Niemiecka Generacja Tożsamości zajęła Bramę Brandenburską

Działacze niemieckiej Generacji Tożsamości w sobotę 27 września zajęli Bramę Brandenburską w centrum Berlina. Wywiesili na niej organizacyjne symbole, a także transparent sprzeciwiający się polityce imigracyjnej obecnego rządu swojego kraju.

W akcji wzięło udział piętnastu działaczy niemieckiego oddziału Generacji Tożsamości (Identitäre Bewegung), którzy dostali się na centralne miejsce Bramy Brandenburskiej, będącej jedną z najważniejszych atrakcji turystycznych Berlina. Na oczach setek turystów rozwiesili oni flagę organizacyjną oraz transparent z napisem „Bezpieczne granice – bezpieczna przyszłość”, który podkreślał sprzeciw identytarystów wobec polityki osiedlania imigrantów, prowadzonej od ponad roku przez koalicyjny rząd chadeków i socjaldemokratów. Aktywiści nie wierzą w możliwość integracji przybyszy spoza Bliskiego Wschodu z niemieckim społeczeństwem, czego symbolem są ostatnie wydarzenia w kilku niemieckich miastach, gdzie doszło do ataków sprowokowanych przez przybyszy spoza Niemiec.

Działania identytarystów nie spodobały się socjaldemokratycznemu burmistrzowi Berlina. Michael Müller powiedział mediom, że „obrzydliwe” jest wykorzystywanie przez „wrogów demokracji” symbolu tolerancji i pokoju, jakim ma być Brama Brandenburska. Berliński samorządowiec pochwalił jednocześnie reakcję osób zgromadzonych na placu, które miały wygwizdać identytarystów i śpiewać w ich kierunku wulgarne piosenki.

Akcja Generacji Tożsamości rozpoczęła też debatę na temat nowych środków bezpieczeństwa, które miałyby zostać wdrożone po tym incydencie. Działacze organizacji weszli bowiem na zabytek bez większych problemów, poprzez rusztowania służące do remontu Bramy.

Na podstawie: faz.de.