Burmistrz Betlejem odwiedził Częstochowę
Burmistrz Betlejem Anton Salman przebywał z wizytą w Częstochowie, gdzie spotkał się z tamtejszymi władzami miejskimi, a także zwiedził Klasztor Jasnogórski. Palestyński samorządowiec przypominał przy tym o ciężkiej rzeczywistości w jakiej muszą żyć mieszkańcy jego historycznej miejscowości, która cierpi z powodu ogrodzenia jej murem w ramach polityki apartheidu praktykowanej przez Izrael.
Betlejem i Częstochowa z racji swoich funkcji religijnych łączy umowa o partnerstwie, dlatego też w jej ramach Salman odwiedził Polskę. Samorządowiec z Palestyny wpierw odwiedził jednak Warszawę, aby zaprosić byłego (...) Czytaj dalej...
Ameryka obcina fundusze dla Palestyny
Administracja amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa poinformowała, że postanowiła przekazać na inny cel blisko dwieście milionów dolarów, jakie miała pierwotnie przeznaczyć na pomoc dla Palestyńczyków. Stany Zjednoczone nie ukrywają, iż obcięcie funduszy zwłaszcza dla Strefy Gazy ma związek z działalnością ruchu oporu Hamas, a także z wypłacaniem przez Autonomię Palestyńską odszkodowań dla rodzin Palestyńczyków prześladowanych przez izraelskie wojsko.
Pieniądze pochodzące z budżetu amerykańskiego Funduszu Wsparcia Gospodarczego mają zostać przekazane na inne cele, chociaż pierwotnie blisko 200 milionów dolarów miało trafić do (...) Czytaj dalej...
Trump: Izrael zapłaci za przeniesienie ambasady
Amerykański prezydent Donald Trump powiedział, że Izrael w najbliższym czasie będzie musiał zapłacić „wysoką cenę” za decyzję z końca ubiegłego roku, kiedy Stany Zjednoczone zdecydowały się przenieść swoją ambasadę z Tel Awiwu do Jerozolimy. Trump zaznaczył przy tym, iż teraz „Palestyńczycy dostaną coś bardzo dobrego, bo to ich kolej”, czym nawiązał do prób nawiązania kolejnych negocjacji pokojowych. Ponadto Amerykanie nie zamierzają na razie uznawać izraelskiej obecności na Wzgórzach Golan.
Gospodarz Białego Domu przemawiając w Charleston w Wirginii Zachodniej zapowiedział, iż (...) Czytaj dalej...
Palestyńczycy udaremnili amerykański spisek
Autonomia Palestyńska ogłosiła sukces związany z powstrzymaniem amerykańskiego spisku, którego celem było osłabienie palestyńskiego ruchu niepodległościowego, a przede wszystkim ustanowienie izraelskiej dominacji nad Bliskim Wschodem. Jednocześnie Palestyńczycy ostrzegają cały świat arabski przed skutkami polityki amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa, zainteresowanego podsycaniem wzajemnych animozji w regionie.
Specjalne oświadczenie władz Autonomii Palestyńskiej pojawiło się na stronie internetowej państwowej agencji prasowej. Wynika z niego, że dzięki „niezłomności narodu palestyńskiego” udało się zniweczyć plany Stanów Zjednoczonych, które poprzez rzekomy plan pokojowy chciały wzmocnić pozycję Izraela. (...) Czytaj dalej...
Ofiary syjonistycznego ataku na „Wielki Marsz Powrotny”
Żniwo w postaci co najmniej czternastu ofiar śmiertelnych i ponad tysiąca rannych przyniósł dzisiejszy atak syjonistycznego wojska, które odpowiedziało ogniem na „Wielki Marsz Powrotny” zorganizowany dzisiaj w Strefie Gazy i mający trwać łącznie do 15 maja. Jego początek wiąże się z kolejną rocznicą zabicia przez Izrael sześciu arabskich obywateli tego kraju demonstrujących w 1976 roku przeciwko odebraniu im ziemi w północnej części kraju.
Siły Obronne Izraela (IDF) już od kilku dni przygotowywały się do wielkiej demonstracji Palestyńczyków ze Strefy Gazy, (...) Czytaj dalej...
Amerykanie ewakuowani po protestach Palestyńczyków
Palestyńska policja była zmuszona ewakuować grupę amerykańskich polityków, którzy przybyli do Ramallah na Zachodnim Brzegu, aby odwiedzić między innymi lokalne centrum badawcze. Przedstawiciele rady Nowego Jorku i organizacji pozarządowych zostali obrzuceni jajkami oraz butami przez grupę demonstrantów, którzy podkreślali, iż przedstawiciele Stanów Zjednoczonych nie są mile widziani na palestyńskiej ziemi, ponieważ to właśnie amerykańska polityka szkodzi Bliskiemu Wschodowi.
Delegacja amerykańskich polityków i przedstawicieli tamtejszego społeczeństwa obywatelskiego przebywała w czwartek w Ramallah, odwiedzając tamtejsze Palestyńskie Centrum Badań nad Polityką i Opinią (...) Czytaj dalej...
