Konfidenci z Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych po raz kolejny błyszczą w mediach. Tym razem rozpoczęli oni nagonkę na przedsiębiorcę z Gdyni, który w ogłoszeniu o poszukiwaniu pracowników jednoznacznie zaznaczył, że nie jest zainteresowany zatrudnieniem Ukraińców oraz innych obcokrajowców.
Właściciel restauracji „Smażalnia ryb i obiady domowe u Kaszuba” zamieścił w sieci internetowej ogłoszenie o pracę, wyrażając zainteresowanie zatrudnieniem nowego kucharza. Jednocześnie zaznaczył on, że nie chce „Ukraińców czy innych podobnych”, a więc do pracy w swoim lokalu nie poszukuje pracowników pochodzących spoza granic naszego kraju.
Szybko medialną histerię rozkręcili konfidenci z Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, którzy na swoim profilu społecznościowym w portalu Facebook zapowiedzieli zgłoszenie całej sprawy do prokuratury oraz Państwowej Inspekcji Pracy. „Ksenofobicznym” zachowaniem polskiego przedsiębiorcy zajęły się także ukraińskie media.
W całym kontekście najbardziej śmieszy fakt, że czołowe media wspierające neoliberalny model gospodarczy zaczęły nagle przejmować się prawami pracowniczymi. Z tego powodu cytują one art. 123 Ustawy o promocji zatrudnienia i rynku pracy, mówiący o karach grzywny za odmowę zatrudnienia na wolne miejsce pracy danej osoby przez wzgląd na jej wiek, płeć, orientację seksualną czy pochodzenie etniczne.
Na podstawie: money.pl, dziennik.pl.