Węgierskie tropienie skinów i agentów
Początek kadencji nowego parlamentu Węgier jest niezwykle ciekawy. Media i politycy wpierw wytropili dwóch skinheadów ze złotych w naszym regionie lat 90., a następnie znalazł się i obcy agent wpływu, będący hitem ostatnich dni.
Warto zacząć chronologicznie, zarówno pod względem zdemaskowania „afer”, jak i ich początków. Na pierwszy front po wyborach parlamentarnych z początku kwietnia bieżącego roku wpadł poseł nacjonalistycznego Jobbiku. Tamás Sneider został wybrany wiceprzewodniczącym węgierskiego parlamentu, a media dość szybko wynalazły jego „ciemną” przeszłość. Lewicowy dziennik „Népszabadság” napisał, (...) Czytaj dalej...
Węgry: Jobbik chce ujawnienia danych polityków posiadających podwójne obywatelstwo
Wczoraj (17.04) w węgierskim parlamencie poseł nacjonalistycznej partii Jobbik, Adam Mirkoczki (na zdjęciu), przedstawił projekt ustawy, zgodnie z którą wszyscy członkowie parlamentu musieliby poinformować opinię publiczną o posiadaniu drugiego obywatelstwa oraz dokładnie przedstawić, w jakich okolicznościach takowe obywatelstwo uzyskano.
Zdaniem Mirkoczkiego, obywatelstwo jest jedną z form tożsamości i wskazuje, któremu krajowi lojalny jest obywatel. Dlatego też powinno się zwracać uwagę na sytuacje, kiedy węgierski polityk z podwójnym obywatelstwem prowadzi dyplomatyczne negocjacje z krajem, którego również jest obywatelem – szczególnie, gdy (...) Czytaj dalej...