W najbliższy weekend (14-15.09) w stolicy odbędą się dwie warte uwagi manifestacje. W sobotę na ulice wyjdą związki zawodowe, których demonstracja będzie najprawdopodobniej najliczniejszym zgromadzeniem ostatnich lat, w niedzielę zaś swoją manifestację zaplanowali narodowcy z Narodowego Odrodzenia Polski.
Związkowcy z Forum Związków Zawodowych, NSZZ „Solidarność” i OPZZ rozpoczęli 11 września dni protestu pod hasłem „Dość lekceważenia społeczeństwa”. Zakładają one pikietowanie oraz organizowanie miasteczek namiotowych pod poszczególnymi budynkami rządowymi. Kumulacją protestu będzie sobota, kiedy ulicami Warszawy przejdzie podsumowująca demonstracja. Zdaniem komentatorów, a także samych związkowców, najprawdopodobniej będzie to najliczniejszy protest od 1989 roku.
Celem związkowej demonstracji jest okazanie sprzeciwu dla zmian w kodeksie pracy, a także wymuszenie ustalenia przez Sejm ustaw ograniczających stosowanie tzw. umów śmieciowych (umowa-zlecenie, umowa o dzieło, umowa na czas określony) czy podwyższenie płacy minimalnej. Pełny manifest rozpoczętych właśnie dni protestu znajdziecie w ulotce przygotowanej przez NSZZ „Solidarność”: solidarnosc.org.pl/mazowsze/14wrzesnia/ulotka.pdf.
W niedzielę, 15 września, działacze NOP zapowiedzieli „Marsz Nacjonalistów” odwołujący się w sporym stopniu do rocznicy wkroczenia wojsk ZSRR na tereny Polski, 17 września 1939 roku. Jak jednak zapowiadają organizatorzy, marsz nie będzie miał jedynie charakteru historycznego i nie zabraknie na nim odwołań do aktualnej rzeczywistości.
„(…) Ale nasza manifestacja to nie tylko okazja do ckliwych wspomnień i wylewania łez za tych, którzy polegli w walce z komuną. Nasz Marsz, to głos w sprawach aktualnych. Dla nas historia i tragiczne doświadczenia minionych pokoleń są bowiem nauką, która mówi nam z czym walczyć mamy dzisiaj (…)” – piszą nacjonaliści z Narodowego Odrodzenia Polski. Więcej szczegółów dotyczących tej akcji znajdziecie tutaj.