Izrael przechwytuje statki z pomocą dla Gazy
Izraelskie siły po raz drugi zatrzymały w ostatnich dniach statek z pomocą humanitarną dla Strefy Gazy, zatrzymując przebywających na nim aktywistów. Jednocześnie coraz częściej słychać o stale pogarszającej się sytuacji na tym palestyńskim terytorium. Brakuje bowiem na nim leków i żywności, państwo od wielu miesięcy nie wypłaca wynagrodzeń, natomiast w ostatnim czasie zmniejszono dostawy prądu oraz benzyny.
Statek Flotylli Wolności pływający pod hasłem „Wolności dla Gazy” pływał pod szwedzką banderą, a na jego pokładzie było dwanaście osób. Został jednak przechwycony (...) Czytaj dalej...
Palestyńczycy udaremnili amerykański spisek
Autonomia Palestyńska ogłosiła sukces związany z powstrzymaniem amerykańskiego spisku, którego celem było osłabienie palestyńskiego ruchu niepodległościowego, a przede wszystkim ustanowienie izraelskiej dominacji nad Bliskim Wschodem. Jednocześnie Palestyńczycy ostrzegają cały świat arabski przed skutkami polityki amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa, zainteresowanego podsycaniem wzajemnych animozji w regionie.
Specjalne oświadczenie władz Autonomii Palestyńskiej pojawiło się na stronie internetowej państwowej agencji prasowej. Wynika z niego, że dzięki „niezłomności narodu palestyńskiego” udało się zniweczyć plany Stanów Zjednoczonych, które poprzez rzekomy plan pokojowy chciały wzmocnić pozycję Izraela. (...) Czytaj dalej...
Argentyna nie zagra z Izraelem
Piłkarska federacja Argentyny zdecydowała się odwołać zaplanowany na sobotę mecz towarzyski z Izraelem, który miał odbyć się w Jerozolimie i był planowany jako ostatni sprawdzian Argentyńczyków przed Mistrzostwami Świata w Rosji. To efekt protestów Palestyńczyków, zwracających uwagę na ostatnie krwawe tłumienie demonstracji w Strefie Gazy, a także na fakt umieszczenia miejscowego stadionu na terenach dawnej arabskiej wsi zniszczonej w trakcie powstawania niepodległego państwa syjonistycznego.
Pierwsze doniesienia na temat możliwości odwołania meczu pomiędzy Izraelem i Argentyną pojawiły się wczoraj wieczorem, zaś (...) Czytaj dalej...
Polska ambasador krytykuje ataki na Izrael
Polska ambasador Joanna Wronecka, będąca przedstawicielem naszego kraju przy Organizacji Narodów Zjednoczonych, była przewodniczącą obrad ostatniej sesji Rady Bezpieczeństwa ONZ poświęconej sytuacji na okupowanych terytoriach palestyńskich. Wronecka w swoim wystąpieniu postanowiła potępić palestyńskie ataki na izraelskie cele, chociaż wcześniej nie była równie wyrywna w sprawie przeprowadzenia śledztwa dotyczącego masakry kilkudziesięciu demonstrantów w Strefie Gazy.
Wronecka w wystąpieniu w trakcie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ stwierdziła, że „w żadnych okolicznościach nie ma uzasadnienia dla pozbawionych skrupułów i celowych aktów przemocy wobec ludności cywilnej”, (...) Czytaj dalej...
Zawieszenie broni w Strefie Gazy
Po serii wzajemnych palestyńsko-izraelskich ataków w Strefie Gazy ogłoszono obowiązywanie porozumienia o zawieszeniu broni. Umowa zaczęła obowiązywać dzisiaj rano, a w jej zawarciu pomogły egipskie mediacje, dzięki którym palestyńskie frakcje zbrojne oraz izraelskie władze zakończyły przynajmniej na razie działania zbrojne. Strona izraelska podkreśliła przy tym, że nie była zainteresowana dalszą eskalacją napięć.
Wczoraj doszło do wymiany ognia pomiędzy palestyńskimi grupami a izraelskim wojskiem. Według informacji podawanych przez syjonistów naloty na Strefę Gazy były odpowiedzią na ostrzał izraelskich terytoriów, na które (...) Czytaj dalej...
Dziennikarze ofiarami izraelskich ataków (+WIDEO)
Brutalne działania izraelskiego wojska dotykają już nie tylko protestujących Palestyńczyków, ale także relacjonujących manifestacje dziennikarzy. Według różnych szacunków po niezwykle krwawym poniedziałku w szpitalach przebywa od ośmiu do trzynastu rannych dziennikarzy, a ponadto nagrania wideo pokazują atak ze strony izraelskiego drona, który zrzucił gaz łzawiący na reporterów oraz kamerzystów.
Ostatnie szacunki mówią o 58 ofiarach oraz blisko trzech tysiącach rannych po poniedziałkowych wydarzeniach, kiedy Siły Obronne Izraela (IDF) otworzyły ogień do Palestyńczyków demonstrujących przeciwko przeniesieniu amerykańskiej ambasady z Tel Awiwu (...) Czytaj dalej...
