Amerykański Senat przeciwko zaangażowaniu w Jemenie
Senat Stanów Zjednoczonych przyjął uchwałę wzywającą prezydenta Donalda Trumpa do zakończenia wsparcia wojskowego, jakie przekazuje on Arabii Saudyjskiej w ramach prowadzonej przez nią wojny w Jemenie. Parlamentarzyści uważają, że dzięki temu można zakończyć cierpienia jemeńskiej ludności spowodowane niszczeniem tego kraju przez Saudyjczyków i ich regionalnych sojuszników.
Uchwałę w tej sprawie poparło 54 senatorów, zaś przeciwko niej zagłosowało 46. Dokument wzywa więc Trumpa do zaprzestania wspierania Arabii Saudyjskiej oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich, ponieważ z powodu ich działań w Jemenie masowo giną (...) Czytaj dalej...
Saudyjczycy nie chcą obcych sił w Syrii
Arabia Saudyjska opowiedziała się za wycofaniem obcych sił z terytorium Syrii, co pomogłoby w zakończeniu tamtejszego konfliktu i w zachowaniu suwerenności i jedności terytorialnej tego państwa. Deklaracja jest mocno zaskakująca, ponieważ Saudyjczycy byli jednym z państw bezpośrednio ingerujących w syryjskie sprawy wewnętrzne, choć wpisuje się w proces normalizacji stosunków Syrii z członkami Ligi Państw Arabskich.
Saudyjski minister spraw zagranicznych Adil al-Dżubajr przedstawił stanowisko swojego kraju wobec Syrii w Brukseli, gdzie odbyło się spotkanie przedstawicieli Unii Europejskiej z Ligą Państw Arabskich. Dyplomata (...) Czytaj dalej...
Eksport unijnej broni napędza wojnę w Jemenie
Parlament Europejski opowiedział się za bardziej surowymi kontrolami, które miałyby objąć eksport broni do Jemenu, jaki prowadzą niektóre państwa Unii Europejskiej. To właśnie ich działania polegające na handlu z Arabią Saudyjską i innymi państwami Zatoki Perskiej, mają prowadzić do dalszej eskalacji konfliktu w tym bliskowschodnim kraju, w którym ponad dwadzieścia milionów osób cierpi z głodu lub jest nim zagrożonych.
Zdaniem Europarlamentarzystów konieczny jest nie tylko większy nadzór nad sprzedażą broni do Zatoki Perskiej, lecz państwa łamiące odpowiednie przepisy powinny zostać (...) Czytaj dalej...
Importujemy coraz więcej ropy od Saudyjczyków. „Pomogli” Amerykanie?
PKN Orlen rozwija swoją współpracę z Arabią Saudyjską, oczywiście w kwestii importu ropy naftowej, co ma wpisywać się w program dywersyfikacji źródeł surowców naturalnych przez nasz kraj. Pojawia się jednak pytanie, czy chęć rozwijania kooperacji z saudyjską monarchią nie jest przypadkiem rezultatem ingerencji Stanów Zjednoczonych, ponieważ w kwietniu jeden z portali donosił o krytycznym podejściu amerykańskiej dyplomacji do współpracy Polski z Iranem.
W piątek prezes PKN Orlen Daniel Obajtek i jego współpracownicy mieli rozmawiać z przedstawicielami koncernu Saudi Aramco, a więc (...) Czytaj dalej...
Lider syryjskich „rebeliantów” ukradł organizacyjne pieniądze?
Według nieoficjalnych informacji irańskiej agencji prasowej FARS, jeden z byłych przywódców syryjskich „rebeliantów” zrezygnował z przewodniczenia grupie „Armii Islamu”, a następnie zabrał ze sobą kilkadziesiąt milionów dolarów należących do bojówki. Mohammed Alloush miał przeznaczyć zdefraudowane pieniądze na swój własny biznes, czyli na zakup restauracji i centrów handlowych w Arabii Saudyjskiej i Turcji.
Wspomniana agencja powołuje się na informacje uzyskane od działaczy syryjskiej opozycji działających na froncie informacyjnym. Twierdzą oni, że Mohammed Alloush, który w ubiegły czwartek zrezygnował z przewodniczenia biuru politycznemu „Armii (...) Czytaj dalej...
Maroko zrywa stosunki z Iranem
Marokańska monarchia postanowiła zerwać stosunki dyplomatyczne z Islamską Republiką Iranu, ponieważ jej zdaniem Teheran wspiera Front Polisario, czyli bojowników walczących o wolność Sahary Zachodniej, którzy od dwóch lat mają być szkoleni przez libański Hezbollah. Iran zaprzecza tym doniesieniom, przypominając o poszanowaniu suwerenności innych państw, natomiast Partia Boga uważa decyzję marokańskich władz za wynik presji ze strony Arabii Saudyjskiej oraz państw zachodnich.
Królestwo Marokańskie ogłosiło oficjalnie zerwanie relacji z Islamską Republiką Iranu, oskarżając ją oraz inne państwa Bliskiego Wschodu o wspieranie (...) Czytaj dalej...
