Konfederacja zasiadła przy stoliku
Miało być „wywrócenie stolika” przy którym zasiadają od lat te same ugrupowania, a tymczasem Konfederacja w pełni się do nich upodobniła. Na listach wyborczych roi się od rodzin liderów narodowo-libertariańskiego sojuszu, nie wspominając już o spadochroniarzach z Prawa i Sprawiedliwości. Jak widać „antysystemowcy” stają się do bólu systemowi, gdy tylko poczują polityczne frukty.
A według sondaży z ostatnich kilku miesięcy nie trzeba o nie specjalnie drżeć. Wręcz przeciwnie, notowania Konfederacji są na tyle wysokie (i w zasadzie cały czas rosną), (...) Czytaj dalej...
Bosak uważa zakaz „parad równości” za kontrowersyjny
Wczoraj do Sejmu wpłynął projekt inicjatywy ustawodawczej „Stop LGBT”, podpisany w sumie przez ponad 200 tysięcy osób. Do proponowanej ustawy odniósł się dzisiaj Krzysztof Bosak, poseł Konfederacji i wiceprezes Ruchu Narodowego. Jego zdaniem wprowadzenie całkowitego zakazu podobnych zgromadzeń byłoby działaniem kontrowersyjnym.
Jak informowaliśmy wczoraj, Fundacja Życie i Rodzina przez kilka miesięcy zbierała projekt ustawy zakazującej promowania postulatów mniejszości seksualnych. Ulicami polskich miast nie mogłyby więc przechodzić demonstracje, które podważałyby tradycyjnie pojęcie rodziny, a także profanowałyby ważne symbole religijne i patriotyczne. (...) Czytaj dalej...
Kandydat nieistniejącego elektoratu
Zarówno obydwaj główni kandydaci, jak i telewizyjni komentatorzy praktycznie nie odnosili się do wyniku wyborczego trzeciego w stawce Szymona Hołowni. Z góry wiadomo, że nawet bez otwartej deklaracji TVN-owskiego prezentera jego elektorat poprze przeciwko Prawu i Sprawiedliwości każdego polityka niebędącego prezydentem Andrzejem Dudą. Dużo bardziej skomplikowana jest sprawa z wyborcami Krzysztofa Bosaka, którzy wydają się być zupełnie inni niż myślą także sami politycy Konfederacji.
Najciekawsze wydają się być nie ostateczne wyniki podane przez Państwową Komisję Wyborczą, ale sondaż Ipsosu. Choć (...) Czytaj dalej...
„Rzeczpospolita” alarmuje o polowaniu na Mosbacher
Liberalny dziennik „Rzeczpospolita” z przerażeniem zauważył interpelację skierowaną do premiera Mateusza Morawieckiego. Jej autor, Robert Winnicki z Konfederacji i Ruchu Narodowego, reagując na doniesienia mediów zapytał się szefa rządu o jego kontakty z amerykańską ambasador Georgettą Mosbacher. Już sam fakt takiego zapytania spowodował, że szmatławiec alarmuje o urządzonym „polowaniu” na kontrowersyjną postać.
Niejaki Wiktor Ferfecki postanowił utrzymać swój tekst na ten temat w konwencji wyjątkowo sensacyjnej wiadomości. Dziennikarz pisze, że jego gazeta „dowiedziała się” o interpelacji wysłanej przez Winnickiego. Nie (...) Czytaj dalej...
Narodowcy w sosie korwinowskim
Bez względu na wynik niedzielnych wyborów, Konfederacja jest tak naprawdę ostatecznym zakończeniem projektu pod nazwą Ruch Narodowy. Narodowcy na potrzeby swoich partykularnych interesów postanowili całkowicie rozmyć się w projekcie kontrolowanym przez konserwatywnych liberałów, firmując swoją nazwą projekt nie mający zbyt wiele wspólnego z szumnie głoszoną „antysystemowością”, a z pewnością w żaden sposób nie odpowiadający na najważniejsze problemy narodu.
Stali czytelnicy naszego portalu, szczególnie Ci odwiedzający go przynajmniej od kilku lat, nie powinni być zdziwieni naszą niechęcią do „demokratycznych” wyborów organizowanych (...) Czytaj dalej...
Pięć lat za późno
Pięć lat po kongresie założycielskim, cztery lata po przegranych z kretesem wyborach do Parlamentu Europejskiego i dwa lata po opuszczeniu Pawła Kukiza, Ruch Narodowy zdecydował się na mobilizację w sprawie budowy partyjnych struktur, a przede wszystkim przedstawił kilka radykalnych postulatów, na czele z wyprowadzeniem Polski z Unii Europejskiej. Używając typowo sportowego żargonu – liderzy narodowców mają bardzo słaby timing.
Przed oceną kongresu Ruchu Narodowego wypadało przede wszystkim sprawdzić, czy widnieje on w ogóle w rejestrze partii politycznych. Dokładnie przed rokiem (...) Czytaj dalej...