Lider komunistów w RPA grozi białym ludziom i czarnym elitom
Szef marksistów-leninistów, Julius Malema, ostrzega przed niekontrolowaną rewolucją społeczną w Republice Południowej Afryki. W pierwszej kolejności może być ona skierowana przeciwko białym ludziom, ale następnie jej celem staną się czarne elity. Polityk nie stronił przy tej okazji od porównań do „Arabskiej wiosny” z 2011 roku.
Malema był gościem audycji brytyjskiego nadawcy publicznego BBC. Mówił w niej głównie o obecnych nastrojach społecznych w swoim kraju. Te nie są tymczasem najlepsze, o czym światowa opinia publiczna przekonała się przed rokiem. Doszło wówczas (...) Czytaj dalej...
„Nigdy nie tolerowaliśmy Łukaszenki i jego reżimu” – wywiad z białoruskim nacjonalistą
W ostatnich tygodniach o Białorusi w Polsce mówi się wiele, jednak białoruski nacjonalizm wciąż pozostaje w naszym kraju zjawiskiem stosunkowo nieznanym. Przybierające na sile protesty za naszą wschodnią granicą skłoniły redakcję Autonom.pl do przedstawienia aktualnej sytuacji na Białorusi z perspektywy tamtejszych nacjonalistów – w tym celu zaprosiliśmy do rozmowy jednego z działaczy tego środowiska. O Łukaszence, tzw. „demokratycznej opozycji”, sytuacji nacjonalistów oraz ogólnie o swoim kraju opowiada Michaił, wieloletni narodowy aktywista z Mińska.
***
Na samym początku dziękuję (...) Czytaj dalej...
„Polskiego Majdanu” nie będzie. Hawajskiej raczej też
Paweł Jan Tanajno przypomina o sobie niemal przy okazji każdych wyborów, zazwyczaj i tak wracając do swojej podstawowej roli człowieka-memu. Przez dwa dni udało mu się jednak zwrócić na siebie uwagę, co w dobie znudzenia tematyką koronawirusa nie jest zresztą zbyt trudne. |Internet zalała więc fala jak zwykle naiwnych komentarzy osób bajających o „fali społecznego niezadowolenia” i „Majdanie w Warszawie”.
Trudno właściwie powiedzieć, co w przypadku działalności Tanajno jest trollingiem, a co nim nie jest. Patrząc na jego dotychczasową działalność (...) Czytaj dalej...
Rewolucja, której nie było
Prawo i Sprawiedliwość po fali krytyki wycofało się z przepisów najbardziej uderzających w polskich pracowników, jednak już we wcześniejszych częściach „Tarczy antykryzysowej” mocno zredukowało ich ochronę. Nie powinno to zasadniczo dziwić. Choć w naszej debacie publicznej zdominowanej przez lewicowych i prawicowych liberałów pojawiły się rytualne oskarżenia o „bolszewizm”, to obecna władza przez pięć ostatnich lat nie zakwestionowała w praktyce żadnych neoliberalnych dogmatów.
Na początku tygodnia dwa czołowe polskojęzyczne dzienniki ujawniły skalę zmian, które rząd Mateusza Morawieckiego chciałby przeprowadzić pod przykrywką (...) Czytaj dalej...
Chiny bronią się przed „kolorowymi rewolucjami”
Chiński minister bezpieczeństwa publicznego Zhao Kezhi uważa, iż tamtejsza policja musi być przygotowana na poradzenie sobie z ewentualną „kolorową rewolucją”, czy też innymi formami politycznego powstania przeciwko tamtejszemu systemowi politycznemu. Podobne wezwania wpisują się w politykę tamtejszego przywódcy Xi Jinpinga, obawiającego się rosnących wpływów „zachodnich wartości”.
Kezhi na dorocznym ogólnokrajowym zebraniu swojego resortu wezwał chińską policję, aby ta działała prewencyjnie w celu powstrzymania wybuchu „kolorowych rewolucji”, a także innych powstań o charakterze politycznym. Chiński minister bezpieczeństwa narodowego pod tym hasłem rozumie (...) Czytaj dalej...
