Rekordowa kara dla firmy sprzedającej fałszywe zboże z Ukrainy
Blisko półtora miliona złotych będzie musiała zapłacić firma importująca zafałszowane produkty rolne z Ukrainy. Kara ma spełniać funkcję prewencyjną, a więc zniechęcać przedsiębiorstwa do nieuczciwych praktyk handlowych. Organy kontrolne prowadzą kolejne postępowania wobec podmiotów sprzedających zboże techniczne jako spożywcze.
Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Lublinie prowadzi wzmożone kontrole ukraińskich zbóż, reagując w ten sposób na doniesienia polskich rolników i sytuację na rynku. Według portalu Farmer.pl nałożyła ona właśnie rekordową karę na firmę importującą rzepak techniczny i pszenicę paszową.
Jedno (...) Czytaj dalej...
Premier Ukrainy zarzuca Polsce nieprzyjazne działanie i prosi o pomoc Brukselę
Ukraiński premier Denys Szmyhal zarzucił naszemu krajowi „nieprzyjazne i populistyczne działanie”. Chodzi o zapowiedź rządu Mateusza Morawieckiego, który zamierza dalej blokować wwóz ukraińskiego zboża do Polski. Z tego powodu Szymhal prosi o pomoc Komisję Europejską, wzywając ją „do zapewnienia niezakłóconego eksportu wszystkich ukraińskich produktów rolnych do Unii Europejskiej”.
Już 15 września ma obowiązywać wprowadzony przez Brukselę zakaz importu ukraińskiego zboża na teren Unii Europejskiej. Z dostępnych informacji wynika, że Komisja Europejska nie zamierza go przedłużać, co wywołuje sprzeciw sąsiadów Ukrainy. (...) Czytaj dalej...
Ukraiński oligarcha zarabia, tracą polscy rolnicy
Nie tylko import zboża z Ukrainy stał się problematyczny dla polskich władz. Krajowi rolnicy tracą bowiem także na otwarciu europejskiego rynku na drób pochodzący zza naszej wschodniej granicy. Głównym beneficjentem niekontrolowanego importu jest ukraiński oligarcha Jurij Kosiuk, prowadzący na co dzień rozległe interesy z przedsiębiorcami z Europy Zachodniej – informuje Wirtualna Polska.
Portal przypomniał na swoich łamach, że w ostatnich tygodniach rząd Prawa i Sprawiedliwości oraz Zjednoczonej Prawicy musi gasić pożar, który związany jest z otwarciem polskiego rynku na ukraińskie (...) Czytaj dalej...
Ukraińskie zboże ma nie pozostawać w Polsce
Już kilka miesięcy trwają protesty polskich rolników, zwracających uwagę na problemy związane z importem ukraińskiego zboża. Ostatecznie rząd Mateusza Morawieckiego przyznał, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom płody rolne z Ukrainy nie trafiają do Afryki i na Bliski Wschód. Resort rolnictwa ma więc opracować przepisy ograniczające jego napływ do naszego kraju.
Środowiska rolnicze od miesięcy mówiły o swoich problemach związanych z masowym importem ukraińskiego zboża. Często nie mogli oni sprzedać swoich płodów rolnych, bo magazyny były zapełnione tańszymi i niespełniającymi norm Unii (...) Czytaj dalej...
Minister uznaje postulaty rolników za sprzyjanie Putinowi
Środowiska rolnicze wznowiły swoje protesty przeciwko masowemu importowi zboża z Ukrainy. Uważają one, że płody rolne zza naszej wschodniej granicy miały być jedynie transportowane przez terytorium naszego kraju, a tymczasem na nim pozostają. Minister rolnictwa Henryk Kowalczyk w odpowiedzi na demonstracje odsyła natomiast polskich rolników do Brukseli, uznając dodatkowo postulaty zamknięcia granicy dla ukraińskich produktów za sprzyjające celom rosyjskiego prezydenta Władimira Putina.
Pierwsze protesty organizacji rolniczych miały miejsce już w lipcu ubiegłego roku. Ich uczestnicy zwracali uwagę zwłaszcza na bak (...) Czytaj dalej...
Rolnicy mieli rację. Prokuratura bada ukraińskie zboże
Kontrola zlecona przez wojewodę lubelskiego potwierdziła wcześniejsze ostrzeżenia ze strony polskich środowisk rolniczych. Zboże techniczne z Ukrainy ma być po wjeździe do Polski zmieniać swój status na paszowe i konsumpcyjne. Tym sposobem polscy odbiorcy mogli otrzymać produkty rolne, które nigdy nie powinny trafić do spożycia przez ludzi.
Według doniesień serwisu Lublin112.pl, Wojewódzki Inspektorat Inspekcji Handlowej miał skierować w tym tygodniu pierwsze zawiadomienie do prokuratury. Dotyczy ono dwóch z dziesięciu skontrolowanych punktów skupu zbóż i zakładów zbożowo-młynarskich, w których stwierdzono przypadki (...) Czytaj dalej...
