Przeciwko promowaniu dewiacji na ulicach Poznania, kolejny raz zamanifestowali wszyscy ci, którym bliższe są wartości tradycyjne i narodowe niż te, które promują lewacy. Manifestacja zebrała około 300 osób, z czego większość stanowili kibice Lecha Poznań, dzięki którym ta manifestacja była tak liczna. Pojawili się także autonomiczni nacjonaliści jak i zwyczajni ludzie, którzy nie godzą się na marsze dewiantów ulicami Poznania. Manifestacja rozpoczęła się o godzinie 13:20, głos zabrali dwaj przedstawiciele manifestacji, gdzie po bardzo dobrych przemówieniach zostali nagrodzeni brawami. Wśród wykrzykiwanych haseł pojawiły się m.in. „Gejowska rodzina, to wytwór Lenina”, „Nie oddamy wam Poznania” czy znane już z wcześniejszych manifestacji „Chłopak, dziewczyna normalna rodzina”.
Przed godziną 14 naprzeciwko manifestacji zaczęli gromadzić się uczestnicy tzw. „Marszu Równości”, zaraz po pojawieniu się na schodach opery, jedna uczestniczka tego marszu wyciągnęła szalik Lecha Poznań, co wzbudziło oburzenie wśród zwyczajnych przechodniów, którzy dołączyli się do naszej manifestacji. Typowa pedalska prowokacja przez wyciągnięcie szalika klubowego miała również miejsce w Warszawie podczas Europride. Ciekawe jaki szalik wyciągną w Krakowie? ;) Pedalski spęd ruszył o godzinie 14:30, czyli o innej niż zaplanowali. Marsz pożegnano kilkoma stosownymi okrzykami, po czym większość manifestantów rozeszła się w różne strony. Trzeba zaznaczyć, że marsz równości nie cieszył się dużym zainteresowaniem, bo zgromadził około 150 osób.

Cieszy bardzo fakt, że kibice coraz aktywniej organizują się w sprawy narodowe, czego nie dawno przykładem był Marsz Niepodległości, a teraz manifestacja w Poznaniu. Cieszy również fakt, że nie tylko kibice, ale i sporo innych ludzi z różnych sfer inaczej zaczyna postrzegać otaczającą nas rzeczywistość, zauważać, że zdrowe społeczeństwo jest zagrożone zgnilizną multikultury.
Podziękowania i pozdrowienia dla wszystkich obecnych na tej manifestacji, pozostaje mieć nadzieję, że już więcej takich parad degeneratów w Polsce nie zobaczymy…