Etatowy „antyfaszysta” obnażony
Przemysław Witkowski na łamach lewicowo-liberalnej prasy regularnie zajmuje się tropieniem „faszystów” i „skrajnej prawicy”. Teraz sam stał się obiektem dziennikarskiego zainteresowania, stąd tekst na jego temat opublikował Remigiusz Okraska, redaktor naczelny „Nowego Obywatela”. Opisuje w nim między innymi powiązania Witkowskiego z prorosyjskimi portalami, czy też jego różnego rodzaju nieetyczne zachowania.
O Witkowskim stało się głośno w lipcu 2019 roku, gdy media obiegła wiadomość o jego pobiciu. Wykładowcy i publicyście przeszkadzał wówczas napis na murze we Wrocławiu, na którym zwracano uwagę (...) Czytaj dalej...
Policjanci mają kłopoty. Śmiali się ze śmierci Floyda
Policja w Los Angeles rozpoczęła wewnętrzne dochodzenie w sprawie walentynkowej grafiki, która miała być rozpowszechniana przez jej funkcjonariuszy. Przedstawiała ona zmarłego w ubiegłym roku przestępcę George’a Floyda, a znalazł się na niej podpis „zapierasz mi dech w piersiach. Rodzina Floyda domaga się zresztą natychmiastowego zwolnienia winnych.
Funkcjonariusze pracujący w komendzie w Los Angeles mieli rozpowszechniać zdjęcie w niedzielę. Właśnie wówczas odbywają się tak zwane Walentynki, stąd fotografia Floyda znalazła się na różowym tle, będąc zresztą przeróbką innego popularnego mema. Na (...) Czytaj dalej...
Kontrola tożsamości dyskryminująca? Tak twierdzą NGOsy
Sześć organizacji pozarządowych postanowiło pozwać państwo francuskie. Wszystko w związku z kontrolami tożsamości, które zdaniem aktywistów NGOsów są działaniem dyskryminującym i stygmatyzującym. Policja we Francji jest przy tej okazji oskarżana o „rasizm”, bo brutalne interwencje mają dotyczyć zazwyczaj przedstawicieli mniejszości etnicznych.
Pozew zbiorowy wobec państwa francuskiego został złożony, z kolei sieć NGOsów poinformowała dodatkowo, że skieruje sprawę do sądu, jeśli rząd nie dostarczy w ciągu czterech miesięcy „satysfakcjonujących odpowiedzi” na poruszone w nim problemy. Jest to możliwe dzięki procedurze wdrożonej (...) Czytaj dalej...
Singapur wykorzysta dane z COVID-owej aplikacji
Policja w Singapurze ogłosiła, że będzie wykorzystywać dane zgromadzone w specjalnej aplikacji, mającej służyć do rozpoznawania osób chorych na koronawirusa. Wcześniej władze tego azjatyckiego kraju zapewniały, iż program nie będzie używany w innych celach niż walka z pandemią COVID-19.
Używanie aplikacji TraceTogether, służącej do śledzenia kontaktów, było w Singapurze dobrowolne. Szacuje się jednak, że do programu przystąpiło blisko 80 proc. tamtejszych obywateli. W czasie pandemii pojawiały się bowiem doniesienia o utrudnieniach związanych z jej brakiem. Chodziło mianowicie o ewentualną niemożność (...) Czytaj dalej...
Katar uzależniony od imigrantów. Rekrutuje ich nawet do policji
Rząd Nepalu jest zaniepokojony ostatnimi działaniami Kataru. Katmandu krytykuje Dohę za próby rekrutacji Nepalczyków, którzy bez jego zgody mieliby zostać zatrudnieni w katarskich siłach policyjnych. Szacuje się, że obecnie w Katarze mieszka blisko 400 tysięcy nepalskich imigrantów.
Nepalski Departament Zatrudnienia Zagranicznego zakazał na sześć miesięcy działalności trzech agencji zatrudnienia. To odpowiedź na prowadzenie przez nie rekrutacji do pracy w Katarze, bez uzyskania wcześniejszej zgody nepalskich władz. Ogółem zgłosiło się do nich kilkuset młodych Nepalczyków, skuszonych możliwością zarabiania w pracy dla (...) Czytaj dalej...
Generał obawia się wojny domowej we Francji
Były szef francuskiego sztabu generalnego, generał Pierre de Villiers, coraz chętniej wypowiada się na tematy polityczne. Obawia się między innymi wybuchu wojny domowej w jego kraju, porównywalnej choćby do Rewolucji Francuskiej z 1789 roku. Jednocześnie były wojskowy krytykuje niezrozumiałą dla zwykłych Francuzów politykę prezydenta Emmanuela Macrona.
Krytyczne stanowisko de Villiersa względem Macrona nie powinno dziwić. Przed trzema laty zrezygnował on z kierowania francuskim sztabem generalnym w niewyjaśnionych do końca okolicznościach, związanych jednak z brakiem wspólnego języka z nową wówczas głową (...) Czytaj dalej...
Niemiecka policja z oficerami politycznymi?