Saudyjczycy dalej masakrują Jemeńczyków
Świat nadal pozostaje głuchy na zbrodnie wojenne dokonywane w Jemenie przez Arabię Saudyjską i jej regionalnych sprzymierzeńców. Tylko w ostatnich dniach śmierć poniosło kilkudziesięciu cywilów, w tym uczestnicy wesela, natomiast w ubiegły czwartek w jednym z nalotów zginął formalny przywódca Jemenu. Przeciwnicy Saudyjczyków, a więc szyicki ruch Hutich zapowiada jednocześnie odwet za podobne działania.
W poniedziałek w sieci pojawiły się nagrania z miasta Hadżdża w północno-zachodnim Jemenie, gdzie saudyjskie lotnictwo miało zbombardować przyjęcie weselne. Według miejscowego szpitala trafiło do niego blisko (...) Czytaj dalej...
Arabskie monarchie będą „stabilizować” sytuację w Syrii?
Amerykańscy dziennikarze informują, że Pentagon ma nowy pomysł na „stabilizację” sytuacji w Syryjskiej Republice Arabskiej. Dwutysięczny amerykański kontyngent w tym kraju, przebywający na terenach kontrolowanych obecnie przez siły kurdyjskie, miałby zostać zastąpiony przez arabski korpus militarny. Tym samym do Syrii wpuszczone zostałyby głównie wojska państw Zatoki Perskiej, które wspierają ugrupowania dżihadystów.
Dziennik „The Wall Street Journal” twierdzi, że prezydent Donald Trump jest zdeterminowany, aby wycofać amerykańskie wojska z Syrii, o czym miał mówić w weekend podczas orędzia dotyczącego ataków USA i (...) Czytaj dalej...
Saudyjczycy gotowi na porozumienie z Izraelem
Saudyjski książę i następca tronu Muhammad ibn Salman w obszernym wywiadzie stwierdził, że Izrael ma prawo do posiadania własnej ziemi, a porozumienie jego kraju z syjonistami jest możliwe, o ile dojdą oni do porozumienia z Palestyńczykami, którzy są jedyną przeszkodą w nawiązaniu izraelsko-saudyjskich relacji dyplomatycznych. Jednocześnie monarcha przyznał wprost, iż oba kraje posiadają wspólnego wroga, jakim jest Iran.
Salman udzielił wywiadu amerykańskiemu magazynowi „The Atlantic”, w którym stwierdził, że zarówno Izraelczycy, jak i Palestyńczycy mają prawo do posiadania własnej ziemi i życia (...) Czytaj dalej...
Francja współodpowiedzialna za masakrowanie cywilów?
Organizacje praw człowieka oskarżają Francję o współudział w krwawym konflikcie w Jemenie. Paryż ma bowiem nie tylko wspierać politycznie koalicję państw arabskich pod przywództwem Arabii Saudyjskiej, która walczy w tym kraju z szyickimi powstańcami, ale również w nieprzejrzysty sposób sprzedawać broń Saudyjczykom oraz Zjednoczonym Emiratom Arabskim, wiedząc doskonale o jej dokładnym przeznaczeniu.
Na zlecenie Amnesty International i francuskiej organizacji praw człowieka ACAT przygotowano liczący blisko 92 strony raport, który dotyczy francuskiego zaangażowania w wojnę w Jemenie. Francja ma więc nie tylko (...) Czytaj dalej...
Saudyjczycy mają sfinansować islamskie centrum w Białymstoku
Mufti Tomasz Miśkiewicz poinformował o tegorocznych planach Królestwa Arabii Saudyjskiej, mającego przekazać budynek w Białymstoku, w którym urządzone zostanie Muzułmańskie Centrum Kultury i Edukacji. Inwestycja powinna wzbudzać duże obawy w kontekście możliwej radykalizacji społeczności muzułmanów w naszym kraju, ponieważ Saudyjczycy starają się eksportować swoją wahhabicką wersję islamu do wszystkich możliwych zakątków globu.
Przewodniczący Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP uczestniczył w noworocznym spotkaniu przedstawicieli różnych religii, które jak co roku zostało zorganizowane w Pałacu Prezydenckim. Miśkiewicz w swoim przemówieniu zapowiedział, że (...) Czytaj dalej...
Saudyjczycy „arabizują” Malezję
Jeden z nowych azjatyckich tygrysów gospodarczych, jakim z pewnością jest Malezja, kulturowo odpływa w stronę konserwatywnego i upolitycznionego islamu. Zdaniem ekspertów to przede wszystkim efekt dostania się Malezji pod wpływy Arabii Saudyjskiej, która nie tylko buduje swoje centra w państwach Azji Południowo-Wschodniej, lecz również rozszerza na nie swoją obecność finansową w celu uniezależnienia ich od Chińskiej Republiki Ludowej.
We wrześniu w Malezji przebywała Karima Bennoune, specjalny sprawozdawca Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw praw kulturowych i członek organizacji walczących z politycznym islamem. (...) Czytaj dalej...