Austria: Parlament omówi referendum w sprawie wyjścia z UE
Ponad 260 tysięcy Austriaków podpisało petycję wzywającą rząd do wyjścia z Unii Europejskiej. Wobec takiej liczby podpisów, parlament musi omówić referendum w tej sprawie. 261 159 Austriaków, którzy podpisali petycję stanowi 4,12 procenta wyborców. Petycja była najbardziej popularna w rejonach Dolnej Austrii oraz Karyntii. Wymagana do omówienia przez parlament liczba podpisów wynosi sto tysięcy.
Kampania w sprawie wyjścia Austrii z Unii Europejskiej zainicjowana została przez 66-letnią Inge Rausher, która zbierała pod nią podpisy już w roku 2000. Wtedy podpisało ją (...) Czytaj dalej...
Austria: Kampania na rzecz wyjścia z UE
Nastroje anty-unijne coraz częściej pojawiają się wśród obywateli UE. Przeciwnicy członkostwa Austrii w Unii Europejskiej rozpoczęli kampanię zbierania podpisów pod petycją w sprawie wystąpienia tego kraju ze wspólnoty. Austriacy będą mogli podpisać ją do 1 lipca. Jest to inicjatywa 66-letniej Ingi Rausher, która wystąpiła z podobnym pomysłem już w 2000 roku, jednak wtedy jej idea nie znalazła zbyt wielu wspierających.
W zeszłym roku zebrała ona wstępne 9971 podpisów, które pozwoliły jej w tym roku zainicjować właściwą kampanię, w której domaga (...) Czytaj dalej...
Katalonia otworzy pięćdziesiąt „ambasad”
Władze Katalonii ogłosiły chęć otworzenia pięćdziesięciu placówek dyplomatycznych na świecie, które miałyby reprezentować interesy polityczne, handlowe i kulturalne regionu, który domaga się niepodległości od Hiszpanii. W poniedziałek wiceminister katalońskich władz ds. zagranicznych, Roger Albyniana, ogłosił to na antenie kanału telewizyjnego TV3.
Plany te nie obejmują każdego kraju na świecie, zostały wybrane państwa, gdzie powstaną katalońskie placówki dyplomatyczne. Mają one zająć się wsparciem katalońskich firm operujących poza granicami Hiszpanii, przyciąganiem zagranicznych inwestorów oraz promowaniem kultury i języka katalońskiego. Do tej pory (...) Czytaj dalej...
Słowacja: Środowisko homoseksualistów nie chce debaty przed referendum o ochronie rodziny
Przedstawiciele działających na Słowacji środowisk LGBT odmówili dyskusji w mediach przed zbliżającym się referendum. Słowacy zadecydują w nim czy w Konstytucji znajdzie się zapis o małżeństwie jako związku kobiety i mężczyzny, a także czy ich dzieci będą narażone na tęczową propagandę.
Przedstawiciele Inicjatywy Inności (Iniciatívy Inakosť) poinformowali, że referendum powoduje niepotrzebne napięcia w stosunkach międzyludzkich, różniąc Słowaków w miejscach pracy czy przy rodzinnych obiadach. Kłótnie te mają rzekomo przeszkadzać w obiektywnym spojrzeniu na kwestię homoseksualistów, stąd nie chcą oni uczestniczyć (...) Czytaj dalej...
Słowacja: Referendum dotyczące ochrony rodziny
Siódmego lutego na Słowacji odbędzie się referendum, które ma rozstrzygnąć o nadawaniu przywilejów parom homoseksualnym. Petycję w sprawie referendum wraz z czterystoma tysiącami podpisów przesłała organizacja Sojusz dla Rodziny (Aliancia za Rodinu, AZR). Podobne referenda mające na celu ochronę instytucji rodziny miały miejsce w Chorwacji i na Węgrzech.
Referendum zawierać będzie try pytania: czy pary homoseksualne powinny mieć prawo adopcji i wychowywania dzieci; czy terminem „małżeństwo” określać należy związek kobiety i mężczyzny czy także pary jednopłciowe; czy rodzice mają mieć (...) Czytaj dalej...
Szkocja dalej podległa
Głośne referendum w Szkocji z 18 września br. zakończyło się porażką zwolenników niepodległości tego kraju. Na ostatniej prostej wydawało się, że nowe państwo jest w zasięgu ręki. Oderwaniu się od Wielkiej Brytanii przeszkodziła jednak kampania partii głównego nurtu oraz brytyjskich mediów, często w histeryczny sposób błagających wręcz Szkotów o głos przeciw ich niepodległości.
Ogółem w referendum wzięło udział 3,7 mln osób. Przeciwko niepodległości zagłosowało 55% z nich, a więc ponad 2 miliony mieszkańców Szkocji. Uwagę zwraca jednak przede wszystkim wysoka (...) Czytaj dalej...
