Mogą powstać państwowe sklepy spożywcze
Rolnicy od kilku lat coraz głośniej skarżą się swoją pogarszającą się sytuację. Firmy przetwórcze oraz hipermarkety płacą im niewielkie pieniądze za produkty rolne, choć same zarabiają krocie na wysokich marżach. Między innymi z tego powodu od kilku miesięcy w resorcie rolnictwa trwają prace nad rozwiązaniem tego problemu, a jednym z elementów działań państwa mogłoby być między innymi powołanie sieci sklepów spożywczych.
Przed rokiem parlamentarna komisja rolnictwa została poinformowana o rozpoczęciu prac nad utworzeniem Krajowej Grupy Spożywczej. Ministerstwo Rolnictwa tworząc holding (...) Czytaj dalej...
Podwyżki cen nieuzasadnione?
W ciągu ostatnich tygodni można było zauważyć znaczący wzrost cen niektórych produktów z szeroko pojętej branży spożywczej. Sprawą zajmuje się obecnie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który nie widzi uzasadnienia dla podwyżek stawek za mięso drobiowe, pieczywo czy niektóre kategorie warzyw. Najprawdopodobniej część przedsiębiorców chce wykorzystać okazję do zwiększenia swoich zysków.
Prezes UOKiK-u Tomasz Chróstny zauważył w rozmowie z portalem Money.pl, że w ciągu ostatnich dwóch-trzech tygodni można było zaobserwować wzrost cen niektórych produktów o blisko 40 proc., natomiast w (...) Czytaj dalej...
Sklepy w Bułgarii mają sprzedawać lokalne produkty
Rząd Bułgarii zdecydował się na zobowiązanie sieci handlowych do sprzedaży produktów z regionów, w których znajdują się ich sklepy. Chodzi oczywiście o towary składające się na szeroko pojęty przemysł rolno-spożywczy. Z powodu epidemii koronawirusa rządzący chcą zmienić system dostaw, a przede wszystkim pomóc krajowym producentom w związku z zamknięciem targów i bazarów.
Rozporządzenie wydane przez centroprawicowy rząd Bojko Borisowa przewiduje, że do sieci marketów trafić mają mleko, nabiał wyprodukowany wyłącznie z bułgarskiego mleka, mięso, jajka, miód, sezonowe owoce i warzywa. (...) Czytaj dalej...
Izrael blokuje eksport palestyńskich towarów
Władze Izraela wprowadziły wczoraj rano zakaz eksportu palestyńskich produktów rolnych poprzez Jordanię. To kolejny element prowadzonej przez syjonistów wojny handlowej, mającej powstrzymać ewentualny konflikt mogący być następstwem „umowy stulecia”, czyli porozumienia izraelsko-palestyńskiego przygotowanego przez Stany Zjednoczone.
Minister rolnictwa Autonomii Palestyńskiej, Rijad Al-Atari, przekazał wczoraj informację o zablokowaniu przez Siły Obronne Izraela (IDF) przejść granicznych znajdujących się na granicy palestyńsko-jordańskiej. Syjonistyczny minister obrony Naftali Bennett miał więc zakazać przewożenia palestyńskich warzyw, aby nie można było ich sprzedawać na światowych rynkach.
Palestyński (...) Czytaj dalej...
Pośrednicy ograbiają polskich rolników
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów analizując zyski związane z produkcją i sprzedażą żywności, przyjrzał się kwotom zarabianym przez producentów, pośredników oraz sklepy. Okazuje się, że najwięcej na pracy rolników zyskują dostawcy i same sieci handlowe, natomiast w skrajnych przypadkach farmerzy mogą liczyć zaledwie na 14 procent końcowej ceny swoich wyrobów.
„Załóżmy, że 1 kg jabłek kosztuje w sklepie 2 zł. W jednej sieci zarobek rolnika wyniósł 14 proc. tej ceny, czyli za 1 kg jabłek dostał zaledwie 28 (...) Czytaj dalej...
Zagraniczne przetwórnie niszczyły polskich rolników
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów najprawdopodobniej nałoży trzy miliony złotych kary na ukraińską grupę T.B Fruit, która miała wbrew obowiązującemu prawu wydłużać terminy płatności za produkty dostarczane przez polskich rolników, narażając ich na poważne straty bądź bankructwo. Wiele wskazuje na to, że ukarana zostanie także niemiecka spółka Südzucker Polska, a więc jeden z największych producentów cukru w naszym kraju.
Już na początku sierpnia poinformowano, że UOKiK przyjrzy się działaniom zakładów przetwórstwa spożywczego, właśnie pod kątem specjalnego opóźniania płatności. Pojawiające się na (...) Czytaj dalej...
20 procent warzyw z Chin jest silnie zanieczyszczonych toksynami
Spore zanieczyszczenie środowiska w Chinach mocno odbija się na jakości produktów rolnych, które to państwo produkuje. Szczególnie jest to odczuwalne w okolicach delty Rzeki Perłowej, nad którą leżą tak ważne porty jak Hongkong, Kanton, Makau i Shenzhen. W tym rejonie aż jedna piąta produkowanych warzyw zawiera nazbyt wiele toksyn.
Serwis „Nan Fang”, powołując się na wypowiedzi jednego z lokalnych oficjeli Yu Jian’e, poinformował, że ciężkie metale są roznoszone w rejonie Guandgdong poprzez fabryki. Industrializacja pociągnęła za sobą pojawienie się takich (...) Czytaj dalej...