Przereklamowany antysystemowiec Donald Trump
Donald Trump postanowił mocno zmasakrować swoich sympatyków i w ciągu kilku tygodni od wyborczego zwycięstwa z jego buńczucznych zapowiedzi pozostało niewiele. Już kilka dni po głosowaniu Trump wycofał się z kilku swoich najgłośniejszych postulatów, natomiast jego polityka kadrowa sprowadza się do promowania neokonserwatywnych „jastrzębi”, czy też finansisty robiącego interesy z Georgem Sorosem.
Wydaje się, że wyborcy w Stanach Zjednoczonych wybierali między dżumą a cholerą, ponieważ ani sam Trump, ani tym bardziej Hillary Clinton nie byli kandydatami na zbyt wysokim poziomie. (...) Czytaj dalej...
Kolejne kontrowersyjne nominacje Trumpa
Amerykański prezydent-elekt Donald Trump kontynuuje kompletowanie swojego zaplecza, które staje się coraz bardziej kontrowersyjne. Szefem resortu finansów ma być wieloletni pracownik banku Goldman Sachs i finansista z Wall Street, Steven Mnuchin, a rozdźwięk wewnątrz obozu Trumpa powoduje też prawdopodobna nominacja Mitta Romneya na funkcję sekretarza stanu.
Mnuchin pojawił się w otoczeniu Trumpa już w trakcie kampanii wyborczej, ponieważ był szefem finansowym sztabu miliardera. Prawdopodobny szef resortu finansów w administracji amerykańskiego prezydenta-elekta zaczynał swoją karierę zawodową w banku Goldman Sachs, gdzie (...) Czytaj dalej...
„Jastrząb” stanie na czele CIA?
Amerykański prezydent-elekt Donald Trump chce, aby szefem agencji wywiadowczej CIA został Mike Pompeo. To jeden z najradykalniejszych „jastrzębi”, a więc zwolenników interwencjonizmu Stanów Zjednoczonych na całym świecie, który opowiada się chociażby za zerwaniem porozumienia nuklearnego z Iranem i krytykuje rosyjskie działania w Syrii.
Pompeo w specjalnym oświadczeniu wystosowanym po swojej nominacji stwierdził, że kierowanie CIA byłoby „wezwaniem do służby, którego nie może zignorować”. Posiada szefa amerykańskiego wywiadu byłaby ukoronowaniem politycznej kariery kongresmena z Partii Republikańskiej, stąd pojawiła się już krytyka, (...) Czytaj dalej...
Trump wycofa Stany Zjednoczone z umowy TPP
Amerykański prezydent-elekt Donald Trump zapowiedział, że w pierwszym dniu po objęciu urzędu wycofa Stany Zjednoczone z Transpacyficznej Umowy o Wolnym Handlu (TPP), która wiąże Amerykanów z jedenastoma państwami regionu Pacyfiku.
Trump nagrał 2,5 minutowy materiał wideo, który zamieścił na serwisie YouTube. Zapowiedział w nim, że w pierwszym dniu swojej prezydentury podejmie decyzje o wycofaniu Stanów Zjednoczonych z Transpacyficznej Umowy o Wolnym Handlu (TPP), którą podpisał urzędujący jeszcze Barack Obama. Porozumienie obejmowało współpracę Amerykanów z jedenastoma państwami Pacyfiku (bez udziału Chin), (...) Czytaj dalej...
Doradcy Trumpa apelują do izraelskich polityków o większą powściągliwość
Izraelski minister obrony Awigdor Lieberman poinformował, że doradcy amerykańskiego prezydenta-elekta Donalda Trumpa poprosili izraelskich polityków o większą powściągliwość. Ubiegłotygodniowe zwycięstwo Trumpa zostało bowiem przyjęte z wielką radością w Izraelu, który liczy, iż Amerykanin nie pozwoli na budowę niepodległej Palestyny.
Lieberman poza tym, że jest ministrem obrony w rządzie Benjamina Netanjahu, pełni również funkcję lidera skrajnie syjonistycznej i szowinistycznej partii Nasz Dom Izrael. Politycy jego partii byli jednymi z tych przedstawicieli izraelskiej prawicy, którzy z euforią przyjęli zwycięstwo Trumpa nad Hillary (...) Czytaj dalej...
Izrael cieszy się z wygranej Donalda Trumpa
Można odnieść wrażenie, że czołowi politycy na całym świecie są zaniepokojeni wyborem Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Inaczej jest natomiast w Izraelu, który ma nadzieję, iż dzięki Trumpowi uda się uniemożliwić powstanie niepodległego państwa palestyńskiego.