Szkocja: To nie koniec walki o niepodległość
Pomimo przegranego referendum tysiące szkockich działaczy niepodległościowych nie rezygnuje z walki i uruchamia nową kampanię pod nazwą „45 procent”. Nazwa odnosi się do poparcia dla niepodległości Szkocji uzyskanego w referendum, które wynosiło 44,7 procenta.
Działacze kampanii „Yes” chcą stworzyć oddolny ruch, oparty w dużej mierze na działalności w internecie, portalach społecznościowych ale także na udziale w wyborach lokalnych i czynnym udziale w polityce Szkocji. Kluczową postacią ruchu jest socjalista Tommy Sheridan, który w okresie przygotowań do referendum organizował spotkania zwolenników (...) Czytaj dalej...
Słowacja: politycy torpedują referendum o ochronie rodziny
Prezydent Andrej Kiska i przedstawiciele liberalnych ugrupowań, próbują storpedować referendum o ochronie tradycyjnej rodziny. Projekt plebiscytu ma zostać skierowany do Trybunału Konstytucyjnego, aby ten orzekł czy nie narusza on „praw podstawowych”.
Skierowanie projektu głosowania do trybunału zapowiedział prezydent Andrej Kiska. Skierował on słowa szacunku dla inicjatorów referendum i zapowiedział uznanie jego wyników, jeśli dojdzie ono do skutku. Kiska ma jednak wątpliwości co do zgodności pytań referendalnych z konstytucją, która gwarantuje „prawa podstawowe”. Wcześniej o próbę zablokowania (...) Czytaj dalej...
Katalońscy separatyści szukają wparcia u dyplomatów z innych krajów
Władze katalońskiej partii Konwergencja i Unia (CiU) szukają kontaktów z dyplomatami z innych krajów, działającymi w Hiszpanii, aby przedstawić im projekt referendum (które w założeniu ma dać Katalonii niepodległość), zaplanowanego na 9 listopada, a także warianty późniejszego rozwoju wypadków.
W rozmowie z hiszpańskimi mediami przedstawiciel CiU stwierdził między innymi, że partia zamierza przybliżyć zagranicznym dyplomatom sytuację Katalonii „od 30 lat próbującej znaleźć swoje miejsce w państwie (hiszpańskim), a jednocześnie wspierającej władze państwowe w walce z terroryzmem, czy kryzysem”.
Separatyści również (...) Czytaj dalej...
„Szwajcarski błąd”, czyli Unia Europejska kontra demokracja
Szwajcarzy przeciętnie chodzą do urn cztery razy do roku, więc referendum z 9 lutego na pewno nie będzie ostatnim w 2014 roku. Zapewne pozostałe głosowania nie przyniosą Europie tyle emocji, co wybór Szwajcarów z początku miesiąca. Choć pytania w referendum były trzy, najważniejsze dotyczyło ograniczenia imigracji. Wybór Szwajcarów, którzy opowiedzieli się za mniejszą ilością przyjmowanych cudzoziemców, nie spodobał się oczywiście Unii Europejskiej, której przywódcy nie po raz pierwszy kwestionują demokratyczne wybory europejskich społeczeństw.
W referendum z 9 lutego, Szwajcarzy mieli (...) Czytaj dalej...
Szwajcarzy za ograniczeniem masowej imigracji
W niedzielnym referendum Szwajcarzy opowiedzieli się za ograniczeniem masowej imigracji kończąc tym samym z polityką swobodnego przemieszczania się ludności pomiędzy Unią Europejską a Szwajcarią przyjętą w 2002 roku. Poparcie dla ograniczenia imigracji wyraziło 50,3 procenta biorących udział w referendum Szwajcarów. Przeciwko było 49,7 procenta.
Referendum było pomysłem Szwajcarskiej Partii Ludowej (SVP). Nowa polityka tego kraju ma ustanowić roczne limity cudzoziemców podejmujących pracę w Szwajcarii. Wynik referendum nie spodobał się przedstawicielom władz Unii Europejskiej, którzy wyrazili swoje ubolewanie z powodu decyzji (...) Czytaj dalej...
Szwajcarskie referendum nt. masowej imigracji
W niedziele w Szwajcarii odbędzie się referendum, dotyczące ograniczenia masowej imigracji do tego kraju. Referendum zostało zorganizowane dzięki wysiłkom Szwajcarskiej Partii Ludowej (SVP), która argumentuje, że za sprawą masowej imigracji kraj ten powoli traci swoją suwerenność. Przeciwko ograniczenie masowej imigracji jest rząd, większość partii politycznych i część firm, które korzystają z pracy imigrantów. Politycy głównych partii straszą obywateli „nadszarpnięciem relacji z Unią Europejską”. Według nowych sondaży 43 procent Szwajcarów popiera ograniczenie imigracji, zaś 50 procent jest temu przeciwna.
Szwajcaria nie (...) Czytaj dalej...