Prymas protestanckiego Kościoła Szwecji, Antje Jackelén, wezwała Szwedów do rozliczenia się z historią prześladowań mniejszości w postaci Lapończyków. Według duchownej Szwedzi nie mogą bez tego z czystym sumieniem promować swoich idei poza granicami kraju.
Jackelén oraz Sylvia Sparrock, szefowa Rady Lapończyków w Szwecji, opublikowały artykuł w „Dagens Nyheter”, a więc najpopularniejszym szwedzkim dzienniku. Arcybiskup Uppsali stwierdziła w nim, że zachęcanie innych narodów przez Szwedów do przyjęcia ich idei poszanowania godności ludzkiej nie jest możliwe, dopóki Szwedzi nie rozliczą się z własną historią i z działaniami wymierzonymi w Lapończyków mieszkających na terenie tego kraju.
Według duchownej szwedzkiego kościoła protestanckiego, Kościół Szwecji oraz państwo na przestrzeni lat przyczyniły się do przymusowej konwersji Lapończyków na chrześcijaństwo, dokonując zniszczenia ich miejsc kultu oraz grobowców. Dodatkowo na tej mniejszości już za rządów socjaldemokratów prowadzono badania rasowe, obejmujące chociażby mierzenie ich czaszek. Do 1960 r. w Szwecji istniały też oddzielne szkoły dla Lapończyków.
Ocenia się, że na północy Szwecji do dzisiaj żyje od 15 do 20 tys. Lapończyków, którzy są uznawani za potomków pierwotnych mieszkańców Skandynawii. Mieli oni pojawić się na tym terenie blisko 10 tys. lat temu, a więc po pierwszym zlodowaceniu.
Na podstawie: dn.se, thelocal.se.