Irańczycy świętowali kolejną rocznicę Rewolucji Islamskiej
Miliony Irańczyków wyszło wczoraj na ulice tamtejszych miast, aby świętować 39. rocznicę przeprowadzenia Rewolucji Islamskiej, która obaliła zachodnią marionetkę, szacha Mohammada Rezę Pahlawiego. Prezydent kraju Hasan Rowhani w swoim przemówieniu do zgromadzonych w Teheranie wzywał do pogłębiania narodowej jedności poprzez rozwiązywanie problemów, natomiast duchowy przywódca Ali Chamenei zwrócił uwagę na wysoką frekwencję podczas manifestacji, będącą odpowiedzią na aktywność irańskich wrogów.
Irańczycy rokrocznie wychodzą na ulice w celu manifestacji poparcia dla przemian ustrojowych, zapoczątkowanych przez wspomniane obalenie szacha Pahlawiego, który poprzez terror (...) Czytaj dalej...
Czekając na burzę
Z nastaniem drugiej dekady XXI wieku w polityce krajowej i międzynarodowej zaszły głębokie przemiany. 10 kwietnia 2010 roku rozbił się samolot, wiozący Prezydenta RP na uroczystości w Katyniu. Arabska Wiosna pogrążyła kraje arabskie w chaosie, na czym skorzystali radykalni islamiści. W Watykanie papież Benedykt XVI ustąpił na rzecz Franciszka. Ostatnie dwa lata przyniosły z kolei powstanie Państwa Islamskiego, wybuch wojny na Ukrainie, wreszcie kryzys imigracyjny w Europie oraz wygraną Prawa i Sprawiedliwości w wyborach. Zapewne najbliższe lata nie będą spokojne. (...) Czytaj dalej...
Antysystemowość – co to takiego?
W dyskursie politycznym, w mediach, czy w internecie modne ostatnimi czasu stało się pojęcie antysystemowości. Pojęcie to odnoszone jest do całej gamy polityków, czy raczej politycznego planktonu zajmującego miejsce po prawej stronie sceny politycznej, z którego tylko kilku, najbardziej znanych polityków ma szansę odnieść realny sukces przełożony na wyborczy wynik. Obecne użycie tego terminu jest o tyle ciekawe, że nijak ma się do jego właściwego znaczenia. Antysystemowość to rewolucyjność, dążenie i postulowanie zmiany obecnego systemu na inny, wraz z całkowitym (...) Czytaj dalej...
Niemcy: Jedna piąta społeczeństwa za społeczną rewolucją
Najnowsze badania niemieckiej opinii publicznej wskazują, że idee radykalnej lewicy są bardziej popularne niż wcześniej sądzono. Obok antykapitalizmu i „antyfaszyzmu”, spora część Niemców nie widzi możliwości poprawy warunków życia, bez społecznej rewolucji.
Badanie zatytułowane „Warunków życia nie poprawią reformy – potrzeba rewolucji”, wskazuje na coraz większą popularność idei skrajnej lewicy wśród niemieckiego społeczeństwa. Ponad 20 proc. badanych odpowiedziało twierdząco na pytanie zawarte w tytule analizy. Tyle samo Niemców uważa, że w ich kraju może narodzić się nowy faszyzm, a jedna (...) Czytaj dalej...
Lewica i prawica – czyli o wypaczaniu pojęć
Kiedy w okresie rewolucji francuskiej nastąpiło zgromadzenie Stanów Generalnych zwolennicy radykalnych (i tym samym realnych zmian) zasiedli po lewej stronie, a zwolennicy starego porządku po prawej. Tak też narodził się współczesny najważniejszy podział polityczny na lewicę i prawicę. Lewicą stały się te środowiska, które dążyły do zmian ustrojowych, a prawicą obrońcy zastanego porządku. Definicje te nie uległy zmianie, problemem jest jednak to, jak w obecnym dyskursie politycznym fałszuje się te pojęcia i jak wysoki stopień nieświadomości dominuje wśród ludzi, którzy (...) Czytaj dalej...
Wspólnotowość a awangarda
Wszelkie zmiany w skali makro czy to społeczne, kulturowe, gospodarcze czy polityczne, można próbować realizować na dwa sposoby – albo odgórnie narzucając je ludziom, albo próbując pobudzić świadomość wspólnoty tak, aby te zmiany wyszły z samej inicjatywy i wewnętrznej potrzeby ich członków (ewentualnie oczekiwać, że taka zmiana nastąpi zupełnie samoistnie). Jednak postulat odgórnego narzucenia zmian wspólnocie nie jest możliwy, ponieważ odbywałby się on bez zaistnienia świadomości politycznej jej uczestników, przynajmniej jeżeli mają być to zmiany na lepsze. Ten tekst zawiera (...) Czytaj dalej...