Najbardziej dobitnie w tej kwestii wyraził się minister oświaty i diaspory Naftali Bennett ze skrajnie syjonistycznej partii Żydowski Dom, która cieszy się największą popularnością wśród nielegalnych żydowskich osadników. Powiedział on mediom, iż wygrana republikańskiego miliardera daje nadzieję na „natychmiastowe porzucenie idei utworzenia państwa palestyńskiego”. (...) Czytaj dalej...
Clinton znała pytania przed debatami telewizyjnymi
Z korespondencji opublikowanej przez portal Wikileaks wynika, że Hillary Clinton znała pytania przed telewizyjnymi debatami. Miała otrzymywać je od działaczki Partii Demokratycznej, będącej jednocześnie komentatorką stacji CNN.
Portal Wikileaks ujawnił pierwszą część materiałów już blisko dwa tygodnie temu. Chodziło wówczas o e-mailową korespondencję pomiędzy Johnem Podestą, szefem kampanii prezydenckiej Hillary Clinton, a Donną Brazile, przewodniczącą Komitetu Krajowego Partii Demokratycznej i komentatorką stacji CNN. Z listów wynikało, że Brazile czasem zna dużo wcześniej pytania, które padną podczas telewizyjnych debat w trakcie (...) Czytaj dalej...
Podpalono biuro Republikanów w Karolinie Północnej
W niedzielę doszczętnie spalono biuro Partii Republikańskiej w Karolinie Północnej. Kandydat tej partii na prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donald Trump, obwinił za ten atak „zwierzęta reprezentujące Hillary Clinton i Demokratów”.
Sprawcy ataku na biuro Republikanów w mieście Hillsborough wrzucili do niego koktajl Mołotowa, przez który spłonęły meble oraz materiały wyborcze kandydata tej partii w wyborach prezydenckich, Donalda Trumpa. Na ścianie budynku sąsiadującego z oddziałem Partii Republikańskiej namalowali graffiti z napisem „Nazistowscy republikanie, wynoście się z miasta!”. Amerykańskie media podkreślają, iż region (...) Czytaj dalej...
Większa liczba obserwatorów podczas wyborów w Ameryce
Więcej obserwatorów niż zwykle wybiera się do Stanów Zjednoczonych, aby obserwować przebieg wyborów prezydenckich. Fałszerstw obawia się przede wszystkim Donald Trump, który wezwał już swoich zwolenników do obserwowania przebiegu głosowania w lokalach wyborczych.
Podczas poprzednich wyborów w Stanach Zjednoczonych, OBWE wysłała do tego kraju jedynie 44 swoich obserwatorów. Tymczasem teraz, już na początku listopada, w Ameryce pojawi się blisko 500 osób reprezentujących OBWE. Po raz pierwszy do USA wybiorą się również obserwatorzy z Organizacji Państw Amerykańskich (OAS), a wybory monitorować (...) Czytaj dalej...
Trump podtrzymuje stanowisko w sprawie polityki imigracyjnej
Donald Trump, kandydat Republikanów na prezydenta Stanów Zjednoczonych, podtrzymuje swoje obietnice z czasu kampanii o nominację swojej partii w wyborach. Miliarder zapowiedział, że nie będzie amnestii dla nielegalnych imigrantów, a na granicy z Meksykiem powstanie mur.
Republikański polityk w trakcie swojego przemówienia w Phoenix w Arizonie powiedział, że nielegalni imigranci chcący zalegalizować swój pobyt w Stanach Zjednoczonych nie będą mogli uzyskać od ręki wymaganych dokumentów. Wpierw będą musieli bowiem wrócić do państw z których przybyli i tam złożyć taki sam (...) Czytaj dalej...
Clint Eastwood poparł Donalda Trumpa
Słynny aktor i reżyser Clint Eastwood oficjalnie poparł kandydaturę Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Czterokrotny zdobywca Oscara stwierdził, iż Trump nie zgadza się z polityczną poprawnością, natomiast w Ameryce rośnie „pokolenie ciot”.
Eastwood w wywiadzie dla magazynu dla mężczyzn „Esquire” stwierdził, iż Trump zawsze mówi to co myśli, choć nie zawsze jest to dobre i on sam nie zgadza się z niektórymi jego wypowiedziami. Zdaniem aktora i reżysera, kandydat Republikanów na najwyższy urząd w państwie nie zgadza się jednak (...) Czytaj dalej...