Algieria uderza imigrantami w Hiszpanię
Hiszpania w ostatnim czasie odnotowuje zwiększoną liczbę łodzi z nielegalnymi imigrantami, przybijających do hiszpańskiego wybrzeża. Przeprawiają się oni przez Morze Śródziemne dzięki bierności algierskich służb. W ten sposób Algieria odpowiedziała na hiszpańskie poparcie dla kontroli Maroka nad Saharą Zachodnią.
Tylko od początku tego tygodnia do Hiszpanii miało przybyć blisko 300 nielegalnych imigrantów. Przede wszystkim dobili oni do wybrzeży Balearów, Almerii i Murcji. W środę Baleary zanotowały największą liczbę łodzi od początku roku – sześcioma jednostkami przez Morze Śródziemne przeprawiło się (...) Czytaj dalej...
Imigranci szturmują Ceutę. Hiszpania wysłała wojsko (+WIDEO)
Hiszpańskie wojsko musiało interweniować w Ceucie, czyli w swojej eksklawie znajdującej się na terytorium Maroka. Tylko w ciągu ostatnich dwóch dni na cyplu pojawiło się około sześciu tysięcy imigrantów, co jest zjawiskiem bezprecedensowym nawet w porównaniu do najcięższych dni kryzysu migracyjnego sprzed sześciu lat.
Liczbę blisko sześciu tysięcy cudzoziemców, spośród których jedną trzecią miały stanowić dzieci, szturmujących Ceutę podał socjalistyczny minister spraw wewnętrznych Fernando Grande-Marlaska. Szacuje się, że jak dotąd udało się deportować blisko półtora tysiąca osób, ale na przeprawę (...) Czytaj dalej...
Algieria obawia się „syjonistycznego tworu”
Algieria wyraziła zaniepokojenie skutkami uznania Izraela przez sąsiednie Maroko. Chodzi zwłaszcza o uznanie zwierzchności Maroka nad Saharą Zachodnią przez Stany Zjednoczone, co było warunkiem normalizacji izraelsko-marokańskiej. Według algierskiej dyplomacji „syjonistyczny twór” zamierza zbliżyć się do algierskich granic w celu destabilizacji sytuacji.
W czwartek amerykański prezydent Donald Trump poinformował o zawarciu porozumienia w sprawie nawiązania stosunków dyplomatycznych Maroka z Izraelem. Rabat miał jednak w tej sprawie konkretne oczekiwania. Chciał przede wszystkim, aby Waszyngton uznał jego zwierzchność nad spornymi terytoriami Sahary Zachodniej. (...) Czytaj dalej...
Maroko normalizuje stosunki z Izraelem
Kolejne arabskie państwo nawiązało stosunki dyplomatyczne z Izraelem. Tym razem na taki krok zdecydowało się Maroko, które przez dziesięciolecia miało zresztą utrzymywać potajemne relacje z syjonistami. W wypracowanie porozumienia zaangażowany był amerykański prezydent Donald Trump, czyniąc specjalne ustępstwa wobec Maroka.
Królestwo Maroka nie uznało powstania Izraela w 1948 roku, co było standardową praktyką w świecie arabskim. Od dawna było jednak wiadomo, że w celu stabilizacji władzy królewskiej Maroko utrzymuje potajemne kontakty z państwem syjonistycznym. Choćby izraelski paszport uprawniał do wjazdu (...) Czytaj dalej...
W Paryżu starli się demonstrujący Arabowie
Ponad dwa tygodnie temu po blisko trzydziestu latach ponownie rozgorzał konflikt w Saharze Zachodniej. Najwyraźniej przeniósł się on także na teren Francji. W Paryżu doszło bowiem do starć pomiędzy Marokańczykami a zwolennikami niepodległości Sahary Zachodniej. Wśród tej drugiej grupy dominowali Algierczycy oraz francuscy działacze komunistyczni.
Dokładnie 29 lat temu podpisano rozejm, na mocy którego zakończył się konflikt pomiędzy Marokiem i saharyjskimi nacjonalistami z Frontu Polisario. Kilkanaście dni temu został on jednak zerwany, bo żołnierze Królewskiej Armii Marokańskiej zaczęli podejmować działania (...) Czytaj dalej...
Znowu gorąco w Saharze Zachodniej
Saharyjscy nacjonaliści z Frontu Polisario ogłosili zerwanie zawieszenia broni z Marokiem. Porozumienie w tej sprawie trwało przez 29 lat, ale zdaniem organizacji zostało ono zerwane przez drugą stronę. Marokańskie wojsko w ubiegłym tygodniu zaczęło operację wojskową, mającą na celu „utrwalenie zawieszenia broni” w związku z problemami na przejściu granicznym pomiędzy spornymi terytoriami.
Przywódca Frontu Polisario, Brahim Ghali, ogłosił zakończenie przestrzegania zawieszenia broni przez jego organizację. Saharyjscy nacjonaliści uzasadniają ten krok złamaniem przez Maroko trwającej od 29 lat umowy. W ubiegłym (...) Czytaj dalej...
Ambasada Maroka o zerwaniu stosunków z Iranem
Nasza redakcja otrzymała list od Ambasady Królestwa Maroka w Warszawie, w którym ambasador Youns Tijani nawiązuje do informacji, jaka ukazała się na portalu w ubiegłym tygodniu. Informowaliśmy wówczas, że Maroko postanowiło zerwać stosunki dyplomatyczne z Iranem, ponieważ związany z tym krajem libański ruch oporu Hezbollah ma szkolić organizację Frontu Polisario, która walczy o niepodległość Sahary Zachodniej. Przedstawiciel Maroka ma jednak inny pogląd na zamieszczoną przez nas informacje, który zgodnie z jego prośbą publikujemy.
Szanowni Państwo,
W nawiązaniu do artykułu opublikowanego na (...) Czytaj dalej...