Od ubiegłego miesiąca w Płocku trwają szkolenia w ramach akcji „Szacunek nie ma koloru”. Politycznie poprawna kampania dotycząca imigrantów prowadzona jest przez Orlen i lokalną policję, a ma związek z budową miasteczka przy nowej inwestycji tamtejszej rafinerii. Będzie ona tymczasem realizowana przez pracowników ściągniętych specjalnie z Pakistanu, Turcji czy Indonezji.
Przy nowej instalacji petrochemicznej w Płocku ma pracować blisko 10 tys. osób. Inwestycji będzie towarzyszyć budowa specjalnego miasteczka dla pracowników, w którym znajdą się mieszkania, miejsca rekreacyjne, stołówki czy kaplice. Orlen ma zamiar zrealizować swoje plany przy pomocy pracowników z Hiszpanii, Korei Południowej, Turcji, Indii, Indonezji, Filipin, Malezji i Pakistanu.
Planowany masowy napływ imigrantów do Płocka skłonił firmę kierowaną przez Daniela Obajtka i miejscowa policję do prowadzenia propagandowych warsztatów. Radio Dla Ciebie informuje, że akcja „Szacunek nie ma koloru” skierowana jest przede wszystkim do uczniów szkół średnich i studentów uczelni wyższych.
Policja prowadząca politycznie poprawną kampanii przekonuje, że jej „celem jest przede wszystkim promocja wielokulturowości, przeciwdziałanie stereotypom, zwalczanie hejtu i mowy nienawiści”. Według TVP 3 już w ubiegłym miesiącu w miejscowych szkołach rozpoczęły się „lekcje, które mają przybliżyć kulturę ale też odpowiednie zachowania wobec obcokrajowców”.
Na podstawie: rdc.pl, tvp.info.
Zobacz również: