Skandaliczne warunki pracy w TVN-ie
Na początku stycznia zaczęła się fala odejść ze stacji TVN. Pożegnało się z nią już wielu pracowników, a wśród nich także niektóre jej gwiazdy. Teraz kulisy pracy dla tej telewizji odsłonił jej były już operator Kamil Różalski. Stacja należąca obecnie do amerykańskiego właściciela miała od lat łamać wszelkie podstawowe standardy pracy, zaś Discovery niczego w tej sprawie nie zmieniło.
Różalski miał pracować dla TVN-u od początku istnienia stacji, czyli od września 1997 roku. Przez lata jako operator pracował przy jej (...) Czytaj dalej...
Wydawcy prasy chcą zmusić gigantów do płacenia
Wydawcy prasowi naciskają na Unię Europejską w sprawie wprowadzenia zupełnie nowych przepisów. Miałyby one zmusić gigantów technologicznych do zapłaty za publikowane przez nich fragmenty artykułów prasowych. Rozwiązanie tej kwestii miałoby być wzorowane na prawie przyjętym przed kilkoma dniami przez australijskie władze.
Pod koniec ubiegłego roku Komisja Europejska przedstawiła wstępne założenia regulacji rynku cyfrowego. Projekt przewiduje, że na amerykańskie firmy technologiczne będzie można nałożyć grzywnę w wysokości do 10 proc. rocznego obrotu. Będzie ona grozić właśnie za naruszenie unijnych regulacji, choć (...) Czytaj dalej...
Facebook zablokował newsy w Australii. W odwecie na rządzie
Użytkownicy Facebooka w Australii nie będą mogli śledzić najnowszych informacji. Amerykański portal zdecydował się na zablokowanie możliwości publikowania newsów, a także dzielenia się nimi z innymi osobami. W ten sposób Facebook odpowiedział na prawo uchwalone przez australijski parlament, przewidujące konieczność płacenia mediom za stworzone przez nie treści.
W ubiegłym miesiącu pod adresem rządu Australii padły pierwsze ostrzeżenia ze strony Google. Gigant cyfrowy groził Australijczykom zablokowaniem możliwości korzystania z jego wyszukiwarki internetowej. Ostatecznie to Facebook został pionierem w zakresie szantażowania władz (...) Czytaj dalej...
Etatowy „antyfaszysta” obnażony
Przemysław Witkowski na łamach lewicowo-liberalnej prasy regularnie zajmuje się tropieniem „faszystów” i „skrajnej prawicy”. Teraz sam stał się obiektem dziennikarskiego zainteresowania, stąd tekst na jego temat opublikował Remigiusz Okraska, redaktor naczelny „Nowego Obywatela”. Opisuje w nim między innymi powiązania Witkowskiego z prorosyjskimi portalami, czy też jego różnego rodzaju nieetyczne zachowania.
O Witkowskim stało się głośno w lipcu 2019 roku, gdy media obiegła wiadomość o jego pobiciu. Wykładowcy i publicyście przeszkadzał wówczas napis na murze we Wrocławiu, na którym zwracano uwagę (...) Czytaj dalej...
Google zapłaci francuskim gazetom, ale nie wszystkim
Największe francuskie gazety zawały porozumienie z koncernem technologicznym Google. Na jego mocy w ciągu najbliższych kilku lat zapłaci prasie 63 miliony euro, w zamian za wykorzystywanie tworzonych przez nie treści. Nie wszyscy dodaną jednak pieniądze, co związane jest z brakiem solidarności ze strony największych wydawców.
Spór między francuską prasą a amerykańskim gigantem trwał kilka miesięcy. Gazety domagały się opłat za generowane przez Google treści online w jego wyszukiwarce, powstałe właśnie dzięki pracy dziennikarzy. Ostatecznie zawarto umowę, która przewiduje wypłatę określonych (...) Czytaj dalej...
Departament Stanu USA broni Lempart i mediów
Rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price podczas swojej ostatniej konferencji odniósł się do sytuacji w naszym kraju. Waszyngton jest zainteresowany zwłaszcza sytuacją Marty Lempart ze „Strajku Kobiet”, a także protestem mediów przeciwko podatkowi od reklamy. Stany Zjednoczone mają więc przyglądać się uważnie obu tym sprawom.
„Gazeta Wyborcza” chwali się, że wysłała do Departamentu Stanu USA zapytanie dotyczącego rządowego projektu podatku od reklam publikowanych w mediach. Biuro prasowe amerykańskiego rządu miało szybko odpowiedzieć, zapewniając, że zna sprawą. Nie zajęło jednak żadnego (...) Czytaj dalej...