Szkoła policyjna w niemieckim landzie Saksonii-Anhalt zamierza powołać ośrodek pedagogiki politycznej. Jego celem miałaby być oczywiście indoktrynacja kształconych w niej funkcjonariuszy. W ten sposób placówka zamierza walczyć z rzekomo rozpowszechniającym się „ekstremizmem” w niemieckich służbach bezpieczeństwa.
Powstanie nowego ośrodka zapowiedział już Frank Knöppler, rektor szkoły policyjnej w Aschersleben w środkowych Niemczech. Stanowisko profesora do spraw pedagogiki politycznej ma więc zostać obsadzone w przyszłym roku. Nieco wcześniej placówka edukacyjna zaczęła współpracować z państwem Izrael i przedstawicielami organizacji zajmujących się walką z (...) Czytaj dalej...
Policja wprowadza hidżaby
Tylko w przeciągu ostatniego tygodnia w dwóch państwach islamski hidżab stał się elementem policyjnego munduru. Do użytku dopuściła go jedna z policyjnych komend w Wielkiej Brytanii, a wcześniej został w pełni zaakceptowany w Nowej Zelandii. W ten sposób funkcjonariusze mają odzwierciedlać „zróżnicowanie społeczne” występujące w obu wspomnianych krajach.
Elementy muzułmańskiego stroju dla kobiet jako pierwsza wprowadziła Nowa Zelandia. Nad zaprojektowaniem odpowiedniego munduru pracowano przez ostatnie dwa lata, po tym jak o jego stworzenie zwróciła się niejaka Zeena Ali. Muzułmanka uczestniczyła (...) Czytaj dalej...
Francuzi przeciwko policyjnej brutalności (+WIDEO)
Kolejny raz na ulice Paryża wyszli przeciwnicy forsowanej przez rządzących ustawy o bezpieczeństwie. Zwiększa ona uprawnienia funkcjonariuszy francuskiej policji, przy równoczesnym zakazie upubliczniania ich wizerunków. Tymczasem demonstrujący oskarżają policjantów nie tylko o cenzorskie zapędy, ale o narastający problem brutalności w jej szeregach.
Wczorajszą manifestację w stolicy Francji, a także w kilku dużych miastach, zorganizował kolektyw „Stop ustawie o globalnym bezpieczeństwie”. Jego nazwa nawiązuje do uchwalonej przez Zgromadzenie Narodowe, a rozpatrywanej przez Senat nowej ustawy wzmacniającej ochronę policji. Jeden z jej (...) Czytaj dalej...
Policja się zbroi. Kupi milion pocisków do broni gładkolufowej
W bardzo szybkim tempie rośnie zapotrzebowanie aparatu represji na amunicję potrzebną do rozpędzania manifestacji. Komenda Główna Policji ogłosiła właśnie przetarg na dostawę dokładnie 1 230 800 sztuk amunicji. To kolejne zamówienie w ciągu zaledwie kilku miesięcy, na dodatek dużo większe niż miało to miejsce przy okazji poprzednich zakupów.
Milicjanci mają zostać doposażeni w kilka różnych typów amunicji kaliber 12, która wykorzystywana jest w strzelbach gładkolufowych powtarzalnych. Najwięcej z nich mają stanowić pociski z walcem gumowym ubrzechwionym, różniące się od siebie (...) Czytaj dalej...
Imigranci usunięci z centrum Paryża
Późnym poniedziałkowym wieczorem francuska policja przystąpiła do pacyfikacji obozu dla imigrantów. Zostali oni usunięci z Placu Republiki znajdującego się w centrum Paryża, który zajęli po likwidacji ich wcześniejszego obozowiska. Interwencja funkcjonariuszy nie spodobała się jednak środowiskom lewicowo-liberalnym, dlatego teraz kajają się za nią francuskie władze.
Dokładnie przed tygodniem francuski minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin poinformował o rozpoczęciu policyjnej akcji. W jej rezultacie zlikwidowany został obóz znajdujący się pod stolicą, zamieszkiwany przez ponad dwa tysiące imigrantów. Po tym zdarzeniu zdecydowali oni (...) Czytaj dalej...
Media odkryły tajniaków i brutalność. Dopiero przy „Strajku Kobiet”
Wspaniały festiwal hipokryzji rozgrywa się od wczoraj w liberalno-lewicowych mediach, a także wśród polityków wspierających „Strajk Kobiet”. Dopiero teraz odkrywają oni policyjną brutalność i używanie nieumundurowanych prowokatorów do rozbijania manifestacji. Oczywiście podobnego lamentu nie obserwowaliśmy w zeszłym tygodniu, gdy funkcjonariusze zorganizowali między innymi „ścieżkę zdrowia” w trakcie Marszu Niepodległości.
Spadające zainteresowanie protestami pod egidą „Strajku Kobiet” jest aż nadto widoczne. Na tak zwanych blokadach dróg w niektórych miejscowościach pojawia się już tylko po kilkanaście osób, zaś w Warszawie w ogóle (...) Czytaj dalej...