Szwajcarska policja aresztowała trzech członków muzułmańskiego gangu, który używał zastraszania, szantażu i przymusowego przejścia na islam do kontrolowania rynku sprzedaży marihuany w rejonie Neuchatel oraz do oszustw. Ostatnie zatrzymania są kolejnymi w sprawie gangu. Jeden z jego członków siedzi w więzieniu od marca bieżącego roku.
Jak mówią przedstawiciele policji i sądu, gang, który nazywał siebie Jamahat, zmuszał nastolatków do przechodzenia na islam. Jest to tylko część jego działalności. Przestępcy to muzułmanie z takich krajów jak Czeczenia, Afganistan i była Jugosławia.
Grupa, posługując się groźbami, zmuszała młodych ludzi do zawierania umów z sieciami telefonii komórkowej, odbierania w nich aparatów telefonicznych, a następnie sprzedawała je na czarnym rynku. Zmuszonych do tego procederu młodych ludzi naciągnięto również na bardzo wysokie rachunki telefoniczne. Niektóre dzieci miały nawet po siedem zawartych umów z różnymi operatorami. Gang handlował także marihuaną.
Oprócz tego bandyci zmuszali dzieci do przejścia na islam, nie zważając na to, że zmuszani nie mają pojęcia o tej religii, oraz do ślepego posłuszeństwa wobec gangu Jamahat. W tej chwili zbierane są dokładniejsze informacje na temat działalności gangu.