Poseł Kukiza spotkał się z liderami Hezbollahu
Poseł Paweł Skutecki z ruchu Kukiz’15 przebywa właśnie z wizytą w Libanie, gdzie wczoraj spotkał się między innymi z libańskim prezydentem Michelem Aounem, a także przewodniczącym klubu parlamentarnego Hezbollahu, Mohammadem Raadem. Od rozmów z przedstawicielami Partii Boga odciął się już rzecznik dyscyplinarny klubu zarządzanego przez Pawła Kukiza, zaś czołowe polskojęzyczne media lamentują na ten temat od poniedziałku.
Skutecki relacjonuje swoją wizytę w Libanie na profilu znajdującym się w sieci społecznościowej Facebook. Poseł ruchu Kukiz’15 wizytując Bejrut spotkał się przede wszystkim z (...) Czytaj dalej...
Zacieśniamy współpracę z Libanem
Premier Mateusz Morawiecki przebywał z wizytą w Libanie, gdzie spotkał się z chrześcijańskim prezydentem tego kraju Michelem Aounem, a także sunnickim premierem Saadem Haririm. Głównym tematem wizyty szefa rządu na Bliskim Wschodzie była polska pomoc humanitarna dla prawdziwych syryjskich uchodźców przebywających w Libanie, lecz również rozwinięcie polsko-libańskiej współpracy biznesowej. Aoun miał przy tym zwrócić uwagę na izraelską agresję wobec Libanu i poprosić Morawieckiego o wsparcie w sprawie powrotu Syryjczyków do ich ojczyzny.
W trakcie swojej dwudniowej wizyty Morawiecki przede wszystkim odwiedził (...) Czytaj dalej...
Hezbollah przeciwstawi się izraelskiej agresji na libańskie złoża
Hezbollah zapowiedział, że w razie konieczności odeprze izraelską agresję na Liban. Oświadczenie Partii Boga związane jest z groźbami syjonistycznego ministra obrony Awigdora Liebermana, który ostrzegł przedsiębiorstwa chcące uczestniczyć w poszukiwaniu libańskich złóż ropy naftowej i gazu ziemnego przed ich ewentualnym zaangażowaniem w ich wydobycie, a także groził libańskiemu wojsku konsekwencjami w razie wzrostu aktywności Iranu w tym kraju.
Szef izraelskiego resortu obrony narodowej próbował zastraszyć w środę międzynarodowe firmy, zainteresowane współpracą z libańskim rządem w kwestii eksploatacji złóż ropy naftowej i (...) Czytaj dalej...
Syjonistyczne wojsko straszy Libańczyków
Rzecznik Sił Obronnych Izraela opublikował artykuł w języku arabskim, w którym wyraża zaniepokojenie rosnącą pozycją Hezbollahu w Libanie. Jego zdaniem Partia Boga przy pomocy Islamskiej Republiki Iranu buduje fabrykę broni na libańskim terytorium, dlatego syjonistyczne wojsko straszy Libańczyków przed głosowaniem na ugrupowanie Hasana Nasrallaha w zbliżających się wyborach parlamentarnych w tym bliskowschodnim państwie.
Ronen Manelis opublikował w arabskich mediach społecznościowych artykuł, w którym stara się przekonywać, że w Libanie rozpoczęto budowę fabryki broni precyzyjnej, o czym świadczyć mają między innymi (...) Czytaj dalej...
Hezbollah i Amal u katolickich duchownych
Delegacje ruchów Hezbollah i Amal, reprezentujących interesy społeczności szyickich muzułmanów, tradycyjnie już odwiedziły najważniejszych katolickich hierarchów w Libanie, stojących na czele tamtejszych Kościołów rzymskokatolickiego i maronickiego. Oba ugrupowania podkreśliły znaczenie dialogu pomiędzy przedstawicielami różnych religii dla kwestii zwalczania ekstremizmu, o czym wspomniał także chrześcijański prezydent Michel Aoun, którego partia pozostaje w sojuszu z szyickimi organizacjami.
Przedstawiciele libańskiego ruchu oporu Hezbollah odwiedzili katolickich hierarchów w mieście Sydon w południowej części Libanu. Delegacja na czele z szejkiem Zaidem Daherem, będącym szefem lokalnych (...) Czytaj dalej...
Amerykanie wzywają Saudyjczyków do umiaru
Amerykański sekretarz stanu Rex Tillerson wezwał Arabię Saudyjską do bardziej wyważonej aktywności w regionie Bliskiego Wschodu, dodatkowo zachęcając saudyjską monarchię do kontynuowania wewnętrznych reform. Według Stanów Zjednoczonych Saudyjczycy prowadzą bowiem zbyt konfrontacyjną politykę poprzez atakowanie Jemenu, blokadę Kataru oraz wpływanie na politykę Libanu.
Podczas pobytu w Paryżu Tillerson powiedział, że Stany Zjednoczone popierają reformy wewnętrzne wdrażane przez następcę tronu, księcia Mohammeda bin Salmana, który w ramach operacji antykorupcyjnej zdymisjonował i aresztował wielu ministrów, urzędników oraz czołowych saudyjskich biznesmenów. Jednocześnie Biały Dom (...) Czytaj dalej...
