Szariacki przywódca ofiarą porachunków pomiędzy syryjskimi „rebeliantami”
Wczoraj w kontrolowanej przez „rebeliantów” prowincji Idlib wykonano egzekucję na Hassanie Soufanie. Ten absolwent islamskiej teologii w Arabii Saudyjskiej, będący jednocześnie szefem szariatu w grupie Ahrar asz-Szam, został zamordowany przez konkurencję z syryjskiego oddziału Al-Kaidy, czyli formacji Tahrir asz-Szam, a jego śmierć jest jednym z elementów trwających od ponad tygodnia walk pomiędzy islamistami uzbrojonymi wcześniej przez państwa zachodnie.
Siły opozycji wobec syryjskiego prezydenta Baszara al-Assada poinformowały, iż wczoraj dokonano egzekucji na jednym z liderów zbrojnych grup operujących na terytorium prowincji Idlib, (...) Czytaj dalej...
„Rebelianci” atakują korytarz humanitarny we Wschodniej Gucie
Syryjska armia utworzyła korytarz humanitarny, którym z regionu Wschodniej Guty mogą ewakuować się przebywający tam jeszcze cywile, co jest oczywiście związane z trwającą od dziewięciu dni ofensywą sił rządowych na północny wschód od Damaszku. Wojsko twierdzi jednak, że syryjscy obywatele nie mogą swobodnie opuścić rejonu toczących się walk, ponieważ trasa jest ostrzeliwana przez operujących w Gucie radykalnych islamistów.
W ubiegłym tygodniu niektórzy członkowie Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych domagali się trzydziestodniowego zawieszenia broni, aby tym samym móc przekazać pomoc humanitarną (...) Czytaj dalej...
Zmanipulowana ofensywa syryjskiej armii we Wschodniej Gucie
Trwająca od ponad miesiąca ofensywa tureckiej armii i jej islamistycznych sojuszników w Afrin nie cieszy się wielkim zainteresowaniem mediów, szczególnie po nawiązaniu współpracy pomiędzy Kurdami i Syryjczykami, za to od ponad tygodnia zachodni politycy oraz wspierające ich media szeroko informują o wydarzeniach we Wschodniej Gucie. Prowadzona tam ofensywa syryjskiej armii ma więc uderzać w cywili, chociaż propagandowe doniesienia z tego terenu nie wspominają, iż zwykli ludzie mogą opuścić region specjalnie utworzonymi korytarzami humanitarnymi, zaś wszelkie wieści na temat walk na (...) Czytaj dalej...
ONZ nie uratuje syryjskich dżihadystów
Rosja nie zgodziła się na propozycje Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych, która domagała się trzydziestodniowego zawieszenia broni w Syrii. Wszelkie dotychczasowe przerwy w walkach najczęściej wzmacniały „rebeliantów”, choć odbywały się pod hasłami rzekomego dostarczania pomocy humanitarnej do oblężonych terenów, stąd Moskwa zgadza się na podobne rozwiązanie tylko wtedy, jeśli będą wyłączone z niego grupy dżihadystów, takich jak operująca w regionie Wschodniej Gucie syryjska filia Al-Kaidy.
Nowy pomysł ONZ związany jest z ofensywą Syryjskiej Armii Arabskiej i jej sojuszników we wspomnianej (...) Czytaj dalej...
Syryjscy „rebelianci” znów walczą między sobą
Syryjski konflikt nie jest jedynie miejscem walk pomiędzy tamtejszą armią i islamistami, a także Kurdami i tureckimi siłami, ale co jakiś czas jest również areną konfliktów pomiędzy operującymi w nim islamistycznymi ugrupowaniami. Głównym miejscem starć pomiędzy radykałami jest oblężona przez syryjskie wojsko prowincja Idlib, gdzie po raz kolejny rozgorzały walki między sekciarzami, których efektem jest powstanie nowego sojuszu wśród bojowników wywodzących się z Al-Kaidy.
Ostatni raz o walkach pomiędzy skłóconymi frakcjami we wciąż kontrolowanej przez nich prowincji Idlib było głośno (...) Czytaj dalej...
Izrael zwiększył wsparcie dla „rebeliantów” w Syrii
Wspieranie przez Izrael niektórych ugrupowań walczących w syryjskiej wojnie domowej było dotąd tajemnicą poliszynela, lecz jedna z izraelskich analityczek zajmujących się konfliktem w Syrii potwierdziła informacje znane dotychczas głównie z plotek. Miała ona bowiem rozmawiać z bojownikami radykalnych islamskich ugrupowań, operujących przy syryjsko-izraelskiej granicy, którzy pochwalili się zwiększeniem izraelskiego wsparcia dla wiosek znajdujących się na kontrolowanych przez nich terenach oraz udzieloną im pomocą militarną.
Czołowy izraelski dziennik „Haaretz” analizuje ostatnie wydarzenia w Syrii w kontekście syjonistycznych interesów. Dziennik zauważa, że (...) Czytaj dalej...
