W zeszłym tygodniu cztery nigeryjskie wioski – Attagara, Agapalva, Goshe i Aganjara – zostały zrównane z ziemią przez muzułmańskich bojowników. Według różnych danych, liczba zamordowanych mieszkańców tych wiosek mogła osiągnąć nawet 500 osób. Spalony został również kościół. Bandyci, według naocznych świadków, należeli do paramilitarnego ugrupowania muzułmańskiego Boko Haram, które domaga się wprowadzenia szariatu na terenie całej Nigerii i prowadzi krwawe czystki wśród miejscowych chrześcijan.
Jak podaje WorldWatchMonitor, wszystkie cztery wioski znajdowały się na pograniczu z Kamerunem, niedaleko Lasu Sambisa, gdzie znajduje się zbrojna siedziba Boko Haram.
1 czerwca około 200 osób straciło życie podczas ataku muzułmańskich bandytów na wspomnianą wioskę Attagara. Bojownicy sekty, w pełnym rynsztunku wojskowym, zebrali miejscowych mieszkańców w kościele, po czym wszystkich rozstrzelali.
Z kolei 4 czerwca przynajmniej 45 osób straciło życie z rąk bojowników przebranych za duchownych, którzy zebrali miejscowych rzekomo pod pretekstem kazania.
Według danych portalu Groupe Info Afrique, który powołuje się na dane od miejscowych dostojników kościelnych, przez ostatni tydzień ofiarami prześladowań ze strony muzułmańskich bojówek, we wspomnianych czterech wioskach w znajdującym się na północnym wschodzie Nigerii stanie Borno, mogło paść aż 500 osób.
na podstawie: sedmitza.ru