Bułgarscy rolnicy będą blokować zboże z Ukrainy
Bułgarskie Krajowe Stowarzyszenie Producentów Zbóż zapowiedziało rozpoczęcie protestów przeciwko masowemu importowi zboża z Ukrainy. Farmerzy nie są w stanie konkurować z ukraińskimi towarami, bo zajmują one magazyny w Bułgarii oraz są tańsze głównie z powodu braku regulacji dotyczących środków ochrony roślin.
Sytuacja w Bułgarii przypomina tę znaną doskonale także polskim rolnikom. Zboże pochodzące z Ukrainy miało więc jedynie przechodzić tranzytem, aby Ukraińcy mogli je eksportować do innych państw. Ostatecznie produkty rolne pozostają w Bułgarii. Przykładem jest import blisko 280 tys. (...) Czytaj dalej...
Sukces Amerykanów. Chińczycy importują więcej
Stany Zjednoczone i Chińska Republika Ludowa według wielu opinii prowadzą nową odmianę „zimnej wojny”. Na początku roku obie strony zawarły jednak porozumienie mające na celu zredukowanie wzajemnych napięć dotyczących gospodarki. Na razie okazuje się ono sukcesem Amerykanów, bo Chińczycy zgodnie z umową zwiększyli głównie import amerykańskich produktów rolnych.
Biuro przedstawiciela USA do spraw handlu oraz departament rolnictwa poinformowały, że w roku bieżącym Pekin wydał już blisko 23,6 mld dolarów na kupno płodów rolnych oferowanych przez Waszyngton. Tym samym Państwo Środka (...) Czytaj dalej...
Europejski rynek otworzy się na Meksyk
Komisja Europejska miała zakończyć negocjacje z władzami Meksyku, dotyczące podpisania wzajemnej umowy o wolnym handlu. W ten sposób europejskie rynki zostaną otwarte na meksykańskie produkty, które nie będą objęte cłami. Najbardziej porozumieniem mogą czuć się zaniepokojeni rolnicy, bo do obrotu trafi między innymi zakazana wcześniej meksykańska wołowina.
Ostatnie punkty sporne dotyczące przyszłej umowy o wolnym handlu zostały rozstrzygnięte podczas rozmów, które prowadził unijny komisarz ds. handlu Phil Hogan i meksykańska minister gospodarki Graciela Márquez Colín. Podczas rozmowy telefonicznej uzgodniono dokładny (...) Czytaj dalej...
Rolnicy protestowali pod UOKiK-iem
Przedstawiciele rolniczego ruchu AgroUnia przyjechali dzisiaj do Warszawy. Wpierw protestowali pod Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów, aby następnie przenieść się do jednego ze sklepów sieci Biedronka. W ten sposób rolnicy protestowali przeciwko niewłaściwemu oznakowaniu zagranicznych produktów, często przedstawianych jako rzekomo polskie wyroby.
Członkowie AgroUnii ochrzcili UOKiK mianem „Urzędu Ochrony Korporacji i Kombinacji”. Ich zdaniem instytucja ta nie zajmuje się wcale ochroną interesów rolników i konsumentów, stojąc zamiast tego na straży dużych korporacji. Jednocześnie szef AgroUnii Michał Kołodziejczak i prawnik Tomasz (...) Czytaj dalej...
Sklepy oszukują klientów o pochodzeniu produktów
Inspekcja Handlowa w związku z pojawiającymi się skargami klientów przeprowadziła kontrole w prawie stu marketach, należących do kilkunastu największych sieci działających na terenie Polski. Kontrolerzy wykryli nieprawidłowości w blisko jednej trzeciej z nich, polegające na oznaczaniu importowanych towarów jako pochodzących od polskich producentów.
Ogółem kontrolerzy Inspekcji Handlowej sprawdzili produkty w 96 sklepach wielkopowierzchniowych należących do 18 różnych sieci handlowych. Ogółem okazało się, że w 31 z nich dochodzi do nieprawidłowości, czyli do oszukiwania klientów w sprawie państw pochodzenia kupowanych przez (...) Czytaj dalej...
Ukraińska konkurencja niepokoi producentów drobiu
Do Polski importowanych jest coraz więcej produktów drobiowych pochodzących z Ukrainy, co możliwe jest dzięki zwiększeniu odpowiednich kontyngentów przez Unię Europejską. Rodzimi producenci uważają, że godzi to w ich interesy jako największego unijnego producenta drobiu, ponieważ konkurencja zza wschodniej granicy jest nieuczciwa.
Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz zwraca uwagę na rosnący od czterech miesięcy import drobiu z Ukrainy do Polski, który możliwy jest dzięki zwiększeniu unijnych kontyngentów na bezcłowy wwóz tych produktów na teren UE do blisko 40 tys. (...) Czytaj dalej...