do krakowskich władz, w którym domagał się utworzenia przez miasto specjalnego Ukraińskiego Domu. Byłby on placówką organizacyjną oraz kulturalną i oświatową dla tysięcy Ukraińców, przebywających w Małopolsce nie tylko z powodu wojny.
Wojnarowski stwierdził, że stworzenie takiej instytucji znacząco ułatwiłoby działanie zwłaszcza ukraińskich organizacji społecznych, działających na co dzień na rzecz pomocy ukraińskim imigrantom. W tej chwili liczne stowarzyszenia muszą bowiem funkcjonować w warunkach „rozproszenia” oraz niskiego standardu lokali.
Poza tym Konsulat Ukrainy uważa, że w mieście żyje „liczna gromada Ukraińców”, którzy na dodatek „są już częścią integralną społeczeństwa polskiego i Krakowa”.
Miejscy urzędnicy mieli zaakceptować pomysł wysunięty przez Wojnarowskiego. Najprawdopodobniej Ukraiński Dom powstanie więc w rejonie budynków dawnego kompleksu krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego. Na razie jednak miasto zajmuje się głównie tworzeniem kolejnych punktów noclegowych dla ukraińskich uchodźców.
Nieco ponad dwa tygodnie temu o dużej liczbie ukraińskich uchodźców i imigrantów zarobkowych mówił prezydent Krakowa. Jacek Majchrowski stwierdził, że łącznie w jego mieście przebywa ponad 100 tys. uchodźców, natomiast przed wojną mieszkało w nim również 60-70 tys. legalnych oraz około 30 tys. nielegalnych imigrantów z Ukrainy.
Na podstawie: gazetakrakowska.pl.
Zobacz również: