Amerykański senator Dan Patrick powiedział w wywiadzie dla telewizji FOX News, że on i wielu innych starszych obywateli Stanów Zjednoczonych byłoby gotowych narazić swoje życie, aby z powodu koronawirusa nie ucierpiała tamtejsza gospodarka. Republikanin pochwalił jednocześnie politykę prezydenta Donalda Trumpa, coraz częściej mówiącego o konieczności powrotu Amerykanów do pracy.
Patrick jest jednym z najważniejszych polityków Partii Republikańskiej w Teksasie, dlatego pełni także urząd porucznika gubernatora tego stanu. W rozmowie z FOX News odniósł się on do obostrzeń związanych z walką z COVID-19, aspirując do przemawiania w imieniu wszystkich starczych Amerykanów. 69-letni senator stwierdził więc, że on i ludzie w jego wieku nie byli pytani czy nie poświęciliby swojego życia dla przetrwania amerykańskiej gospodarki.
Według niego wszyscy powinni wrócić do pracy, natomiast starsi ludzie po prostu zajmą się sobą i wtedy mogą zminimalizować zagrożenie śmierci z powodu koronawirusa. Jest on bowiem najgroźniejszy właśnie dla osób powyżej 50. roku życia. Patrick dodał, że wraz z innymi starszymi Amerykanami jest gotów poświęcić się dla swoich dzieci oraz wnuków.
Prowadzący program dziennikarz FOX News po tych słowach chciał się upewnić, czy republikański senator rzeczywiście twierdzi w takim razie, że byłby gotów poświęcić swoje życie na ołtarzu amerykańskiej gospodarki. Patrick odpowiedział twierdząco, bo jego zdaniem są rzeczy ważniejsze niż życie.
Media zauważają sporo błędów w logice prawicowego polityka. Po pierwsze, w USA hospitalizowany z powodu koronawirusa musi być co piąty Amerykanin w wieku od 20 do 44 lat. Tym samym przeczy to twierdzeniom Patricka, iż narażeni są jedynie starsi ludzie. Po drugie, według szacunków z 2018 roku blisko 2,6 miliona dzieci w Stanach Zjednoczonych było wychowywanych bezpośrednio przez swoich dziadków.
Biały Dom w chwili obecnej skupia swoje wysiłki na ograniczeniu szkód dla gospodarki. Z tego powodu Trump zamierza wpompować w nią nawet do dwóch bilionów dolarów – część z pieniędzy ma trafić bezpośrednio do gospodarstw domowych, natomiast część do amerykańskich koncernów. Coraz częściej amerykański prezydent mówi jednak o konieczności powrotu do normalnego życia.
Na podstawie: foxnews.com, nymag.com, msnbc.com.