Palestyńscy chrześcijanie protestują w święta
Wspólnoty chrześcijańskie na terenie Ziemi Świętej postanowiły zaprotestować podczas Bożego Narodzenia przeciwko amerykańskiemu prezydentowi Donaldowi Trumpowi, a dokładniej jego decyzji o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela. Z tego powodu świąteczne uroczystości nie mają w tym roku radosnego charakteru i zostały ograniczone do minimum, ponieważ palestyńscy chrześcijanie nie chcą naruszania dotychczasowego statusu świętego miasta dla swojej religii.
Święta Bożego Narodzenia były zawsze hucznie obchodzone przez chrześcijańską społeczność na Ziemi Świętej, stąd już zazwyczaj na początku grudnia palestyńscy chrześcijanie i ich muzułmańscy (...) Czytaj dalej...
Chiny popierają utworzenie państwa palestyńskiego
Chiński minister spraw zagranicznych Wang Yi spotkał się w Pekinie z delegacją współpracowników palestyńskiego prezydenta Mahmuda Abbasa, aby wyrazić poparcie swojego kraju dla koncepcji utworzenia niepodległego państwa palestyńskiego na podstawie granic z 1967 roku. Już wcześniej media informowały, iż Państwo Środka ma ambicje przejąć rolę negocjatora w izraelsko-palestyńskim konflikcie po tym, jak z powodu uznania Jerozolimy za stolicę Izraela nie będą już nimi Stany Zjednoczone.
Gośćmi Wanga Yi byli członek komitetu Organizacji Wyzwolenia Palestyny Ahmed Majdalani z Palestyńskiego Ludowego Frontu Walki (...) Czytaj dalej...
Chrześcijanie zbojkotują amerykańskiego wiceprezydenta
Arabscy chrześcijanie z Egiptu i Palestyny nie podzielają entuzjazmu ewangelikalnych protestantów ze Stanów Zjednoczonych, dlatego po uznaniu przez ten kraj Jerozolimy za stolicę Izraela zamierzają zbojkotować wizytę amerykańskiego wiceprezydenta Mike’a Pence’a, z którym nie zamierza choćby spotykać się strażnik kluczy do Bazyliki Grobu Świętego. Już kilka dni temu palestyńscy chrześcijanie i muzułmanie urządzili wspólną modlitwę w Betlejem, podczas której protestowali przeciwko decyzji Białego Domu.
Amerykański wiceprezydent ma odwiedzić w przyszłym tygodniu Jerozolimę oraz Kair, lecz na Bliskim Wschodzie przywitają go (...) Czytaj dalej...
Hamas wzywa Palestyńczyków do nowej intifady
Palestyński ruch oporu Hamas wezwał Palestyńczyków do wzniecenia nowej intifady, która ma rozpocząć się od piątkowego dnia gniewu przeciwko izraelskim okupantom w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu Jordanu. To reakcja ugrupowania na wczorajszą decyzję amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa o przeniesieniu amerykańskiej ambasady z Tel-Awiwu do Jerozolimy, co zostało uznane przez Palestyńczyków za wypowiedzenie im wojny.
Szef biura politycznego Hamasu i były premier Autonomii Palestyńskiej Ismail Hanija wezwał dzisiaj wszystkich Palestyńczyków, Arabów i muzułmanów do przeciwstawienia się decyzji Trumpa o (...) Czytaj dalej...
Trump uznał Jerozolimę stolicą Izraela
Donald Trump zapowiadał to jeszcze w kampanii wyborczej, a w ubiegłym tygodniu media informowały, iż sprawa jest już przesądzona: teraz amerykański prezydent oficjalnie poinformował, że przeniesie ambasadę Stanów Zjednoczonych z Tel-Awiwu do Jerozolimy i tym samym uzna to miasto za izraelską stolicę. Tym samym Trump nie wziął pod uwagę opinii krytyków swojej decyzji, którzy ostrzegali go przed dalszą destabilizacją regionu Bliskiego Wschodu, o czym informowali Trumpa także arabscy sojusznicy jego państwa.
Podczas zakończonej niedawno konferencji prasowej, Trump ogłosił przeniesienie amerykańskiej (...) Czytaj dalej...
Hamas i Al-Fatah stworzą rząd jedności narodowej
Po blisko dziesięciu latach otwartego konfliktu porozumiały się między sobą dwa największe palestyńskie ugrupowania. Na mocy porozumienia podpisanego wczoraj w Egipcie Hamas i Al-Fatah stworzą wspólny rząd jedności narodowej, a w Strefie Gazy pojawią się policjanci podporządkowani władzom na Zachodnim Brzegu. Umowa została skrytykowana przez Izrael, który uważa, że wszelkie podobne dokumenty powinny być zgodne ze zobowiązaniami międzynarodowymi.
Jeszcze niedawno wydawało się, że osiągnięcie porozumienia przez dwie największe partie polityczne w Autonomii Palestyńskiej jest praktycznie niemożliwe. Hamas krytykował władze Zachodniego (...) Czytaj dalej...