Więcej Amerykanów, ale nie przy „przesmyku suwalskim”
Już pojutrze w Waszyngtonie spotkają się ze sobą prezydenci Polski i Stanów Zjednoczonych, zaś głównym punktem rozmów Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem będzie podpisanie umowy o zwiększeniu amerykańskiej obecności wojskowej na terenie naszego kraju. Jednocześnie Amerykanie nie przewidują wzmocnienia bazy w Orzyszu, ani w żadnym innym miejscu znajdującym się w pobliżu granicy z Rosją.
Po wielu miesiącach negocjacji obie strony miały dojść do porozumienia, dlatego według dziennika „Rzeczpospolita” twierdzi, iż w środę obaj prezydenci podpiszą polityczną umowę o zwiększeniu zaangażowania (...) Czytaj dalej...
Dogadano stałą obecność amerykańskiego wojska
Według dziennika „Rzeczpospolita”, władze polskie i amerykańskie porozumiały się na temat stałej obecności amerykańskich żołnierzy na terenie naszego kraju. Odpowiednia umowa w tej sprawie ma zostać podpisana już za dwa tygodnie, kiedy prezydent Andrzej Duda spotka się w Białym Domu ze swoim amerykańskim odpowiednikiem, Donaldem Trumpem.
Zgodnie z informacjami zamieszczonymi przez gazetę, Polska miała dogadać się z USA w sprawie dotychczasowych rozbieżności, które miały dotyczyć przede wszystkim skali obecności amerykańskich wojsk , jak i zasady jej współfinansowania przez nasz kraj. (...) Czytaj dalej...
Mieszkańcy Powidza mają dosyć Amerykanów
Wójt Powidza w województwie wielkopolskim dostaje coraz więcej skarg od mieszkańców, którzy uważają stacjonujących tam amerykańskich żołnierzy za istną szarańczę. W miejscowości nie ma już tygodnia bez bójek z udziałem wojskowych, kolizji z udziałem ich pojazdów, blokowania i niszczenia dróg, zaś obsługi tamtejszej bazy nie wytrzymuje miejscowa kanalizacja.
Oddalony o ponad pięćdziesiąt kilometrów od Poznania Powidz jest niezwykle ważny dla Sojuszu Północnoatlantyckiego, bo właśnie tam zamierza on wybudować magazyn sprzętu wojskowego, który kosztem blisko 260 milionów dolarów ma być miejscem (...) Czytaj dalej...
Słowacy przeciwko umowie z Amerykanami
Kilkaset osób wzięło udział w proteście pod budynkiem resortu spraw zagranicznych Słowacji, sprzeciwiając się podpisaniu umowy wojskowej ze Stanami Zjednoczonymi, w ramach której na terenie naszych południowych sąsiadów rozmieszczone zostaną amerykańskie jednostki. Przeciwnicy takiego rozwiązania krytykują dodatkowo postawę rządu, który nie chce przedstawić zapisów porozumienia nawet parlamentowi.
Demonstranci zgromadzeni pod siedzibą słowackiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Bratysławie sprzeciwiają się zawarciu umowy pomiędzy ich krajem a Stanami Zjednoczonymi, zaś osoby przemawiające w trakcie protestu zwracały uwagę na absurdalność całej sytuacji. Według (...) Czytaj dalej...
Czeski prezydent krytykuje bombardowanie Jugosławii
Prezydent Czech Miloš Zeman przyznał się do błędu sprzed dwudziestu lat, kiedy jako szef rządu zgodził się na bombardowanie Jugosławii przez NATO, chociaż jego kraj uczynił to jako ostatni. Ponadto krytykuje on prowadzone obecnie przez Stany Zjednoczone rozmowy pokojowe z afgańskimi Talibami, porównując je do podpisania przez państwa zachodnie układu monachijskiego z III Rzeszą.
Jak przyznał sam Zeman, bardzo niechętnie wraca on do wydarzeń z 1999 roku, kiedy NATO zdecydowało się na bombardowanie ówczesnej Jugosławii z powodu prowadzonej przez nią polityki (...) Czytaj dalej...
Czaputowicz chce amerykańskiej broni nuklearnej
Stany Zjednoczone postanowiły wypowiedzieć traktat zakazujący stosowania broni średniego zasięgu, ponieważ ich według Białego Domu został on naruszony przez Rosję. Do sprawy odniósł się polski resort spraw zagranicznych, który nie tylko poparł amerykańską decyzję, lecz jednocześnie opowiedział się za rozmieszczeniem amerykańskiej broni nuklearnej w Europie, w tym również w naszym kraju.
Zawieszenie traktatu INF z Rosją zostało ogłoszone przez Mike’a Pompeo, sekretarza stany USA w gabinecie amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa. Według Waszyngtonu Moskwa naruszyła zakaz stosowania broni średniego zasięgu, dlatego (...) Czytaj dalej...