Pracownicy Agory domagają się cięć pensji zarządu
Wydawca „Gazety Wyborczej” od dłuższego czasu redukuje zatrudnienie w podległych mu mediach. Agora regularnie wdraża więc programy grupowych zwolnień, a także zatrudnia pracowników za pensję minimalną. Związki zawodowe uważają jednak, że oszczędności można poszukać w obszarze wynagrodzeń i premii dla kierownictwa spółki.
Na początku tygodnia spotkali się ze sobą pracownicy zrzeszeni w NSZZ „Solidarność” i Związku Zawodowym „Inicjatywa Pracownicza”. Rozmowy dotyczyły przede wszystkim nowych zasad pracy zdalnej, które zostały ogłoszone przez Agorę S.A. Związkowcy uważają, że regulamin nie był z (...) Czytaj dalej...
I bez podatku media zatrudniają na „śmieciówkach”
Nie minął nawet dzień od protestu przeciwko podatkowi reklamowemu, a jedna z największych grup medialnych zaprezentowała jak w tej chwili wygląda ta branża. Właściciel stacji TVN poszukuje więc redaktora serwisów internetowych, oferując mu zatrudnienie na umowie śmieciowej. Warto tymczasem przypomnieć, że Grupa Discovery w 2019 roku wypracowała ponad pół miliarda zysku netto.
Oferta pracy została zamieszczona na branżowym serwisie Wirtualnemedia.pl już 11 lutego, czyli dzień po strajku lewicowo-liberalnych mediów przeciwko proponowanemu przez rząd podatkowi od reklam. TVN chce więc zatrudnić (...) Czytaj dalej...
Media straciły na swoim proteście
Lewicowo-liberalne media wyłączając swoje serwisy na cały dzień straciły finansowo, bo nie wyemitowały zamówionych wcześniej reklam. Najwięksi gracze uczestniczący w akcji „Media bez wyboru” straciły nawet do pięciu milionów złotych. Mniejsi nadawcy twierdzą natomiast, że dzięki temu mogą zyskać nowych widzów, kosztem koncernów będących de facto rezydentami podatkowymi.
Branżowy portal Wirtualnemedia.pl zaznacza, że działające na polskim rynku grupy medialne nie chcą ujawnić, ile kosztował ich zorganizowany w środę protest. Ich przedstawiciele odpowiadając na pytania dotyczące swojej akcji serwują jedynie mowę-trawę, (...) Czytaj dalej...
Konfederacja i Lewica przeciwko podatkowi od reklam
Wczorajszy protest mainstream’owych mediów otrzymał wsparcie z dwóch ponoć przeciwnych stron barykady. Przeciwko podatkowi od reklam wielkich koncernów medialnych protestują Konfederacja i Lewica. Na Twitterze w tej sprawie zgodzili się choćby konserwatywny liberał Artur Dziambor i homoseksualista Krzysztof Śmiszek, którzy z troską pochylili się nad „zarzynaniem polskich mediów”.
Liberalno-lewicowe portale, stacje telewizyjne i radiowe oraz gazety przyłączyły się wczoraj do wspólnego protestu. Nie emitując nowych treści media skrytykowały projekt progresywnego opodatkowania reklam, które emitowane są przez największe koncerny medialne. Rządzący (...) Czytaj dalej...
Ukraina cenzuruje media. Tłumaczy się bezpieczeństwem państwa
Władze Ukrainy zdecydowały się na zablokowanie działania kilku popularnych stacji telewizyjnych. Chodzi o kanały należące do Wiktora Medwedczuka, polityka prorosyjskiej partii Opozycyjna Platforma-Za Życiem. Co więcej, ukraiński rząd nie wyklucza kolejnych tego typu działań, które są uzasadnione troską o bezpieczeństwo państwa.
W ostatnim czasie wspomniana Opozycyjna Platforma-Za Życiem bije rekordy popularności. Ugrupowanie założone przez byłych działaczy prorosyjskiej Partii Regionów Wiktora Janukowycza jest już nawet liderem sondaży. I cały czas powiększa swoją przewagę choćby nad „Sługą Narodu”, a więc tracące wyborców (...) Czytaj dalej...
TVP z programem dla imigrantów z Ukrainy
W katowickim oddziale Telewizji Polskiej rozpoczęto emisję nowego programu, skierowanego do imigrantów z Ukrainy. Jest on szeroko reklamowany przez Ambasadę Ukrainy w Warszawie, a jego podstawowym celem ma być informowanie o życiu obcokrajowców przebywających na terenie naszego kraju.
O emisji pierwszego wydania magazynu zatytułowanego „Daleko od domu” poinformowała właśnie ukraińska placówka dyplomatyczna akredytowana w Polsce. Pomysłodawcami audycji ma być dwójka polskich dziennikarzy, czyli Marianna Dufek oraz Tomasz Szymborski, natomiast prowadzi ją pochodząca zza naszej wschodniej granicy prezenterka Sofia Vetriak.
Jak (...) Czytaj dalej...