UK: Protest pod firmą zaopatrującą izraelską armię
Pro-palestyńscy aktywiści okupowali we wtorek fabrykę firmy zbrojeniowej w południowo-wschodniej Anglii, uniemożliwiając jej poranne otworzenie. Protest dotyczył dostarczania sprzętu do Izraela i Afganistanu.
Aktywiści oskarżają firmę Instro Precision Ltd. z miasta Kent o zaopatrywanie izraelskiej armii, która zeszłego lata doprowadziła do masakry ludności cywilnej w Gazie. Protestujący weszli na dach budynku firmy i wywiesili m.in. transparent o treści „Stop zbrojeniu Izraela” oraz palestyńskie flagi.
Firma Intstro Precision podlega izraelskiej firmie zbrojeniowej Elbit Systems i produkuje m.in. precyzyjne kamery instalowane w (...) Czytaj dalej...
Marine Le Pen w Oxfordzie. Protesty „antyfaszystów”
Środowiska tzw. „antyfaszystów” skupionych w organizacji Unite Against Fascism (UAF) protestowały dziś (5 lutego) przeciwko wizycie Marine Le Pen w Oxfordzie, gdzie została zaproszona na debatę zorganizowaną przez Oxford Union, stowarzyszenie organizujące publiczne debaty polityczne, powiązane z Uniwersytetem Oxfordzkim. List wzywający do odwołania zaproszenia liderki francuskiego Frontu Narodowego podpisało ponad trzysta osób. W proteście wzięła udział część studentów oraz wykładowców oxfordzkiego uniwersytetu.
Marine Le Pen przemawiała dziś w Oxfordzie. Organizacja UAF zapowiadała protesty w związku jej wizytą. Powiązany z Partią (...) Czytaj dalej...
Rocznica „Bloody Sunday” w Derry. Rodziny ofiar chcą aresztowania żołnierzy
W piątek w północnoirlandzkim mieście Derry odbyły się uroczystości z okazji 43. rocznicy Krwawej Niedzieli z 1972 roku, gdy brytyjscy żołnierze otworzyli ogień do pokojowej demonstracji ruchu na rzecz swobód obywatelskich, zabijając 14 osób i raniąc 14 kolejnych.
Demonstranci domagali się m.in. równych praw wyborczych oraz zniesienia drastycznych ograniczeń swobód demonstrowania. Rodziny ofiar i mieszkańcy miasta zebrali się pod pomnikiem upamiętniającym ofiary masakry na Roseville Street, gdzie uczczono je minutą ciszy i złożono wieńce.
W uroczystościach udział wziął minister spraw (...) Czytaj dalej...
Burmistrz Londynu: „Dżihadyści to palanty z obsesją na punkcie pornografii”
Burmistrz Londynu, Boris Johnson z Partii Konserwatywnej, w rozmowie z The Sun w ostrych słowach wypowiedział się o młodych mężczyznach, którzy dołączają do Państwa Islamskiego i stają się dżihadystami: „to urodzeni przegrańcy, którzy postanowili zostać ekstremistami wskutek odrzucenia przez kobiety”.
Johnson powołał się na badania profili psychologicznych zamachowców bombowych, z których wynika, że uwielbiają oni oglądać pornografię i masturbować się. Burmistrz Londynu użył w swojej wypowiedzi określeń „wankers” i „severe onanists”. „Są odrzuceni przez kobiety, nie udaje im się z (...) Czytaj dalej...
Wielka Brytania: UKIP odcina się od „kontrowersyjnych” słów swojego członka
Partia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (United Kingdom Independence Party, UKIP) z Wielkiej Brytanii uzyskuje coraz lepsze noty w sondażach wyborczych promując się jako siła antyunijna i konserwatywna. Partia Nigela Farage’a uznała jednak w charakterystyczny dla demokracji sposób, że radykalizm z jakim była kojarzona na wyspach może zaszkodzić jej wizerunkowi, a więc zaczęła się od niego odcinać.
Za przykład takiego postępowania może służyć zdystansowanie się partii od wypowiedzi samorządowca z hrabstwa Kent będącego jednocześnie działaczem UKIP. „Staliśmy się rasistami przez imigrację” – (...) Czytaj dalej...
Wielka Brytania: Nowa „islamska lalka” bez twarzy spełnia wymogi szariatu
Nowa „islamska lalka” bez rysów twarzy została wypuszczona na rynek brytyjski. „Deeni Doll”, bo tak nazywa się zabawka, nie ma oczu, nosa ani ust – zgodnie z islamskimi regułami dotyczącymi przedstawiania twarzy.
Lalki Deeni sa produkowane w Chinach według powstałego na Wyspach projektu autorstwa niejakiej Ridhwany B., byłej nauczycielki w jednej z islamskich szkół. Ridhwana wyznała: „Wpadłam na ten pomysł po rozmowach z rodzicami, zaniepokojonymi lalkami z rysami twarzy”. „Niektórzy rodzice nie zostawią dziecka z lalką w nocy, ponieważ w (...) Czytaj dalej...