Izrael nie przejmuje się oskarżeniami o zbrodnie wojenne
Po wczorajszej masakrze w Strefie Gazy, w której z rąk izraelskiego wojska zginęło 58 Palestyńczyków, izraelscy politycy wciąż pozostają w dobrych nastrojach. Nie obawiają się oni bowiem oskarżeń o dokonywanie zbrodni wojennych, ponieważ Stany Zjednoczone zablokowały przyjęcie oświadczenia przez Radę Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych, które wzywałoby do przeprowadzenia międzynarodowego śledztwa w sprawie poniedziałkowych wydarzeń.
Przez cały poniedziałek światowe agencje prasowe informowały o kolejnych ofiarach działań Sił Obronnych Izraela (IDF), które otworzyły ogień do Palestyńczyków protestujących przeciwko przeniesieniu amerykańskiej ambasady z (...) Czytaj dalej...
Krwawa inauguracja amerykańskiej ambasady
Uroczystość przeniesienia ambasady Stanów Zjednoczonych z Tel Awiwu do Jerozolimy spowodowała wielki entuzjazm w żydowskiej części Ziemi Świętej, która prześciga się w honorowaniu autora tej decyzji, czyli oczywiście amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa. Zgodnie z przewidywaniami ekspertów ten krok wywołał jednak wściekłość arabskiej części Bliskiego Wschodu, zaś podczas dzisiejszych palestyńskich demonstracji zginęło ponad czterdzieści osób, zaś półtora tysiąca zostało rannych.
Trump tym razem nie zjawił się osobiście w Izraelu, chociaż na każdym kroku demonstruje swoją miłość do tego kraju. W specjalnie (...) Czytaj dalej...
Saudyjczycy gotowi na porozumienie z Izraelem
Saudyjski książę i następca tronu Muhammad ibn Salman w obszernym wywiadzie stwierdził, że Izrael ma prawo do posiadania własnej ziemi, a porozumienie jego kraju z syjonistami jest możliwe, o ile dojdą oni do porozumienia z Palestyńczykami, którzy są jedyną przeszkodą w nawiązaniu izraelsko-saudyjskich relacji dyplomatycznych. Jednocześnie monarcha przyznał wprost, iż oba kraje posiadają wspólnego wroga, jakim jest Iran.
Salman udzielił wywiadu amerykańskiemu magazynowi „The Atlantic”, w którym stwierdził, że zarówno Izraelczycy, jak i Palestyńczycy mają prawo do posiadania własnej ziemi i życia (...) Czytaj dalej...
Ofiary syjonistycznego ataku na „Wielki Marsz Powrotny”
Żniwo w postaci co najmniej czternastu ofiar śmiertelnych i ponad tysiąca rannych przyniósł dzisiejszy atak syjonistycznego wojska, które odpowiedziało ogniem na „Wielki Marsz Powrotny” zorganizowany dzisiaj w Strefie Gazy i mający trwać łącznie do 15 maja. Jego początek wiąże się z kolejną rocznicą zabicia przez Izrael sześciu arabskich obywateli tego kraju demonstrujących w 1976 roku przeciwko odebraniu im ziemi w północnej części kraju.
Siły Obronne Izraela (IDF) już od kilku dni przygotowywały się do wielkiej demonstracji Palestyńczyków ze Strefy Gazy, (...) Czytaj dalej...
Netanjahu zapowiada izolację państw bez kontaktów z Izraelem
Izraelski premier Benjamin Netanjahu zapowiedział, że już niedługo izolowane na arenie międzynarodowej będą wszystkie kraje, które nie utrzymują stosunków dyplomatycznych z jego krajem, a to oznacza objęcie ich bojkotem. Netanjahu wcześniej spotkał się w Waszyngtonie z amerykańskim prezydentem Donaldem Trumpem, dziękując mu za przeniesienie ambasady Stanów Zjednoczonych z Tel Awiwu do Jerozolimy, zaś miliarder ze swojej strony zapewniał o najlepszych amerykańsko-izraelskich stosunkach dyplomatycznych w dotychczasowej historii.
Syjonistyczny premier przemawiał na zakończenie dorocznej konferencji Amerykańsko-Izraelskiego Komitetu Spraw Publicznych (AIPAC), czyli największej pro-izraelskiej (...) Czytaj dalej...
Amerykanie ewakuowani po protestach Palestyńczyków
Palestyńska policja była zmuszona ewakuować grupę amerykańskich polityków, którzy przybyli do Ramallah na Zachodnim Brzegu, aby odwiedzić między innymi lokalne centrum badawcze. Przedstawiciele rady Nowego Jorku i organizacji pozarządowych zostali obrzuceni jajkami oraz butami przez grupę demonstrantów, którzy podkreślali, iż przedstawiciele Stanów Zjednoczonych nie są mile widziani na palestyńskiej ziemi, ponieważ to właśnie amerykańska polityka szkodzi Bliskiemu Wschodowi.
Delegacja amerykańskich polityków i przedstawicieli tamtejszego społeczeństwa obywatelskiego przebywała w czwartek w Ramallah, odwiedzając tamtejsze Palestyńskie Centrum Badań nad Polityką i Opinią (...) Czytaj dalej...