Na zlecenie samorządu Malmö przeprowadzono badania dotyczące „mowy nienawiści” w Internecie. Okazało się, że na grupach dyskusyjnych poświęconych trzeciemu największemu miastu w Szwecji roi się od wpisów „islamofobicznych” i wymierzonych w imigrantów. Z tego powodu miejskie władze zamierzają współpracować z policją, aby stworzyć wraz z nią „cyfrowy zespół bezpieczeństwa”.
Do badania poziomu „mowy nienawiści” w sieci internetowej wykorzystano pilotażowy program organizacji Nordic Safe Cities. Analizy oparte o algorytmy wyszukiwały więc określone sformułowania, które pojawiały się w dyskusjach na otwartych grupach i profilach w popularnych mediach społecznościowych. Ogółem na samym Facebooku zbadano blisko 700 grup i stron oraz ponad 400 wątków.
Z wykonanych analiz wynika, że w dyskusjach związanych z Malmö pojawia się wiele przypadków „nienawiści do mniejszości”. Blisko 70 proc. tego typu komentarzy poświęcona jest miejscowym muzułmanom i imigrantom pochodzącym z Bliskiego Wschodu oraz Afryki Północnej.
Malin Martelius, koordynator ds. bezpieczeństwa w urzędzie Malmö, od dawna dostrzega dużą liczbę „islamofobicznych” komentarzy. Są one bowiem widoczne także na oficjalnych profilach trzeciego największego szwedzkiego miasta.
Lokalny samorząd nie poprzestanie na dokonywaniu podobnych analiz. Wraz z miejscową policją zamierza powołać „cyfrowy zespół bezpieczeństwa”, który miałby „zapobiegać, przeciwdziałać i zarządzać polaryzacją w debacie internetowej”. W ten właśnie sposób Malmö chce „wzmocnić społeczeństwo obywatelskie”.
Na terenie Malmö znajduje się jedna z najniebezpieczniejszych „no go zones”, czyli zamieszkana niemal całkowicie przez imigrantów dzielnica Rosengård. Regularnie mają tam miejsce zamieszki, podpalenia samochodów, czy protesty przeciwko rzekomej dyskryminacji muzułmanów.
Na podstawie: fratider.se, malmo.se.