Specjaliści od spraw chińskich od dawna podkreślają, że przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinping zgromadził w swoich rękach władzę niespotykaną w tym państwie od czasów Mao Zedonga. Potwierdził to zjazd Komunistycznej Partii Chin, który postanowił zapisać w statucie myśli swojego obecnego lidera, tym samym stawiając go w jednym rzędzie ze wspomnianym Mao oraz Dengiem Xiaopingiem, czyli twórcą reform społeczno-gospodarczych kładących podwaliny pod kształt współczesnych Chin.
Przyjęcie nowych zapisów w statucie Komunistycznej Partii Chin (KPCh) było jednym z elementów odbywającego się co pięć lat partyjnego kongresu, który zakończył się wczoraj w Pekinie. Delegaci na XIX partyjny kongres postanowili więc znowelizować wspomniany dokument, aby zawierał on myśli obecnego lidera KPCh, Xi Jinpinga. Tym samym jego idee nazywane „socjalizmem nowej ery” znalazły się w statucie KPCh obok myśli Mao Zedonga, Denga Xiaopinga, marksizmu-leninizmu, naukowego spojrzenia na rozwój oraz koncepcji „trzech reprezentacji”.
Delegaci na kongres KPCh podkreślali, że od czasu poprzedniego zjazdu to właśnie Xi Jinping w odpowiedzi na wyzwania współczesności oraz poprzez łączenie teorii z praktyką miał aktualizować partyjną myśl polityczną, określając ją właśnie mianem „socjalizmu nowej ery”, a jego poglądy mają być najnowszym osiągnięciem w kwestii dostosowywania marksizmu do specyfiki Chin. Komitet Centralny KPCh pod nadzorem chińskiego prezydenta miał z pozytywnym skutkiem czerpać z myśli socjalistycznej w planowaniu rozwoju gospodarczego.
W trakcie ostatniego dnia zjazdu chińskich komunistów przyjęli oni również szereg uchwał, mających mieć bezpośredni wpływ na funkcjonowanie państwa. Tym samym potwierdzono konieczność kontroli partii nad Chińską Armią Ludowo-Wyzwoleńczą, zjednoczenia różnych partyjnych frakcji, a także wytężonej pracy na rzecz rozwoju obszarów wiejskich, co ma być zresztą elementem całościowej polityki wzmacniania regionów nie mających za sobą większych zmian w strukturze ekonomicznej.
Na podstawie: globaltimes.cn.