Liban i Palestyna potępiają Ligę Arabską za nazwanie Hezbollahu terrorystami
Powolny upadek Państwa Islamskiego i powstanie „szyickiego półksiężyca”, czyli szlaku transportowego pomiędzy Libanem i Iranem, spowodował zaniepokojenie w Arabii Saudyjskiej i u jej regionalnych sojuszników. Z tego powodu międzynarodowa Liga Państw Arabskich w swojej uchwale zakwalifikowała libański Hezbollah jako ugrupowanie terrorystyczne, co zostało oprotestowane przez Libańczyków i Palestyńczyków, uważających podobne posunięcie za działanie w interesie Izraela i Stanów Zjednoczonych.
Syryjska Armia Arabska oraz kurdyjskie Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF) są bliskie całkowitego pokonania Państwa Islamskiego, kontrolującego już tylko skrawek pustynnych terenów (...) Czytaj dalej...
Terroryści znikną z granicy Syrii z Libanem
W niedzielę rozpoczęła się pierwsza faza zawieszenia broni pomiędzy libańskim Hezbollahem i terrorystami z Dżabat Fateh al-Szam, która przewiduje wzajemną wymianę ciał ofiar starć rozpoczętych przed prawie dwoma tygodniami. Kolejnym etapem będzie ewakuacja bojowników dawnej Al-Kaidy z przygranicznych terenów i tym samym ich oczyszczenie z przeciwników syryjskiego prezydenta Baszara al-Assada.
Porozumienie o zawieszeniu broni pomiędzy obiema grupami zostało zawarte w czwartek, natomiast wczoraj rozpoczęto wdrażanie jego pierwszego etapu. Zakłada on wymianę ciał bojowników poległych w trwających od 21 lipca starciach – (...) Czytaj dalej...
Hezbollah bliski oczyszczenia libańsko-syryjskiej granicy
Dowódcy wojskowi libańskiego Hezbollahu poinformowali, że ich oddziały są bliskie całkowitego przejęcia kontroli na granicy libańsko-syryjskiej. Na polu bitwy mają pozostawać już tylko niedobitki dawnej Al-Kaidy, dlatego libańskie ugrupowanie wzywa ich bojowników do poddania się i złożenia broni, aby otrzymali oni gwarancje bezpieczeństwa po czterodniowej ofensywie Hezbollahu.
Wojskowa ofensywa Hezbollahu rozpoczęła się przed czterema dniami, a w jej wsparcie zaangażowały się siły powietrzne Syryjskiej Armii Arabskiej. Celem libańskiego ruchu oporu stali się ekstremiści z sojuszu Dżabat Fateh al-Szam, tworzonego przede (...) Czytaj dalej...
Iran oskarża Saudyjczyków o działanie w interesie Izraela
Przewodniczący irańskiego parlamentu Ali Laridżani oskarżył Arabię Saudyjską o prowadzenie działalności będącej na rękę Izraelowi. Saudyjczycy mają bowiem wspierać ataki na państwa muzułmańskie krytykujące syjonistyczny reżim, a przed ponad dziesięcioma laty wsparli oni izraelski wywiad podczas wojny z libańskim Hezbollahem i jego sojusznikami.
Szef irańskiego Islamskiego Zgromadzenia Konsultatywnego spotkał się wczoraj w Teheranie z ambasadorami niektórych państw z dominującą społecznością muzułmańską. Laridżani w jego trakcie potępił regionalną działalność Arabii Saudyjskiej, która poprzez sposoby realizacji swoich interesów ma działać na szkodę (...) Czytaj dalej...
XIV Kongres Narodowy Partii Baas zmienił strukturę ugrupowania
W weekend w Damaszku odbył się XIV Kongres Narodowy Partii Socjalistycznego Odrodzenia Arabskiego, w którym wzięli udział działacze ugrupowania z Syrii i kilku innych państw arabskich. Kongres Partii Baas postanowił przede wszystkim dokonać reformy swojej struktury organizacyjnej, aby dostosować stronnictwo do wyzwań stojących przed współczesnym arabskim nacjonalizmem.
XIV Kongres Narodowy Partii Baas odbył się w weekend w Damaszku, a poza syryjskim kierownictwem brali w nim udział przedstawiciele panarabskiego ugrupowania działający na terenie Libanu, Jemenu, Palestyny, Kataru, Iraku, Tunezji, Sudanu i (...) Czytaj dalej...
Premier Libanu oskarża Izrael o chęć rozpoczęcia nowej wojny
Libański premier Sad al-Hariri powiedział francuskim mediom, że Izrael jest stroną dążącą do wywołania nowej wojny z państwami arabskimi, czego dowodem jest zaprezentowanie przez syjonistów nowego systemu rakietowego. Jednocześnie szef rządu Libanu wykluczył jakoby siłą mogącą rozpocząć kolejny konflikt był ruch oporu Hezbollah, który jest jedną z partii współtworzących jego gabinet.
Al-Hariri przybył wczoraj do Paryża, udzielając przy okazji swojej wizyty wywiadu telewizji France24. Libański premier pytany o możliwość wybuchu nowej wojny pomiędzy Libanem i Izraelem stwierdził, że dąży do niej (...) Czytaj dalej...