Zagraniczni żołnierze oskarżani o przestępstwa
Prokuratura Krajowa poinformowała, że pomiędzy 2015 a 2018 rokiem w Polsce blisko 41 zagranicznych żołnierzy było lub jest nadal podejrzewanych o popełnienie przestępstw. Wśród nich prym wiodą żołnierze ze Stanów Zjednoczonych, natomiast większość spraw dotyczy czynów takich jak wypadki, bójki, kradzieże, naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza państwowego czy też groźby karalne.
Ogółem w okresie od 2015 do 2018 roku, jak napisała Prokuratura Krajowa w informacji udzielonej Polskiej Agencji Prasowej, „w 28 sprawach prowadzonych przez polskich prokuratorów jest lub było podejrzanych, czy (...) Czytaj dalej...
Wyślemy więcej żołnierzy do Iraku
Na mocy ustaleń tegorocznego szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego, w przyszłym roku zwiększy się liczba polskich żołnierzy stacjonujących na terytorium Iraku. Polski kontyngent w państwach bliskowschodnich ma ogółem zwiększyć się nawet o 350 wojskowych, którzy nie będą brali udziału w działaniach bojowych, lecz mają głównie zajmować się szkoleniem irackiego wojska i tamtejszych służb bezpieczeństwa.
Blisko 350 żołnierzy Wojska Polskiego zostanie w przyszłym roku wysłanych do Polskiego Kontyngentu Wojskowego stacjonującego już w Iraku, Kuwejcie, Jordanii i Katarze. Dowódca operacyjny rodzajów sił zbrojnych, generał dywizji (...) Czytaj dalej...
Morawiecki deklaruje wierność Zachodowi
Premier Mateusz Morawiecki przemawiając podczas konferencji w niemieckim Hamburgu, przedstawił główną doktrynę polskiej polityki zagranicznej. Zgodnie z nią najważniejsze dla rządzących są relacje ze Stanami Zjednoczonymi oraz Unią Europejską, natomiast problemem mają być Rosja i Chiny. Jednocześnie szef rządu podkreślił, iż Polska jest jednym z niewielu państw, które „jednocześnie są bardzo proamerykańskie, protransatlantyckie a z drugiej strony są bardzo proeuropejskie”.
Bankster w ten weekend wziął udział w odbywającej się w Hamburgu konferencji Future of Transatlantic Relations (FOTAR), która poświęcona została obecnym stosunkom pomiędzy Unią Europejską a (...) Czytaj dalej...
Islandia nie chce Unii i NATO
Islandzka lewicowa premier Katrín Jakobsdóttir nie uważa, żeby w interesie jej kraju leżało przyłączenie się do Unii Europejskiej, a dodatkowo jakby to od niej zależało, opuściłaby także Sojusz Północnoatlantycki. Powodem negatywnej opinii Islandii na temat UE ma być fakt, iż jest ona silnie scentralizowana, zwłaszcza jeśli chodzi o politykę gospodarczą i brak demokratycznego wpływu na działanie Europejskiego Banku Centralnego.
Szefowa zielonych socjalistów z Ruch Zieloni-Lewica udzieliła wywiadu z okazji pierwszej rocznicy objęcia rządów, w którym była pytana głównie o plany islandzkiego rządu (...) Czytaj dalej...
Bez zmian w polsko-niemieckich relacjach
Rządzący mieli ograniczyć zależność Polski od Niemiec, ale najprawdopodobniej wszystko pozostanie po staremu. Świadczą o tym tematy poruszane podczas polsko-niemieckich konsultacji międzyrządowych w Warszawie, ponieważ w ich trakcie nie podnoszono więc w ogóle tematu reperacji wojennych, z kolei premier Mateusz Morawiecki zajmował się zachwalaniem współpracy z naszym zachodnim sąsiadem. Dodatkowo władze Polski i Niemiec chcą umacniać Unię Europejską oraz podkreślają znaczenie kooperacji ze Stanami Zjednoczonymi w ramach NATO.
Na konsultacje międzyrządowe do Warszawy przyjechała niemiecka kanclerz Angela Merkel, a towarzyszyła (...) Czytaj dalej...
Amerykańscy żołnierze pozostali na służbie po pobiciu Polaków
Przedstawiciele wojska Stanów Zjednoczonych poinformowali, że grupa żołnierzy podejrzana o pobicie polskich mieszkańców miejscowości Skwierzyna, pozostanie na służbie mimo toczącego się wobec nich śledztwa. Na razie nie wiadomo bowiem ilu amerykańskich wojskowych stacjonujących w tamtejszej bazie brało udział w zdarzeniu, w wyniku którego hospitalizowanych było trzech Polaków na czele z szanowanym w lokalnym środowisku lekarzem.
Do zdarzenia według doniesień mediów miało dojść 5 października. Grupa czarnoskórych mężczyzn miała bowiem głośno się zachowywać i dobijać się do jednej z klatek schodowych w (...) Czytaj dalej...