Irański prezydent Hasan Rowhani, powiedział, że bojownicy Państwa Islamskiego (ISIS) zabijając niewinnych ludzi, chcą wymordować całą ludzkość. Polityk określił też jako „śmieszną” koalicję przeciwko radykałom, tworzoną przez Stany Zjednoczone.
Przywódca Iranu uważa, że żołnierze Państwa Islamskiego tak naprawdę występują przeciwko islamowi i jego kulturze, ponieważ zabijanie niewinnych ludzi jest równoznaczne z zabijaniem całej ludzkości. Według Rowhaniego, takie działania powinny być hańbą dla radykałów, a także powodem do smutku i niepokoju dla całej ludzkości.
Irański prezydent zapowiedział wsparcie dla Iraku. W wywiadzie dla NBC News poinformował o „czerwonej linii”, której przekroczenie będzie dla Iranu niedopuszczalne. Jest nią atak na Bagdad, bądź święte miejsca takie jak Karbala czy An-Nadżaf.
Rowhani zaznaczył jednocześnie, iż naloty lotnicze przeprowadzane na bojowników Państwa Islamskiego w Syrii i Iraku, powinny być prowadzone za zgodą przywódców tych państw.
Mimo krytyki ze strony Iraku, Iran nie został zaproszony do Paryża na rozmowy dotyczące powołania koalicji przeciwko radykalnym muzułmanom. Ubolewanie z tego powodu wyraził szef irackiego MSZ, zaś Rowhani nazwał sojusz „śmiesznym”.
na podstawie: presstv.ir