Rząd Wielkiej Brytanii wypłacił 15 mln funtów przetrzymywanym imigrantom
Wydatki, które generują imigranci to nie tylko koszty pomocy społecznej, dotacje budżetowe, zasiłki i lokale socjalne. Przekonała się o tym Wielka Brytania, która w ciągu ostatnich trzech lat wydała 15 milionów funtów na odszkodowania dla nielegalnych przybyszów.
Odszkodowania są wynikiem nieudolności urzędników, przez ich błędy popełniane w pracy wielu nielegalnych imigrantów trafiło do więzień i aresztów w sposób niezgodny z brytyjskim prawem, w związku z czym żądają oni rekompensat finansowych. Przetrzymywanie przybyszów, którzy złamali przepisy imigracyjne UK w aresztach lub więzieniach jest powszechną (...) Czytaj dalej...
Brytyjska minister rezygnuje z powodu pro-izraelskiej polityki rządu
Minister stanu ds. wiary i wspólnot, baronessa Sayeeda Warsi, zrezygnowała ze swojej funkcji. Powodem jej decyzji jest pro-izraelskie stanowisko centroprawicowego rządu w sprawie konfliktu w Strefie Gazy.
Warsi stwierdziła, że nie może dłużej wspierać polityki Partii Konserwatywnej wobec Strefy Gazy, ponieważ jest ona „moralnie nie do obrony”. W piśmie skierowanym do premiera Davida Camerona, pierwsza muzułmanka w historii brytyjskiego rządu, napisała o szkodliwym wpływie obecnej polityki na reputację międzynarodową i wewnętrzną państwa. Poparcie dla Izraela ma bowiem radykalizować islamistów, co (...) Czytaj dalej...
UK: Protesty przeciwko stronniczości BBC
W całej Wielkiej Brytanii wybuchły masowe protesty przeciwko fałszywemu obrazowi izraelskiej agresji na Gazę, który prezentuje stacja BBC. Demonstrujący domagają się rzetelnego i bezstronnego raportowania o sytuacji w Gazie zamiast tendencyjnego przedstawiania konfliktu. Duże demonstracje odbyły się w Londynie, Manchesterze, Liverpoolu i Newcastle.
Grupy organizujące protesty (m.in. Kampania Solidarności z Palestyną, Koalicja Stop Wojnie) w liście do nadawców finansowanych z pieniędzy publicznych piszą, że zobowiązani są oni do rzetelnego przedstawiania faktów bez opowiadania się za jedną ze stron. Według organizatorów (...) Czytaj dalej...
UK: Rząd chce ograniczyć prawo do strajków
Brytyjski rząd planuje wprowadzenie zaostrzonych przepisów mających na celu ograniczenie prawa do publicznych protestów związków zawodowych. Według przedstawicieli rządu związki zawodowe planując strajk musiałyby udowodnić, że ponad połowa ich członków popiera taką formę protestu. W innym przypadku strajk miałby być nielegalny.
Przedstawiciele związków zawodowych sprzeciwiają się tego typu rozwiązaniom. Wielka Brytania boryka się ze strajkami związków zawodowych, głównie pracowników sektora publicznego, którzy protestują przeciwko niskim płacom, złym warunkom pracy i cięciom emerytalnym. Wielki protest nauczycieli i innych pracowników publicznych planowany (...) Czytaj dalej...
UK: islamscy ekstremiści skonfiskowali dzieciom wielkanocne jajka i króliczki
Matka jednej z młodszych uczennic w jednej ze szkół w Birmingham zgłosiła, iż jej dziecku odebrano czekoladowe ozdoby wielkanocne. Dokonali tego starsi chłopcy pochodzenia azjatyckiego (politycznie poprawny eufemizm, określający etnicznych Arabów – przyp. red.) z grupek nazywanych morality squads. Kobieta, która nie chce podać swojego nazwiska w obawie o zemstę ze strony ekstremistów, wyznała również w rozmowie z Daily Express: „Starsi chłopcy z morality squads chodzą i grożą dziewczynom, które nie chcą nosić nakryć twarzy”.
Kobieta zdemaskowała faktyczny skutek wprowadzenia (...) Czytaj dalej...
UK: Skazano urzędnika, który fałszował dokumenty aby przyznać nielegalnym imigrantom mieszkania socjalne
Pochodzący z Sierra Leone urzędnik, który fałszował dokumenty aby udostępnić mieszkania nielegalnym imigrantom, został skazany. Ibrahim Bundu przetworzył 28 fałszywych podań o mieszkanie w przeciągu ostatnich 3 lat – w ten sposób sprawił mieszkanie między innymi swojej matce, żonie oraz byłej żonie. To jedno z największych fałszerstw tego typu w Wielkiej Brytanii. Bundu został skazany na 4 lata więzienia w zawieszeniu.
Proceder wyszedł na jaw w 2011 roku, podczas audytu, kiedy kilkadziesiąt nierealistycznych wniosków zwróciło uwagę urzędników z komisji. Sprawdzono (...) Czytaj dalej...