Hiszpania w ostatnim czasie odnotowuje zwiększoną liczbę łodzi z nielegalnymi imigrantami, przybijających do hiszpańskiego wybrzeża. Przeprawiają się oni przez Morze Śródziemne dzięki bierności algierskich służb. W ten sposób Algieria odpowiedziała na hiszpańskie poparcie dla kontroli Maroka nad Saharą Zachodnią.

Tylko od początku tego tygodnia do Hiszpanii miało przybyć blisko 300 nielegalnych imigrantów. Przede wszystkim dobili oni do wybrzeży Balearów, Almerii i Murcji. W środę Baleary zanotowały największą liczbę łodzi od początku roku – sześcioma jednostkami przez Morze Śródziemne przeprawiło się dokładnie 113 osób.

Do wybrzeży Almerii tylko w ciągu ostatnich dziewięciu dni przybiło dziewięć łodzi z obcokrajowcami. Łącznie przypłynęło nimi 160 osób. Najczęściej w ten sposób do Hiszpanii przybywają Marokańczycy i Algierczycy, ale wśród nielegalnych imigrantów pojawiają się też Syryjczycy i obywatele Bangladeszu.

Problemy Hiszpanii zbiegły się z decyzją władz Algierii, które zawiesiły obowiązywanie algiersko-hiszpańskiego traktatu o przyjaźni, dobrym sąsiedztwie i współpracy. Hiszpański rząd poparł bowiem plany Maroka, chcącego ustanowić autonomię Sahary Zachodniej w ramach swojej kontroli nad tym terenem.

Na podstawie: gaceta.es, euractiv.pl.