Flaga narodowa przeszkadza działaczom brytyjskiej lewicy
Część działaczy brytyjskiej Partii Pracy nie chce kolportować materiałów wyborczych, bo pojawiła się na nich flaga Wielkiej Brytanii. Lewicowcy uważają, że barwy narodowe mogą odstraszać wyborców wywodzących się z mniejszości oraz z ośrodków akademickich. Według nich brytyjska flaga może kojarzyć się imigrantom ze skrajną prawicą.
Obecny szef brytyjskich laburzystów, Keir Starmer, postanowił zerwać ze spuścizną swojego poprzednika Jeremy’ego Corbyna, dlatego już trzy lata temu instruował członków ugrupowania w sprawie większego eksponowania symboli narodowych.
Przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi i parlamentarnymi (...) Czytaj dalej...
Podejrzane finansowanie programu walki z prawicą
Blisko 182 miliony euro rocznie płacą niemieccy podatnicy na program rządu federalnego, mający w założeniu pomagać organizacjom pozarządowym walczącym z „prawicowym ekstremizmem”. Podejrzany sposób wydatkowania tych pieniędzy od wielu lat jest obiektem zainteresowania ze strony organów kontrolnych, ale zarządzane przez Zielonych ministerstwo w ogóle się tym nie przejmuje.
Minister rodziny Lisa Paus z Zielonych przekonuje w Bundestagu, że program finansowany przez jej resort promuje i wzmacnia demokrację. Od początku był jednak nakierowany na walkę z prawicą. Chociażby w 2021 roku (...) Czytaj dalej...
Pomnik Syreny oblany przez „aktywistki klimatyczne”
„Aktywistki klimatyczne” z ruchu Ostatnie Pokolenie oblały farbą Pomnik Syreny w Warszawie, uzasadniając swoje działania chęcią nagłośnienia tezy o zmianach klimatu. Sprawą ma zająć się prokuratura, która rozpocznie śledztwo w związku z przestępstwem przeciwko ustawie o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami.
W godzinach popołudniowych przedstawicielki Ostatniego Pokolenia oblały pomarańczową farbą pomnik z 1939 roku, który przerwał II wojnę światową i Powstanie Warszawskie. „Aktywistki klimatyczne” twierdzą, że zwracają w ten sposób uwagę na bierność rządu wobec kryzysu klimatycznego.
Sami przedstawiciele (...) Czytaj dalej...
Warsztat wspiera Zielonych w rezygnacji z samochodów
Warsztat samochodowy w niemieckiej gminie Schellhorn ogłosił, że nie będzie obsługiwał osób sympatyzujących z ugrupowaniem Zielonych. Właściciel przedsiębiorstwa zarzuca lewicowemu ugrupowaniu niszczenie klasy średniej, a ponadto chce pomóc jego zwolennikom w rezygnacji z jazdy samochodem.
Karsten Brinkmann wywiesił na drzwiach swojego warsztatu samochodowego komunikat, w którym informuje, że z oferowanych przez niego usług nie mogą korzystać zwolennicy, sympatycy i wyborcy lewicowej partii Zieloni/Związek’90.
W rozmowie z dziennikiem Bild przedsiębiorca z gminy Schellhorn w landzie Szlezwik-Holsztyn zarzuca Zielonym stworzenie „ideologicznej podstawy (...) Czytaj dalej...
Transpłciowe prostytutki będą upamiętnione zamiast brytyjskiej królowej
Lewicowy burmistrz Londynu Sadiq Khan wyda blisko milion funtów na pomnik mający upamiętniać „osoby transpłciowe”, spośród których większość stanowią prostytutki. Decyzja polityka Partii Pracy wywołała spore kontrowersje, bo pierwotnie na słynnym Trafalgar Square miała pojawić się instalacja artystyczna upamiętniająca zmarłą półtora roku temu brytyjską królową Elżbietę II.
Zgodnie z „wizją artystyczną” na placu w centrum stolicy Wielkiej Brytanii powstanie rzeźba z odciśniętymi twarzami blisko 850 osób. Ma ona upamiętniać „osoby transpłciowe”, a większość z nich będą stanowić prostytutki. Pomnik będzie (...) Czytaj dalej...
Burmistrz Lyonu woli finansować „integracyjne” toalety niż bezpieczeństwo mieszkańców
Prezydent francuskiego regionu Owernia-Rodan-Alpy, Laurent Wauquiez, od dłuższego czasu próbuje walczyć z przestępczością w Lyonie. Grégory Doucet, ekologiczny burmistrz trzeciego największego miasta Francji, woli jednak wydać oferowane mu na ten cel pieniądze w inny sposób. A dokładniej na budowę „integracyjnych” toalet publicznych.
Jesienią ubiegłego roku Renaud Pfeffer, wiceprezydent ds. bezpieczeństwa regionu Owernia-Rodan-Alpy, wystosował list zawierający ofertę dofinansowania miasta Lyon w celu zapewnienia bezpieczeństwa jego mieszkańcom. Blisko milion euro miał zostać zainwestowany w nowe kamery monitoringu oraz w sprzęt dla straży (...) Czytaj dalej...
