Dwadzieścia jeden osób zginęło w bombardowaniu przeprowadzonym przez lotnictwo Sił Obronnych Izraela w libańskiej wsi Aitou. Jest ona zamieszkiwana przez...
Read More
Kolejna, choć mocno spóźniona relacja z 11 listopada, tym razem z Gdyni:
W klimacie powszechnej nagonki skierowanej w stronę warszawskiego marszu związanego z najważniejszym świętem narodowym w Polsce grupa United Patriots postanowiła podobny marsz zorganizować w Gdyni. Już kilka dni wcześniej na każdym osiedlu można było z łatwością dostrzec plakaty zapraszające na patriotyczny przemarsz. W odpowiednim czasie został przygotowany także ponad 10metrowy transparent ,,Zjednoczeni Patrioci”. Wszyscy kibice i nacjonaliści spotkali się u zbiegu ulic Świętojańskiej i Dworcowej o godzinie 11:30. Jeszcze przez 30 minut przybywały nowe osoby i tak około godziny 12 było nas już ponad 200 i co nas bardzo ucieszyło – niemal wszyscy ubrani w kocyki United Patriots. Po paru chwilach rozwijamy transparent i wyruszamy spod dworca.
Sam przemarsz, mimo iż bardzo głośny wywołuje pozytywne reakcje gapiów. Wielu z nich cieszy widok młodych osób, którym leżu na sercu los naszego narodu. Całą drogę śpiewamy patriotyczne i kibicowskie piosenki, a mniej więcej w połowie drogi odpalamy race. Przemarsz zakończył się na Skwerku Kościuszki i po odśpiewaniu Mazurka Dąbrowskiego wszyscy się rozchodzą. W pobliżu marszu, ani na samym marszu nie zaobserwowano żadnych prowokatorów, wynalazków ani tym bardziej antifiarzy czy innych internetowych wojowników. Uważamy, że marsz wyszedł całkiem przyzwoicie. Cieszy szczególnie ilość osób. Ponadto udało nam się zmobilizować wiele wartościowych osób, które już od dłuższego czasu nie dawały znaku życia. Wspólnie przemaszerowali nacjonaliści i kibice. Właśnie to jest jednym z głównych sukcesów Zjednoczonych Patriotów. Udaje nam się na nowo nierozerwalnie łączyć te dwie różne grupy bo przecież wszystkim Nam zależy na losach Naszego kraju. Za naszą działalność nie otrzymujemy żadnych pieniędzy ani pochwał – mamy jedynie satysfakcję. Niestety dla wielu to wystarczy, by nazwać Nas hitlerowcami czy zbrodniarzami. Jak każdy zauważyl, sytuacja w kraju na kilka dni przed 11 listopada byla tragiczna. Gazeta Wyborcza poprzez falę pomówień odmawia niektórym środowiskom fundamentalnego prawa do wolności słowa. Mimo to odbywają się marsze m.in. w Warszawie, Bytomiu, Gdyni czy Wrocławiu i wbrew temu co głosiła GW, TVN oraz ich towarzysze z Onet-u komory gazowe nie zaczęły pracować na nowo, a kraju nie opanowali naziści. Co bardziej łatwowierni, medialnej propagandzie, do dziś zachodzą pewnie w głowę jakim cudem komuś może przeszkadzać patriotyczny marsz, niestety przyszło nam żyć w złych czasach. Mamy nadzieję, że jeszcze nie raz uda nam się godnie zaprezentować nasze poglądy!
United Patriots Arka Gdynia
fot. Piotr Kwiatkowski