Jak podano w raporcie Rady Europy o sytuacji osadzonych w krajach członkowskich, przygotowanym pod koniec zeszłego roku, coraz więcej osadzonych w więzieniach to obcokrajowcy. Przy tym, w różnych krajach ów odsetek bywa bardzo różny. Rosyjski portal informacyjny „Right World” wykonał analizę wspomnianego raportu.
Z zawartych w dokumencie danych, wg stanu na 2013 rok, wynika, że najmniej osadzonych-obcokrajowców jest we wschodnich krajach Unii (nie więcej niż 2%), podczas gdy w Europie Zachodniej odsetek ten dochodzi do kilkudziesięciu procent. Tylko 37% z tych obcokrajowców ma obywatelstwo jednego z krajów Unii.
Jeśli zaś wziąć pod uwagę osadzonych płci męskiej w krajach Europy Zachodniej, cyfry są jeszcze bardziej wymowne. W Luksemburgu 72,2% osadzonych to obcokrajowcy, w Grecji 61,4%, W Liechtensteinie 42,9%, w Austrii 49,4%, w Belgii 43,2%, we Francji 35,1%, w Niemczech 28,7%…
Interesująco kształtują się również statystyki dla konkretnych regionów w krajach Europy Zachodniej. Dla przykładu, odsetek osadzonych obcokrajowców w Hiszpanii to 29,7%, ale w Katalonii, gospodarczo najbardziej rozwiniętym regionie Hiszpanii, ale równocześnie posiadającym najwyższy odsetek muzułmanów w społeczeństwie, osadzonych obcokrajowców jest aż 45,5%. Z kolei w formalnie nie będącej częścią „Zachodu” Bośni i Hercegowinie zależność wygląda następująco: w zamieszkanej w dużej części przez muzułmanów Federacji Bośni i Hercegowiny aż 41,2% osadzonych to obcokrajowcy, podczas gdy jednorodnej etnicznie i wyznaniowo, zamieszkałej głównie przez Serbów Republice Serbskiej, ten odsetek to ledwie 2,7%.
Poziom rozwoju gospodarczego danego kraju zazwyczaj przekłada się na ilość zamieszkujących go obcokrajowcw, w tym również nielegalnych imigrantów. To z kolei ma oczywiste przełożenie na procent osadzonych obcokrajowców. W nowych, jeszcze etnicznie homogenicznych krajach Unii, gospodarczo mniej rozwiniętych i nie oferujących każdemu imigrantowi galopującego socjalu, ilość osadzonych obcokrajowców (płci męskiej) jest znikoma: 0,5% w Rumunii, 0,7% w Polsce, 1,3% na Litwie.
Jeśli wziąć pod uwagę rodzaje przestępstw popełnianych przez obcokrajowców, to na pierwszy plan wysuwają się produkcja i handel narkotykami (32,8%), zorganizowana przestępczość (14,9%) i kradzieże (10,8%), w dalszej kolejności morderstwa i gwałty, przy czym te ostatnie bardzo często są skrywane (szczególnie w zamkniętych imigranckich społecznościach) i realne liczby są prawdopodobnie wyższe.
na podstawie: right-world.net