Syria potępia turecką agresję
Syryjskie władze zdecydowały się na potępienie trwającej tureckiej operacji wojskowej, prowadzonej przez armię tego kraju we współpracy z częścią „rebeliantów”, której celem jest odbicie terenów wokół miasta Afrin z rąk kurdyjskich Syryjskich Sił Demokratycznych. Dla Damaszku rzeczywistym celem operacji Ankary jest dostarczenie pomocy słabnącym grupom terrorystycznym, co jest pogwałceniem suwerenności Syryjskiej Republiki Arabskiej.
Turecka armia na początku tygodnia rozpoczęła koncentrację sprzętu wojskowego przy granicy z Syrią, a dokładniej przy części prowincji Aleppo skupionej wokół miasta Afrin, gdzie znajdują się tereny (...) Czytaj dalej...
Ofensywa Ujgurów przeciwko syryjskiej armii
Islamska Partia Turkiestanu ogłosiła, że jej siły znajdujące się w syryjskiej prowincji Idlib przystąpiły do ofensywy przeciwko Syryjskiej Armii Arabskiej. Ekstremiści rekrutujący się głównie z ujgurskiego ruchu separatystycznego w Chinach stanowią jedną z głównych grup „rebelianckich” w tej części Syrii, a ich obecna operacja ma na celu odbicie z rąk syryjskiego wojska bazy lotniczej w miejscowości Abu-Duhur.
Już przed tygodniem dżihadyści z prowincji Idlib chwalili się w sieci internetowej swoimi czołgami oraz siłami zmotoryzowanymi, które zaczęły być wówczas przerzucane z (...) Czytaj dalej...
Syryjska armia prowadzi ofensywę przeciwko „rebeliantom”
Syryjska Armia Arabska od kilku dni prowadzi zmasowaną ofensywę nakierowaną na odzyskanie ostatnich terenów, które znajdują się jeszcze w rękach „rebeliantów”. Największe postępy siły rządowe zanotowały w prowincji Idlib na północy kraju oraz na północny wschód od Damaszku, zaś najważniejszymi sukcesami są z pewnością przerwanie oblężenia wokół bazy wojskowej w Harascie, a także wyzwolenie miejscowości Sindżar.
Od końca listopada syryjskie wojsko prowadziło zmasowany atak w regionie Zachodniej Ghouty, który zakończył się sukcesem przed tygodniem, gdy tereny znajdujące się przy syryjsko-libańskiej (...) Czytaj dalej...
„Wojna braci. Bojownicy. Dżihadyści. Kidnaperzy” – Marcin Mamoń
Marcin Mamoń jest żywym przykładem istnienia słynnego syndromu sztokholmskiego. Jako reporter porwany w Syrii zasadniczo stara się zrozumieć dżihadystów, najczarniejsze charaktery w jego książce stanowią nie radykalni islamiści, ale zwolennicy prezydenta Syrii oraz Rosjanie. „Wojna braci” jest jednak warta uwagi jako zapis relacji człowieka znającego struktury terrorystyczne niemal od środka, opisującego jednocześnie syryjską „opozycję demokratyczną” jako sieć grup zainteresowanych przede wszystkim czerpaniem finansowych korzyści ze swojej działalności oraz ideologicznie bliskich upadającemu właśnie Państwu Islamskiemu.
Mamoń jest jednym z najbardziej znanych (...) Czytaj dalej...
Terroryści znikną z granicy Syrii z Libanem
W niedzielę rozpoczęła się pierwsza faza zawieszenia broni pomiędzy libańskim Hezbollahem i terrorystami z Dżabat Fateh al-Szam, która przewiduje wzajemną wymianę ciał ofiar starć rozpoczętych przed prawie dwoma tygodniami. Kolejnym etapem będzie ewakuacja bojowników dawnej Al-Kaidy z przygranicznych terenów i tym samym ich oczyszczenie z przeciwników syryjskiego prezydenta Baszara al-Assada.
Porozumienie o zawieszeniu broni pomiędzy obiema grupami zostało zawarte w czwartek, natomiast wczoraj rozpoczęto wdrażanie jego pierwszego etapu. Zakłada on wymianę ciał bojowników poległych w trwających od 21 lipca starciach – (...) Czytaj dalej...
Dawna Al-Kaida przejmuje kontrolę nad regionem w północnej Syrii
Ekstremiści z powstałej w styczniu grupy Tahrir al-Szam przejęli kontrolę nad prowincją Idlib w północno-zachodniej części Syrii. To efekt trwających przez dziewięć dni starć dawnych bojowników Al-Kaidy z inną organizacją radykalnych islamistów, Ahrar asz-Szam, którego siły wycofały się ze stolicy regionu oraz zaakceptowały rozejm przewidujący wzajemną wymianę schwytanych jeńców.
Ofensywa Tahrir al-Szam rozpoczęła się 14 lipca, kiedy to dawni bojownicy syryjskiego oddziału Al-Kaidy zaatakowali dwie miejscowości znajdujące się w pobliżu miasta Idlib, będącego jednocześnie stolicą prowincji o tej samej nazwie. Z (...) Czytaj dalej...