Socjalistyczna burmistrz oskarżona o „rasizm” za walkę o bezpieczeństwo
Socjalistyczna burmistrz francuskiego Nantes, Johanna Rolland, została oskarżona o „rasizm” przez ugrupowania ekologiczne i część lewicy. Wraz z ministrem spraw wewnętrznych Géraldem Darmaninem ogłosiła bowiem nowe środki mające zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom, sugerując przy tej okazji związek między przestępczością a imigracją.
We wtorek Rolland i Darmanin spotkali się, aby omówić aktualną sytuację w Nantes w zachodniej Francji. W ostatnich tygodniach w mieście odnotowano szereg poważnych przestępstw, w tym gwałt na kobiecie dokonany przez dwie osoby, strzelaniny i potrącenie policjanta przez osobę (...) Czytaj dalej...
Prawica zyskuje poparcie wśród związkowców w Szwecji
Szwedzka Konfederacja Związków Zawodowych przy okazji każdych wyborów stara się wspierać Szwedzką Socjaldemokratyczną Partię Robotniczą. Okazuje się jednak, że głosuje na nią mniej niż połowa członków organizacji pracowniczych. Coraz większym poparciem wśród związkowców cieszą się narodowo-konserwatywni Szwedzcy Demokraci, a znikoma liczba głosuje na Partię Zielonych i liberałów.
Od ponad wieku Szwedzka Konfederacja Związków Zawodowych (LO) jest częścią szeroko pojętego ruchu socjaldemokratycznego. Przed każdymi wyborami parlamentarnymi oficjalnie wspiera więc Szwedzką Socjaldemokratyczną Partię Robotniczą (SAP), udzielając jej również kontrowersyjnego wsparcia finansowego. Nie (...) Czytaj dalej...
Fińska lewica przegłosowała zakaz strajku pielęgniarek
Zdominowany przez lewicę parlament Finlandii przegłosował kontrowersyjne prawo o bezpieczeństwie pacjenta. Przewiduje ono możliwość zmuszenia do pracy pielęgniarek, które chciałyby wziąć udział w masowych protestach. W ten sposób gabinet Sanny Marin zamierza przeciwdziałać zapowiadanemu strajkowi pracowników służby zdrowia.
Sprawa ustawy o bezpieczeństwie pacjenta podzieliła nawet samą koalicję rządową. Przeciwko planom Socjaldemokratycznej Partii Finlandii (SDP) opowiadał się przede wszystkim skrajny Sojusz Lewicy, (V). Ostatecznie nowe prawo poparło 109 posłów, sprzeciwiło mu się 38, z kolei w głosowaniu nie wzięło udział 51 (...) Czytaj dalej...
Szwedzka socjaldemokracja nie dopuściła do krytyki NATO
Szwedzka Socjaldemokratyczna Partia Robotnicza zorganizowała wśród swoich członków konsultacje dotyczące pomysłu przystąpienia Szwecji do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Do zabrania głosu w toku dyskusji zostali jednak dopuszczeni tylko działacze wyrażający się pozytywnie na temat NATO.
W zorganizowanym za pośrednictwem łączy cyfrowych spotkaniu poświęconym NATO wzięło udział około 1800 członków Szwedzkiej Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej (SAP). Wśród uczestników panelowej dyskusji byli również czołowi politycy ugrupowania: minister spraw zagranicznych Ann Linde i jej zastępczyni Margot Wallström.
Wśród lewicowych działaczy zabierających głos w tej sprawie byli (...) Czytaj dalej...
Zwolennicy Mélenchona atakują francuskich komunistów
Kandydat skrajnej lewicy Jean-Luc Mélenchon okazał się być czarnym koniem pierwszej tury wyborów prezydenckich we Francji. Zabrakło mu więc niewiele, aby prześcignąć szefową narodowców Marine Le Pen i znaleźć się w drugiej turze. Z tego powodu jego zwolennicy atakują obecnie biura Francuskiej Partii Komunistycznej, bo je j kandydat miał odebrać Mélenchonowi szansę na osiągnięcie sukcesu.
W trakcie niedzielnego liczenia głosów wydawało się nawet, że ostatecznie lider skrajnie lewicowej „Francji Nieujarzmionej” rzeczywiście znajdzie się w drugiej turze zamiast szefowej Zjednoczenia Narodowego. (...) Czytaj dalej...
Niemcy jedząc mniej miejsca mieliby zredukować głód na świecie
Niemiecka minister rozwoju Svenja Schulze zaapelowała do tamtejszego społeczeństwa, aby zaczęło ono ograniczać spożywanie mięsa. Hodowla zwierząt powoduje bowiem konieczność karmienia ich płodami rolnymi, które mogłyby zostać przeznaczone na zwiększenia bezpieczeństwa żywnościowego na całym świecie.
Polityk Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) udzieliła wywiadu należącej do jej ugrupowania sieci lokalnych mediów. W trakcie rozmowy zaapelowała ona do niemieckiego społeczeństwa o redukcję ilości spożywanego mięsa. Taki krok spowodowałby zmniejszenie hodowli zwierząt i pozwoliłby na zwiększenie liczby hektarów uprawianych pól.
Obecnie szacuje się, że (...) Czytaj dalej...